Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

hejka :**** bylam w pracy, było okej, dziś ruch średni ale jutro i pojutrze będzie sraczka i w wigilie :roll: jutro koleżanka z pracy powiedziała, że mnie obudzi, odspaane i ide pod prysznic

mielismy jechać do znajomych, bo maja szczeniaczka ale im się plany zmieniły i nie pojedziemy

jak u Was amopoczucie? platek rozy, co się dzieje? skąd ten dół? ściskam mocno !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, kosmostrada, Hey Dziewczynki :**********

Mnie tak pekl u nogi paznokiec w duzym palcu :shock: mialam klopot zeby buty zalozyc , a;le juz rosnie na szczescie.

 

Staram sie jakos nie fatalizowac ale moj mozg rozhulal sie w tej kwestii na calego :roll:

 

Poza tym jak to przy dole bywa mam odmozdzenie czyli wlsnie zaniki pamieci , trudnosci z prostymi sprawami ...

mam nadzieje zeto minie . A dopiero pani psychiatra mowila ze tylko doraznie mam chodzic , mam nadzieje ze zas mi nie wcisnie antydepresanta zadnego bo to i tak nic nie da w moim wypadku.

 

Dostalam zaproszenie na piatek na wigilie literacka . :smile: jak bede w lepszej formie to chetnie skorzystam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, myślę kochana, że procha potrzebowac nie będziesz, jeśli tylko jakoś przetrwasz te święta. Pisałaś, że źle ci się kojarzą, lękowo. Nie daj się lękom wkręcic! Po świętach już będzie normalne życie, praca, spotkania, codziennośc i znowu będzie lepsza forma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, jasaw, buziaki!

 

Dla mnie przygotowania przedświąteczne są delikatnie stresujące, bo tak na prawdę to większość to są świeckie rytuały, a ludzie się zachowują, jakby im miała głowa odpaść, jeśli czegoś nie dopełnią :great: Natomiast bardzo chcę zachować siły na te zimowe dni w przerwie i po nowym roku, żeby trochę skorzystać.

 

Może uda mi się wprosić przed sylwestrem jeszcze na maraton filmowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, hej hej! o żesz ten brzuch, jeszcze cię trzyma... Na całe szczęście do Świąt jeszcze parę dni. Ale będziesz się przynajmniej mogła objeśc na święta bez obawy o wagę po takiej diecie. ;)

 

jasaw,dziękuję, sama się podziwiam, bo łokiec mnie boli cholernie, ale trudno, zrobic trzeba... Będę musiała sobie jakąś nagrodę wymyślec, oprócz satysfakcji i czyściutkiej chałupki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, w sumie dla mnie dobrze , że jest pretekst do pewnych rzeczy. Nie wiem, czy normalnie zmobilizowałabym się do np. wlezienia na drabinę i mycia szafek u góry, gdzie nie widzę, czy jest kurz... ;)

 

Chłopaki przywlekli 3 metrowego świerka i znów z litości kupili, mówią, że z jednego boku łysa i pewnie bidulki by nikt nie wziął... :D Niestety nigdzie nie było z korzeniami. No zobaczymy, dzisiaj rozstawiamy i dekorujemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, proponuję nakłonić Domowników, by np. 2 dzień świąt był Twoim świętem, tzn. Oni robią wszystko, podają posiłki, kawkę, a Ty uprawiasz słodkie lenistwo...a co, nie zasłużyłaś :lol::?:

 

Chyba kochana coś w tym stylu wymyślę... ;) Już ich zagoniłam do porządków i do obsługi psa, wychodzę tylko rano, bo i tak pierwsza wstaję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no to fajnie, choinkowo. My ubieramy malutką, sztuczną, dzień przed wigilią.

 

platek rozy, przydało by ci się wyciszyć główkę, "odmóżdżyć" się w inną stronę. Rysowanie/kolorowanie podobno pomaga, też praktykuję od niedawna. I zrobiłaś mi smaka na kawusię, no to kawusia raz, a potem do kościoła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, też kawkę sobie zrobiłam, jak mówisz, że przesilenie to trzeba dziabnąc profilaktycznie, może nie będzie mnie głowa na noc bolała, jak wczoraj.

 

Chyba jednak choinka przełożona na jutro , bo coś pierdyknęło w sprzęcie i nie ma jak puszczac kolęd. A co to za dekorowanie bez kolęd... ;) Monsz poleciał na miasto coś kombinowac, żeby naprawic muzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×