Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

O, cześć, kto to do nas dzisiaj wpadł.

 

Miałam rano mieć próbę - jutro występ :shock: jedna osoba nie przyszła, to zostaje generalna jutro przed występem. Poszłyśmy z koleżanką po dodatki do strojów, kupiłam sobie rajstopy i kokardkę na głowę. Jeszcze mam parę pomysłów, ale teraz muszę odpocząć i wyschnąć, bo mnie deszcz trochę potraktował.

 

Trochę się martwię, że nie wszystko pamiętam, w jakiej kolejności jak tańczę, ale mam nową koleżankę i byłyśmy na koktajlu :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś w Łosicach jest piknik western w Samo Południe.Byłem i było super.Występy dziewczyn w strojach z Dzikiego Zachodu.Pokazu dla dzieci.Strzelania z łuku.Napad bandytów.Prowadzi Korneliusz Pacuda.

Dobre jedzonko.Jadłem kiełbaskę,colę,frytki,warzywno sałatke.Frytki i loda czekoladowego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja juz po kapieli , wlosy umylam , odzywke nalozylam , dopiescilam sie w ten sposob.

Mialam isc na impreze na Bulwarach Wislanych no ale pogoda niedopisala.

Az sie bojam klasc spac , czy znow mnie takie odrealnienie nie chwyci :bezradny: chociaz po nieprzespanej nocy to jestem zmeczona.

 

Kosmostradajak Twoje samopoczucie Kochana????

 

 

detektywmonk, lubie plenerowe imprezy :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam. Monsz mnie wyciągnął na siłę, bo jechał do komputerowego sklepu. Pooglądałam książki w księgarni, gazety w kiosku, w ramach kolacji zjadłam loda. A tak to przeleżałam dzionek , czytając w necie różne mądre artykuły. Czuję się wyczerpana jakbym tonę węgla przerzuciła.

 

detektywmonk, Tak jak Plateczkowa lubię imprezy na świeżym powietrzu.

 

PannaNatalia, Tobie też miłego relaksującego wieczoru!

 

platek rozy, Szkoda że pogoda popsuła Ci plany... Jak spędziłaś dzień? Troszkę lepiej na wieczór się czujesz?

Rozumiem Kochana Twój lęk, bo mnie już nosi, jak będzie wyglądał jutrzejszy poranek. Ale trzeba ze sobą pogadac, bo przecież to wcale nie musi się powtórzyc.

 

A mirunia gdzie zaginęła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dobrze ze wyszlas chociaz na chwil kilka ! :great:

Ja teraz w miare ale zmeczona jestem i oczy mi sie zamykaja , poczekam jeszcze troche i sie poloze do lozka.Moze zasne i przespie noc bez wybudzen i imprez na dole.

 

Wlasnie nie wiem gdzie mirunia sie zapodziala.? moze Ona sie dzis lepiej czula jak my i aktywnie spedzila dzien :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Dzis w sumie w domu oprocz wyjscia do Lidla po mleko i jajka , siostra jeszcze mnie do drogieri natura wyciagnela bo byla promocja na kosmetyki kolorowe minus 40 % jesli kupisz co najmniej dwa , a ona lubi ichniejsza marke secret i kupila sobie tusz i cienie i zaplacila za obie rzeczy 11.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, To też na chwileczkę wyszłaś. Ale super cenowo zakupy siostra zrobiła!

Mam nadzieję, że dziś nockę prześpisz i jutrzejszy dzionek będziesz miała energię. W końcu sąsiada postraszyłaś, to powinien byc spokój.

 

Ja wykąpałam się, trochę mięśnie w ciepłej wodzie odprężyłam. Może jeszcze jakiś masaż wybłagam... ;) Spróbuję coś zjeśc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Ja dziś oczywiście od 6.30 na nogach... Chłopaków o ósmej obudziłam, żeby jechali na dyżur z psem. Wstał lichy, z dreszczami, nie mógł na siku nawet wyjśc i głaszcząc go znalazłam kleszcza na opuchniętym boku. Bardzo się martwię... :( Nie pojechałam, bo jeszcze jestem słaba i wymęczona porannymi sensacjami.

Nie wzięłam tego anafranilu wczoraj wieczorem ze strachu, że znów będzie strasznie (łyknęłam tylko doxepinę). Nie wiem, jak się przemóc... Dojrzewam do myśli, żeby zrobic sobie od lipca, kiedy mam urlop detoks od leków. Organizm nie chce ich przyjmowac, ja już jestem tak przerażona ubokami, że pewnie sama je nakręcam. I jeszcze nie pomagają. Tylko sulpiryd dał mi z lekka odetchnąc, a brac go nie mogę. Te osoby, które wiem, że wylazły z lęków zrobiły to bez tabsów. Może spróbowac, zawsze leki można zacząc znów brac. Nie wiem... Napiszę do doktora.

 

Mam nadzieję, że Wy chociaż pospaliście, macie energię i przyjemnie spędzicie ten dzień! Miłej niedzieli!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey Kochani :********

Ja dzis sie chociaz troche wyspalam.

Wstalam z lekkim niepokojem bo pogoda znow ciulna a ja nie chce calego dnia w domu siedziec. Bylam umowiona ze sasiadami na wycieczke do Tenczynka no ale w taka pogode nici.

 

kosmostrada, Kochana:********* nie wiem co Ci doradzic. Ja zrezygnowalam z lekow bo myslalamz e sie wykoncze , zreszta sama widzialas co sie dzialo a i jak lekarka podeszla do mnie. Teraz jakos ogarniam chociaz ra z lepiej raz gorzej no ale na lekach nie przypuszczam zeby bylo inaczej.

Znam dziewczyne ktora miala takie leki ze ponad rok w domu siedziala a teraz smiga wszedzie (wczoraj byla na imrezie 35 lecia jej rodzicow i dala rade tam pol dnia wysiedziec wsrod ludzi , w knajpie a nie wychodzila dalej jak na wlasne podworko) Porozmawiaj z doktorem . A bez tego franka lepiej? na samej doxepinie?

Widzisz ludzie niektorzy biora dawki jak dla konia nas ulamek miligrama poniewiera. :bezradny::bezradny::bezradny: Dlatego mamy trudniej ale nie jest niemozwliwe wyjsc z tego dziadostwa w sporym stopniu na saMEJ TERAPII.

 

ugh, hey jak sie czujesz??? Rozgladasz siez a ta terapia????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Hej Kochana!!!***** Pospałaś dzisiaj?

No więc dokładnie rozumiesz, co przeżywam. Tak, lepiej na samej doxepinie, rano kibel, rzyg, lęk mnie trzyma, ale do wytrzymania. Nie mogę czekac, czy się ten anafranil się rozkręci, czy nie, bo muszę w tym tygodniu chodzic do pracy, jest taka robota, że nikt nie może mnie zastąpic. Poza tym zaczynam miec odczucie, że te leki zaczynają mi kisiel z mózgu robic. Zaczynam też brac pod uwagę pójścia w wakacje na poznawczo-behawioralną, żeby popracowac konkretnie nad lękami. Kupa kasy, ale może trzeba od ust sobie odjąc, po to żeby wyjśc na prostą.

Szkoda, że znów pogoda fajne plany Ci psuje, ale jak znam Ciebie, jakieś zajęcie sobie znajdziesz.

 

Chłopaki jeszcze od weta nie wrócili... :zonk:

Ok 10.30 ma wpaśc moja siostra, to chwilę pogadam i jakąś rozrywkę dziś będę miała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Slonce tak dzis wyspana jestem wiecej :) A i powiem Ci jedno anafranil to strasznie stary lek i on ma mase ubokow ja wiem ze niby sie tak nie powinno patrzec ale mnie te starej generacji jeszcze gorzej siekaly niz ssri.Kochana a Twoja T nie pracuje w tym nurcie terapii? Ja mam polaczone PB z Akceptacyjna plus troche psychodynamicznej.

Teraz nie bylam dwa tygodnie i juz mam lęka przed terapia chociaz nie wiem po co no ale ja tak mamz awsze ze musze isc teraz utartymi szlakami i najlepiej zeby dane szlaki byly na mojej drodze czesto bo pozniej znow mi ciezej na ten szlak wrocic.

- Zdrowie jest warte kazdych pieniedzy bo coz ze kasa jest jak nie mozna sie nia cieszyc jak czlowiek choruje?

 

Ja bymz ta terapia sprobowala bo tablety to tylko tablety i nie da sie ich brac do konca zycia , kiedys przestaja dzialac trzeba zmieniac i znow przechodzic pieklo????? Przy kazdej zmianie? Ci co nie maja z tym klopotow moga sobie na takie zmiany czeste pozwolic , ja juz tym rzygalam i bylam zmeczona. A i tak stalam w miejscu i bylam w czarnej dupie na tabsach.

 

Ile ja razy mialam hormony zmienianie na endo i hormony tez przeciez nie cukirki i z tych zmian tylko dwoch hormonkow brac nie moglam bo sie zle na nich czulam . A z antydepresiakow nie moge zadnego wiec naprawde co za cholerstwa a nie leki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja juz po kapieli , wlosy umylam , odzywke nalozylam , dopiescilam sie w ten sposob.

Mialam isc na impreze na Bulwarach Wislanych no ale pogoda niedopisala.

Az sie bojam klasc spac , czy znow mnie takie odrealnienie nie chwyci :bezradny: chociaz po nieprzespanej nocy to jestem zmeczona.

 

Kosmostradajak Twoje samopoczucie Kochana????

 

 

detektywmonk, lubie plenerowe imprezy :smile:

Za rok zapraszam do Łosic :D ale nie wiem, co będzie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Ja jestem na integratywnej, więc niby elementy PB mają byc, ale jakoś moja niespecjalnie z tego korzysta... :? Pogadam z nią na ten temat we wtorek. W razie co mam namiar od doktora na babkę, zadzwonię, dowiem się o ten lipiec.

Trochę kiepsko mamy Kochana z tym nieprzyjmowaniem chemii... :bezradny: Ale co zrobic, nie przeskoczysz.

Ja mam co tydzień jazdę, jak idę na terapię, więc rozumiem, co czujesz jak jeszcze wypadłaś z rytmu.

 

Pies wrócił od weta, dostał antybiotyk, maści i czekamy, czy się coś z tego nie wykluje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

detektywmonk, a w jakim to rejonie Polski? :mhm::smile:

 

kosmostrada, Kochana to trzymam kciuki za pieska !

Popytaj swoja T o ten nurt moze wlaczylaby Ci go wiecej.??? byloby to dobre.

I jaka dezycje nie podejmiesz to my tu Cie wspieramy z calego serducha! :great::great::great: Pamietaj o tym!

 

mirunia, Hey Slonce:********** wczorajszy dzionek mialas udany ! Ciesze sie! jagodzianki aaaaaa mam jezyk na kapciach bo uwielbiam ten rodzaj slodkosci. Musze jakas fit wersje wymyslec :D:mrgreen:

Wczoraj poszlam do sasiada z awantura i zagrozilam ze sprawa laduje wsadzie bo mi tak doradzal policjant ze jak on sobie nic z interwncji nie robi to mamy potwierdzenia na kilkanasie u niego w domu i sad mu walnie kilka tysiecy grzywnej to moze go ostudzi . Zobacze na jak dlugo poskutkuje to ze mu to oznajmilam.

 

 

WYslalam do siostry smska bo jest festiwal jedzeniowy to moze jak nie ma pogody to chociaz tam bysmy sie przeszly???? :bezradny::bezradny::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłam z psem małe kółeczko powolutku, załatwił się, zjadł, więc jest lepiej niż rano. Nasmarowałam maścią kleszczowe rany, zaraz ktoś wyskoczy do apteki po antybiol.

 

platek rozy, No i wymyśliłaś coś :great: , mam nadzieję, że uda Ci się wybrac.

A do mnie siostra nie przychodzi , bo jednak nie zdąży. Może wieczorem. :(

 

mirunia, Kochana Hej!***** No to wczoraj plana zrealizowałaś i nawet udało się suchą stopą. U mnie co chwilę popadywało. Jagodzianki - mniam. :105:

No właśnie zwolnienia z pracy teraz wziąśc nie mogę, bo byłaby katastrofa. Doksepinu wiesz, że biorę tylko 10mg, a zwykle terapeutycznie jest 3 razy po 25, więc na cuda nie liczę. Byle jakoś przetrwac do lipca.

Dobrze na sercu, wiedząc, że mam wasze wsparcie. :uklon:

 

Młody wyjeżdża wieczorem na wycieczkę do Szwecji. Muszę pomóc mu się mądrze spakowac, kupic jeszcze picie i jakieś zagryziaki.

Nie wiem co na obiad wymyślic, bo jak człowiek ma jadłowstręt to naprawdę ciężko kombinowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, tak, rozglądam się może nie tyle co za terpią ale mimo wszystko za pewnym wsparciem mentalnym ;). Póki co, najpierw jutro będę się umawiać na RM głowy i szyi oraz EEG. Po wynikach tych badań powinno byc na 100% pewne, czy to problem "fizyczy", czy jednak ześwirowałam ;).

A dziś, strasznie boli mnie kark/szyja/głowa a do mrowienia i drętwienia stól i lewej ręki doszła reka prawa :/.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie jest dobrze i nie będzie lepiej.

 

Mamy dzisiaj wieczorem występ, raczej niecały układ pamiętam, a jestem podenerwowana atmosferą w domu. Ja mogę stawać na głowie, chodzić na terapię za ciężkie pieniądze, ale jak nie będę miała na co dzień warunków, żeby zdrowieć, to raczej się nie polepszy.

 

Zrobiłam kolczyki dla koleżanek na występ i teraz będę po prostu oglądać układ taneczny przez 2 godziny, aż zapamiętam :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Kochana trzymam kciuki za występ! Będzie dobrze, masz tremę, jak każdy artysta... ;) A nawet jak się pomylisz, świat się nie zawali. Napisz koniecznie, jak poszło.

 

 

Ale leje u mnie... Na całe szczęście zdążyłam wyjśc młodemu zakupy zrobic i wysikac psa. Drzemkę prawie godzinną uskuteczniłam, chociaż chwila ulgi. Zaraz nagotuję sobie fasolki szparagowej, może uda mi się zjeśc.

Dlaczego tak jest, że człowiek wie, że trzeba coś porobic, żeby zając umysł, a nie ma absolutnie na to siły... :bezradny:

W sumie cieszę się, że jutro do pracy, bo może odblokuje się ten marazm i zamulenie.

Zrobię sobie słabiusieńką kawkę, tak dla smaku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Wlasnie wrocilam :) Bylam na tym festiwalu , zjadlam przepyszne Butter Chicken curry w maslano pomidorowym aksamitnym sosie z duza dawka zieleninki i jasminowym ryzem no i slonko na chwile wyszlo wiec jadlysmy w plenerze .Na chwile bo duszno tam w srodku gdzie byla masa stoisk z dobrociami wic mi sie na chwile z tych dusznosci zrobily miekkie nogi no ale przetlumaczylam sobie ze to nic takiego.

Nie lubie dusznych pomieszczen.

Kochana jak Ci mija dzien?

 

1606965_842992639111572_5681820727937093277_n.jpg?oh=3af2991b61686346830b73ddae96c890&oe=55EB3F97

 

Zebrec, :******** jak Ci mija niedziela?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×