Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, Niestety lipowej nie mam, pozostaje mi warzenie tajemniczej mikstury... ;)

Gratulujemy Pani wyboru opcji B - witaminki i leku na zatoki! ;)

Platuś choroby rzecz ludzka, dotykająca wszystkich, a z wiekiem zapewne jeszcze więcej ich będzie, trzeba to zaakceptować. :bezradny: Dopóki da się jakoś działać, dopóki nie ma nieznośnego bólu ( psychicznego, fizycznego) to nadal jest życie. Co ma powiedzieć Twoja Ania? Tak że Kochana trzymaj się jednak, bo zawroty może miną, przeziębienie na pewno, a za rogiem może czekać coś miłego i przyjemnego. Mocno ściskam!!!

 

Purpurowy, gdybyś nie był już tak obity, to bym Cię zdzieliła... :time: A jaki Ty masz powód?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym żeby mi się tak padło jakbym wzioł 1 mg klona.

Mógłbyś już raz na zawsze dać spokój z tym "zazdroszczeniem" mi moich problemów ze snem. To nie był mój przepisany lek, dlatego organizm tak zareagował, a wcale nie miałam życzenia przespać wtedy całego popołudnia. To że się dzisiaj rano znowu nie mogłam dobudzić, tylko zasypiałam z powrotem to też nic fajnego, bo wyobraź sobie, wolałabym coś przed południem jeszcze zrobić. Rozumiem, że cierpisz na bezsenność, ale ty też zrozum, że ja nie śpię zdrowo, czasem nie mogę zasnąć, przeważnie nie mogę się dobudzić i nie ma w tym nic fajnego. To jest jakby gruby zazdrościł chudemu, chudy grubemu, wysoki niskiemu, niski wysokiemu, albo myślał, że woli jedną chorobę od drugiej.

 

cyklopka, Tylko weź kanapki i termos... :D

Nie ma takiej potrzeby, to jest zaraz koło mnie, nie muszę tam siedzieć cały czas, tylko o pełnych godzinach.

 

platek rozy, no głupi pomysł, potem sobie żyj z uszkodzonymi nerkami jeszcze.

 

na czym rozowym ten kot spi?

Termofor?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Uff, myślałam, że do połykania wszystkich tabsów dostępnych w domu... :pirate: Widzę, że lekki pomór padł na Spamową - Misty , Platek, Ty, ja... Ech, taka pora roku... To kuruj się dzielnie i szybkiego powrotu do zdrowia!

Nawet mi taka myśl przez głowę nie przeszła. Tabsy oczywiście jakieś tam sobie łyknąłem takie na przeziębienie, ale nie żeby wszystkie, tylko te co potrzeba.

Dziękuję i również życzę zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tosia_j, czosnek został pożarty na chlebku razowym z masłem i solą. ;)

Dobranoc!

 

mirunia, Polecam, naprawdę pychota. :smile: A Rooibosa pomarańczowego zapewne też zarzucę, bo coś jeszcze śpika nie mam, to pewnie z książką posiedzę. A jak już przestałam podjadać do czytania, to chociaż kubas z herbatą niech będzie. ;)

 

Ḍryāgan, Hej! No też nie miałam nigdy odwagi tego spróbować... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Podejrzewam, że w dorosłości nie powróciłaś do tego procederu. ;) Ja dostawałam mleko z masłem i miodem w przeziębieniu.

 

A propos tego, co powiedział Purpurowy jakoś mi się przypomniała moja koleżanka. Ona - z korzeniami żydowskimi, czarne włosy i oczy, jej chłopak jak z plakatu nazistowskiego - blondyn, niebieskooki z mocną szczęką. Jak kumpelka powiedziała swojej mamie, że wychodzi za niego za mąż, rodzicielka z przekąsem stwierdziła, że czarno to widzi, bo - w czasie wojny stalibyście po dwóch stronach drutu kolczastego... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos tego, co powiedział Purpurowy jakoś mi się przypomniała moja koleżanka. Ona - z korzeniami żydowskimi, czarne włosy i oczy, jej chłopak jak z plakatu nazistowskiego - blondyn, niebieskooki z mocną szczęką. Jak kumpelka powiedziała swojej mamie, że wychodzi za niego za mąż, rodzicielka z przekąsem stwierdziła, że czarno to widzi, bo - w czasie wojny stalibyście po dwóch stronach drutu kolczastego... :P

I jak im się wiedzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Są małżeństwem od dwudziestu lat. Jak to w małżeństwie raz lepiej, raz gorzej, ale wciąż razem. :smile:

 

Ḍryāgan, wiem, że Ty masz fuj na mleko. :P

 

Carica Milica, Pamiętam to przy benzo, oj niefajne , ale jak mówi Dryagan, to efekt leku i minie, jak odstawisz. Tym się nie martw, jeżeli to pozwala Ci przetrwać... :bezradny: Jeśli możesz, to po prostu śpij.

 

cyklopka, Ale czy trzeba robić coś konstruktywnego cały czas...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, Najważniejsze, że Ci pomaga. Tak Kochana, byle do trzeciego.

 

Purpurowy, W moim kręgu znajomych jedno z nielicznych młodzieńczych małżeństw, które przetrwały...

A historyjkę przytoczyłam, jako anegdotę, jakie to historie potrafią ludzie dopasować do czyjegoś wyglądu. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×