Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

 

Już się w nocy i nad ranem zapowiadało na pochmurność, ale słoneczko dzielnie walczy i wyłazło zza chmurek.

Plan na dziś był całkiem ciekawy, ale mnie zaskoczył @ i wszelkie "atrakcje" z tym związane, no i monsz okrutnie chory. No cóż, tak bywa.

 

Skończyła mi się rozpuszczalna, więc nabyłam jakąś nową kawę do popróbowania, ot tak sięgnęłam z półki. Dopiero jak przyszłam do domu, paczę, a mam o smaku karmelowym. :shock: Ja lubię smakowe kawy, no ale nie żeby tak zaraz każda, od rana. Ale trudno. ;)

 

Tak sobie więc coś w domku dłubię, zaraz pójdę trochę zacząć w ogródku porządki jesienne robić korzystając z fajnej pogody. Szykują mi się rewolucje i zmiany, bo wyrosło mi trochę roślin ponad rozmiary stosowne do mojej małej powierzchni. Muszę się mocno zastanowić z kim się pożegnać. Obawiam się, że z leszczyną... :why:

 

Miłego dzionka i tulam moje Bidulki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś pomysł jak się wyzbyć złego nawyku?

Chodzi o to, że jak skończy się jakiś film to:

a) Jeśli nie zrobił na mnie wrażenia, to nie mówię nic.

b) Jeśli zrobił na mnie wrażenie, to odruchowo mówię "ku*** mać".

 

No i wczoraj wydębiłem od cioci kasę na kino i poszedłem sobie na "Blair Witch". No i właśnie ten film zrobił na mnie wrażenie... i to już nie pierwszy raz taka wtopa. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę odsypiałam (stres?), trochę posprzątałam, jest przyjemny lekki deszcz. Niestety nie będę mogła jechać do kolegi na ognisko i grać w gry, bo mam nowych ludków na korepetycje, a to jest imprezka niedziela-poniedziałek.

No nic, nadrobię dzisiaj seriale, potem będę szukać jakichś materiałów do nauki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam w sobotnie popołudnie ;)

wpadam się zameldować i właściwie to odmeldować na dłuższy czas ;)

z niedzieli na poniedziałek w nocy jadę no Warszawy do IPiNu na 3-miesięczny pobyt w Oddziale Leczenia Nerwic, Zaburzeń Osobowości i Odżywiania. Komputera ze sobą nie biorę, nawet jest to tam niewskazane także opuszczam internety na jakiś czas ;)

Izolacja i odcięcie od wszystkiego - level master ;) ale chyba potrzebne ;) mam nadzieję, że okaże się również skuteczne ;)

Tylko spakuj się tu człowieku na 3 tygodnie w małą walizkę i nie zapomnij przy tym niczego :roll: bo dopiero po takim czasie dostanę przepustkę wyjazdową :roll:

 

Co prawda pewnie zajrzę od czasu do czasu w telefonie na forum, ale raczej większego odzewu z mojej strony nie będzie - nie cierpię korzystać z forum na telu ;)

 

W każdym bądź razie, powodzenia Misie, a Carica Milica wytrwałości, bo przed Tobą też na pewno nie łatwy pobyt w Klinice w Poznaniu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heloł popołudniowo!

 

tosia_j, mirunia, Kochane jest się naprawdę z czego cieszyć moim zdaniem. Fajnie mieć to pozamiatane.

Wezmę te zapisane hormonki, może będzie cała akcja bardziej znośna... :bezradny:

 

mirunia, Jeszcze nie wyciapałam leszczyny, bo moja mama zastanawia się, czy nie wziąć jej do siebie. Tylko mam jej sprawdzić, cóż to może być za odmiana, bo sądząc po wielkości orzechów i grubości młodych gałęzi, to może być potwór rosnący do 25 metrów... :shock:

Mam leszczynę miniaturową, ozdobną taką pokręconą, a to duże, to jest leszczyna na której była szczepiona i odbiła. Zostawiłam, bo mi dawało ładną ścianę zieleni na płocie, a teraz w drugim roku już orzeszki. Ale niestety za wielkie to to.

U mnie też pogoda idealna na roboty ogródkowe... :105:

Fajny dzionek masz! :great: Ja robię dziś śliwellę, czyli domową nutellę ze śliwek. :D

 

Purpurowy, Ale czemu wtopa? Krzyczysz to na całe kino? ;)

 

Przyjemnie sobie podłubałam na powietrzu, ostatnią miętę zerwałam ( będzie dziś arbatka w stylu arabskim :great: ), teraz odsapnę i wezmę procha na ból łba, bo się nie uda bez i obiadek zrobię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, dostałaś piosenkę ? ;) Ehh, Przebrzydłe Razwiedczyki znowu mnie zbanowały ... :D:P

 

Dziś się podniosłam, jest ciut lepiej, nawet planuje wyjść z domu, co przez ostatnie dni napawało mnie lękiem.

:great:

 

Trzymaj się, "Buziak" ;) Pamiętaj, "górka" czeka już za najbliższym zakrętem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba już nie ogarniam ilości Twoich kont.

Z zażaleniami do Razwiedczyków :D

 

Co tam u Ciebie?

"Rozkurw" miażdży, ale jako weteran, powiem, że bywało gorzej :P Tylko "ch*jowo" - jak mawia intel. No ale zważywszy, że neurologicznie już i tak tak bardzo "nie żyję", że perspektyw brak, zastanawiam się, czy cały październik nie jechać na ciągu na opiatach - chyba że nazbierać sobie grzybków psylocybinowych (idzie sezon :D) i to nimi się raczyć. Może mnie w kaftanie nie wywiozą :P;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, Kochana to chyba najgorsze za Tobą... A ja myślałam, że się nie odzywasz, bo życie Cię pochłonęło i masz tyle zajęć... :bezradny:

Mam nadzieję, że już wychodzisz na prostą i spokojnie wytrwasz do swojego szpitala. To już niedługo! Mocno Cię ściskam!

 

Homo Viator, :hide: Łobuzie jeden Ty !!!

 

mirunia, Poproszę kawałeczek! :105:

No właśnie nie wiem, czy to dobre będzie, więc na razie zrobię próbę na niedużej ilości śliwek.

Ano brzuszek pełny, odpoczywam chwilowo, zalegam z lapkiem. :smile:

 

tosia_j, skalpel? To chyba nielegalne? :zonk:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×