Spamowa wyspa

[cyklopka]

Lusesita Dolores, no to powinna trochę "woda" zejść.

[misty-eyed]

Dzień dobry

 

Purpurowy,

Cóż, mnie i tak żadna dotąd nie chciała, nawet jak nie zbierałem puszek, to mogę sobie pozwolić.

,a może właśnie to okaże się kluczem do powodzenia, kto wie ?

 

Masz bardzo zdrowe podejście i prawidłową ocenę sytuacje, wg. mnie oczywiście. Każdy ma prawo do własnego zdania, to jasne.

Marcinie, a robisz to w rękawiczkach? Jednak radziłabym Ci korzystać z nich. W Biedronce za kilka złotych można kupić pudełeczko

lateksowych...

 

Ja ostatnio odczuwam jakby nawrót leków związanych z wyjściem, szczególnie gdzieś dalej niż do sklepu w pobliżu domu. Zaczęłam wzmożona pracę nad tym...

No cóż, jedni walczą o etaty, awanse, a mi pozostały lęki do pokonania

Dobrze, że choć o szczęście nie muszę zabiegać, a jedynie /aż!!!/ pielęgnować to, co mam.

Bo byłoby trudno...

Pozdrawiam cierpiących ponad normę!!!

[Purpurowy]

Dzień dobry

 

Purpurowy,

Cóż, mnie i tak żadna dotąd nie chciała, nawet jak nie zbierałem puszek, to mogę sobie pozwolić.

,a może właśnie to okaże się kluczem do powodzenia, kto wie ?

 

Masz bardzo zdrowe podejście i prawidłową ocenę sytuacje, wg. mnie oczywiście. Każdy ma prawo do własnego zdania, to jasne.

Marcinie, a robisz to w rękawiczkach? jednak radziłabym Ci korzystać z nich. W Biedronce za kilka złotych można kupić pudełeczko

lateksowych...

 

Ja ostatnio odczuwam jakby nawrót leków związanych z wyjściem, szczególnie gdzieś dalej niż do sklepu w pobliżu domu. Zaczęłam wzmożona pracę nad tym...

No cóż, jedni walczą o etaty, awanse, a mi pozostały lęki do pokonania

Dobrze, że choć o szczęście nie muszę zabiegać, a jedynie /aż!!!/ pielęgnować to, co mam.

Bo byłoby trudno...

Pozdrawiam cierpiących ponad normę!!!

Witaj.

No ja mam takie rękawiczki.

 

W każdym razie mogę powiedzieć, że ludzie których mijam nie traktują mnie wrogo, wręcz przeciwnie, pogadają, czasem jak mają w domu jakieś puszki to też dadzą.

[nieboszczyk]

http://fakty.interia.pl/malopolskie/news-jest-oswiadczenie-siostr-zakonnych-w-sprawie-maltretowania-p,nId,2263941

http://nt.interia.pl/technauka/news-czy-ludzie-dadza-rade-wskrzesic-mamuty,nId,2259020?parametr=polecamy&iwa_source=rek:3

[misty-eyed]

Purpurowy, zabezpieczenie właściwe!!! Czyli spotykasz i normalnych ludzi...

 

Carica Milica, tez tak sądzę, jak najbardziej!!!

[Purpurowy]

Według mnie Purpurowy nie robi niczego niestosownego w zbieraniu puszek.

Też tak uważam.

Z resztą co mam robić? Siedzieć cały dzień w domu, albo kraść? To by dopiero było niestosowne. A tak mam spacer, dużo ruchu, trochę kasy wpadnie, a i ludzie zadowoleni że mają czyściej.

[Purpurowy]

Purpurowy, zabezpieczenie właściwe!!! Czyli spotykasz i normalnych ludzi...

Z tymi starszymi nie ma problemu.

Gimbusy jak to gimbusy, wiadomo, wszystkich obgadują, ale ja ich ignoruję.

[misty-eyed]

Purpurowy, i dobrze!!!

[Purpurowy]

Lecę, pa!

[Gość tosia_j]

szkoda ze koło mnie nikt nie zbiera puszek i butelek

[Jurecki]

Purpurowy, a rękawiczki to masz zajebiste, chodzi o kolor, innego koloru nie było, kolor jak na byka

[Gość]

Dzień dobry

Mam i Ja

[cyklopka]

Zrobiłam sobie herbatę z manuka i postanowiłam ruszyć się za pół godziny na warsztaty wokalne celem zmotywowania, muszę się trzymać swoich pasji, nie odpuszczać, jeśli mam okazję skorzystać

[Gość]

cyklopka, Nie odpuszczej dziołcha

[Purpurowy]

Powróciłem już.

Purpurowy, a rękawiczki to masz zajebiste, chodzi o kolor, innego koloru nie było, kolor jak na byka

Takie leżały w kanciapie.

[Purpurowy]

Ḍryāgan, cześć.

[Gość]

Ḍryāgan, Hej

[Gość]

Ḍryāgan, Hm trochę lipa

Za to nerki będą dobrze funkcjonować na piwie

[kosmostrada]

Heloł wieczorne!

 

WolfMan, Różne wzorki na kawce mi robiono, ale takiej nie miałam. Aż szkoda psuć.

 

Ḍryāgan, Nadal na urlopie jesteś?

 

Purpurowy, Bardzo mnie raduje Twoje podejście do tematu puszkowego. Możesz być z siebie dumny, takie moje zdanie.

 

Wróciłam po prostu padnięta. Zaraz kąpiel co by rozgrzać bolące kostki i tylko wyczekać rozsądnej godziny na wskoczenie pod kołderkę. Ziewam tak, że zaraz połknę psa.

[Purpurowy]

Purpurowy, Bardzo mnie raduje Twoje podejście do tematu puszkowego. Możesz być z siebie dumny, takie moje zdanie.

Dziękuję, miło że tak uważasz.

 

A na wadze już tylko 76,8kg, coraz bliżej do upragnionego 75kg.

[Jurecki]

Purpurowy, a ile ważyłeś w porywach? Że tak się wyrażę

[Gość tosia_j]

barankowa waga przewodnim celem narodu

[Purpurowy]

Purpurowy, ważysz już prawie tyle co ja. Brawo!

Dzięki.

 

Purpurowy, a ile ważyłeś w porywach? Że tak się wyrażę

Maksymalnie było 95kg, pomimo że mam zaledwie 168cm wzrostu.

[Jurecki]

Purpurowy, ja chyba teraz będę dochodził gdzieś do 79 muszę się zważyć, no i co z tego że się zważę, od samego ważenia wago nie spadnie.

[Gość tosia_j]

tosia_j, nie narodu tylko Purpurowego :)

 

i moją