Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, Dlaczego pupy, a nie biodra? :smile:

No raczej kości się nie masuje, tylko mięsień.

 

Ḍryāgan, złośliwy jesteś i pozbawiony wyczucia, bo: a) wiesz, że się od dawna z nikim nie spotykam i w najbliższym czasie jakoś specjalnie nie planuję; b) można by polemizować, czy ja w ogóle wiem, co to jest dobry seks. :evil:

Niestety nie ma burdeli dla kobiet.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Jest ryzyko, jest zabawa - Nie bądź wybredna :D

No właśnie w tym rzecz, że ryzyko już kiedyś było, z tym że właśnie mało zabawne.

 

Ḍryāgan, no fakt, z niektórymi osobami z nas można sobie zdrowo poświntuszyć, ja niestety jestem zboczona w tym nieśmiesznym słowa znaczeniu.

 

Ale mogę wam opowiedzieć kawał o puchaczu :oops:

 

Albo jaki dzisiaj miałam koszmarny sen :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, ja mam urażoną du... dumę i będzie się długo goić :cry:

 

kosmostrada, pewnie i tak nie w moim typie, bo ja wolę puciatych blondynów niż :papa:

 

Natomiast jest trochę ciężko, że z jednej strony niemożność stworzenia owocnej relacji i złe doświadczenia, z drugiej zaś wybujała wyobraźnia :bezradny:

 

Dzisiaj właśnie zaspałam na zajęcia, bo mi się śnił koszmar. Że paczyłam przez okno, a tam księżyc w pełni w miejscu gdzie zwykle wschodzi, zjeżdżał sobie po niebie w dół w sposób widoczny. A słońce nie wzeszło. Wydaje mi się, że krzyczałam ze strachu. :why:

 

Tak naprawdę trochę się boję nietypowych zjawisk na niebie, a trochę mnie fascynują. Mam też problem z widokiem przez okno, bo czasem wielkość czy odległość budynków wydaje mi się różna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brodę miał rudą, ale włosy blond, sprawdzone info. Dużo ludzi myśleli, że jest rudy z powodu brody. I że nie ma wąsów, a miał.

He he, rudy fajny jest.

Znaczy się u pań lubię ten kolor, ale naturalny, a nie farbowany.

Szlag mnie trafia jak ktoś się pyta czy bardziej podobają mi się brunetki czy blondynki. Dlaczego prawie nikt nie zapyta o rude które najbardziej mi się podobają?

 

 

Aaaa, czekaj, chyba kojarzę tego łysego blondyna. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, czekaj, chyba kojarzę tego łysego blondyna. :mrgreen:

Taaak, taki znany hokeista ;)

 

U mnie w szkole jest dwóch rudych chłopczyków, jeden taki ryży-blond, drugi ciemno-miedziany, oryginały są i ananasy z nich.

A baba, co mnie na praktykach zbeształa, to taki spłowiały rudy w ciasny kok.

 

Czasem mnie korci, żeby mieć taki rudobrązowy jak Lana del Rey, ale mi nie wolno. Więc idę w najjaśniejsze blondy, bo mogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×