Spamowa wyspa

[Jurecki]

cyklopka, tak, ciekawa strona ale raczej to nic nie daje, dzięki za chęć pomocy. A szkoda gadać, ja mam chujnie z tym. I nie tylko z tym...

[Naemo]

A na piski w uszach jest tam jakiś dźwięk?

[Gość]

Dzień dobry

 

U mnie szaro za oknem

[Gość]

rolosz, Hej Uszy do góry

[Gość]

WolfMan, Hej. Tak jak w Twoim awatarze? Niech będzie

[Gość tosia_j]

rolosz, widziales kiedys wilka z uszami do dołu?

[kosmostrada]

Dzień dobry Wszystkim!

 

U kogo słonecznie, u tego słonecznie...

Kolejny dzień zamulony.

Właśnie wróciłam z dotlenienia i zresetowania, podskoczyliśmy do pobliskiego lasku na spacer. Nie żebym jakąś ekstazę przeżyła w tej burości i wilgoci, ale dobrze trochę pobyć w ciszy i resztkach zieloności. Nie chciało się wystawiać nogi, ale dobrze się zmobilizować.

Teraz dobra kawka i ciasto, w domeczku, nawet się nie chce wychodzić gdzieś na miasto.

 

Wczoraj, jako że przejeżdżaliśmy obok, młody namówił nas na wpadnięcie do świeżo otwartego centrum handlowego, co by obejrzeć, bo niby miało być jakieś inne. No. Wylecieliśmy stamtąd na granicy paniki, nie tylko ja, cała trójka. Miejsce nieciekawe w środku, jakieś tak nieprzyjaźnie zaaranżowane i przede wszystkim potworne tłumy. My jednak nie jesteśmy bestie szoppingowe, uznaliśmy to za doświadczenie traumatyczne...

[Gość]

tosia_j, nie takie rzeczy widziałem

[Gość tosia_j]

kosmostrada, no....chciał zeby było inne

i było

[Jurecki]

kosmostrada, widzisz a u mnie słoneczko świeci naprawdę cały dzień od rana no i ciepło jest.

 

tosia_j, a są takie wilki z uszami w dole? Wilków może i nie ma ale psy są.

 

[cyklopka]

JERZY62, Nathaliee, trzeba dobrać tło o częstotliwościach zbliżonych do pisków, każdy pacjent może mieć inny ton w uchu, i wtedy można na trochę zapomnieć o tym dźwięku słuchając sobie odpowiednio dobranego zestawu.

 

Mój niedoszły mąż na to choruje i cały czas musi u niego lecieć muzyka albo TV. A potem oczywiście pretensje do mnie, że za cicho mówię i niewyraźnie.

[Jurecki]

cyklopka, tak tylko że nie tylko przy komputerze mi to buczenie/szum przeszkadza ale w ogóle. Ja też mam większy problem ze zrozumieniem tego co inni mówią, słyszę ale nie rozumiem, tak często bywa.

 

kosmostrada, swoją drogą dziwie się że u mnie słońce jest a u Ciebie nie ma, przecież chyba tak daleko od siebie nie mieszkamy.

[platek rozy]

Witajcie :*********

U mnie dzis slonko i 12 stopni wiec mozna bylo sie wybrac na spacer. Policzylam i to 5 dzien ze sloncem od jakiegos miesiaca. A tak szarowa i deszcze.

Dzis bylam na spacerku orazxw wielkim hangarze ciuszkolandowym Pojechalam z kolezanka i jej mama. Kupilam cudne swetrzysko podszyte miskiem , takie rozpinane --- za cale 2 zlote. I torbe z flauszu na zakupy takze za 2 zl. Pozniej poszlysmy na wycene popatrzecz a kurtkami ale nie bylo nic na mnie ... Za to byly sliczne kozaczki skorkowe z Zary ale niestety za ciasne.

 

Na Festiwal wczoraj nie dotarlam bo mialam napad myslenia ze wygladam paskudnie i sie nie nadaje do ludzi , czyli wylazly ze mnie w duzej mierze moje kompleksy urodowe.

 

kosmostrada, Twoj sweterek cudny :) bedzie cipelutki i do dzinow czy leginsow super. A tak myslalam ze pewnie pojechalas looknac do tej galerii :)

 

Carica Milica, Lit francowacie reaguje z alkoholem

 

A tak nie czuje sie najlepiej . Mam jakies zawroty niewielkie. Zakolnierzykowalam sie za wczasu.

[Gość]

JERZY62, no całkiem niedaleko... Kosmo na jednym krańcu Polski, a Ty na drugim.

 

Dzień dobry!

 

U mnie też dzisiaj słoneczko, ale dopiero od 11ej wylazło zza chmur i już właśnie zachodzi. Wykorzystałam piękny dzionek na spacer, a skoro byłam niedaleko kauflandu to weszłam po jakieś owocki i kawkę, połaziłam między regałami i wypatrzyłam drabinkę domową. No, nareszcie będę po ludzku wieszać firany, a nie kokosić się ze stolikiem z kuchni, żeby w dużym pokoju zawiesić. Ponieważ nie jest aluminiowa i lekka, musiałam dzwonić do Brata po pomoc... przyjechał, przywiózł mnie do domu. Drabinka super, antypoślizgowe stopnie, miękki uchwyt. Przymierzyłam w oknie i jest superaśna!

 

kosmostrada, to przeżyłaś Kosmuniu wczoraj terapię wstrząsową w nowym centrum... Za to dzisiaj posłuchałaś ciszy w lesie, tylko słońca tam brakowało, żeby oświetlić tą jesień. Ale ważne było dotlenienie się wśród zieleni.

Ja mimo ładnej pogody też mam zamulony łeb i zawroty. Staram się jakoś funkcjonować i korzystać z wolnych dni...

 

Carica Milica, łoj kacyk dzisiaj Carico? Chyba następnym razem będzie tylko szklaneczka piwka...

 

A taką spanielkę miałam 14 lat, tylko była cała czarna z białym krawacikiem.

 

platek rozy, gratuluję udanych łowów w lumpku, nie zmarzniesz już w takim swetrzychu.

Ja chyba tez założę zaraz kołnierz, bo wyraźnie mam od szyjnego te zawroty.

Płatuś, a cóż to za kompleksy.... chyba taki dzień miałaś, albo lustro zakurzone było.

Edytowane 23 Października 2016 przez Gość

[platek rozy]

mirunia, Kochana to witaj w klubie zawrotowym... Ale skorzystalysmy chociaz spacerkowo :) Tez kupilam owocki ty

le ze w Lidlu.Jem wlasnie winogrona - malutkie , bezpestkowe.

[platek rozy]

mirunia, Kochana nie wiem , wydawalo mi sie ze wszystkie kobiety sa piekne a ja beznadziejna moze dlatego ze jak mam za duzo stresu to moja cera tez to odczuwa i ja obsypuje . W kazdym razie dzis juz lepiej , juz tak nie mysle.

Edytowane 23 Października 2016 przez Gość

[Gość]

platek rozy, edytowałam wyżej...

No zawrotowo... a ja w kaufie polowałam za awokado i nie było, to nabyłam granata za 0,99zł i banany oraz świeży imbir do herbaty.

[cyklopka]

Carica Milica, ja coś już pisałam o kwecie i piwach...

 

platek rozy, są takie dni, kiedy się kobieta bardziej sobie podoba, albo mniej Niemniej jednak powszechnie wiadomo, że jesteś laską

[platek rozy]

mirunia, o wlasnie mialam imbir kupic a zapomnialam. Kupilam tylko pomarancze i gozdziki .

 

cyklopka, Ja mimo ze ponoc nie wygladam zle , mam sporo kompleksow .

[Gość]

Carica Milica, no nie rycz Carico, za rok też chyba będą, to sobie popróbujesz... a teraz jak mówisz - soczek i dobre samopoczucie!

 

platek rozy, jutro leniuchujesz na wolnym? Obyś pogodę miała fajną na spacery.

[platek rozy]

mirunia, tak jutro mam jeszcze urlop. Moze na cmentarz podjade troche posprzatac jak nie bedzie padalo. No i jak nie bede miala zawrotow..

Edytowane 23 Października 2016 przez Gość

[cyklopka]

Carica Milica, czasem jest tak, czasem inaczej

[kosmostrada]

tosia_j, No, tylko niekoniecznie tak inne, jak w necie reklamowali...

 

platek rozy, Ano młodego coś podkusiło, żeby mieć świeżą opinię , a mnie żeby się zgodzić. Aż mną wstrząsa na samo wspomnienie.

No to Ty Kochana dziś widzę szafę uzupełniłaś, gratuluję, że się jednak wybrałaś w paszczę bestii. Ale widzę udało się przeżyć bój o ciuch, nawet z trofeum wróciłaś. Sweterek świetny!

 

mirunia, Ha, właśnie wróciłam z imbirem i zrobiłam sobie z nim herbatkę! Mimo wszystko skorzystałaś z dzisiejszego dnia i jesteś następną osobą zadowoloną z nowego nabytku! Super dajesz radę, chyba właśnie tak trzeba, udawać, że wszystko jest ok, aż się w to uwierzy.

 

Carica Milica, No to Kochana już wiesz co Ci mieszanka funduje. Trudno, trzeba się na bezalkoholowe przerzucić.

 

JERZY62, Jak pisze Mirunia, jesteśmy zdecydowanie na dwóch końcach naszej ojczyzny. To chyba obok Platka mieszkasz, pomyliło Ci się. Choć ja mieszkam w jakimś jęzorze klimatycznym, bo moja mama, czy siostra potrafią mieć inną pogodę niż ja. One miały trochę słońca, ja już nie pamiętam kiedy było, chmurzydła mają się tu dobrze.

 

 

Piekę dynię na puree. Chcę na kolację zrobić placuszki. Znowu muszę wyjść, choć dopiero co przyszłam, bo zapomniałam jajek kupić. Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach.

[platek rozy]

kosmostrada, ilu ludzi bylo, i to facetow tez Kupuja tam wszyscy bo tam sa 4 wielke hangary --- wczoraj nawet nowy otworzyli z wycena po 18 zl sztuka . Tam masa handlar kupuje , pelne wozki ciuchow pchaja zawsze.

A to chyba ta galeria nie bedzie Twoja ulubiona jak taka w srodku nijaka?

[kosmostrada]

platek rozy, Ja w ogóle nie lubię centrów handlowych, ale tam moja noga więcej nie postanie. Mam jedno, które akceptuję i w którym się nie gubię i wystarczy, jak trzeba jakiś szopping zrobić. W ogóle nie rozumiem po co kolejna galeria, zwłaszcza że po drugiej stronie torów jest już jedna. Straszne czasy...

Domyślam się, jaki total jest w tym Twoim lumpku, ale jednak chciałabym taki mieć u siebie.

 

Kuzynka właśnie się zapowiedziała. Czekam. Jak co wieczór leje...