Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

piękna, :D

 

Próbowałam zasnąć, ale mam myśli zaprzątnięte przygotowaniami, które zresztą bardzo lubię...

Mam gości już w sobotę, a jeszcze trochę pozostało do zrobienia. Nie martwię się, że nie zdążę, ale chciałabym już mieć wszystko gotowe. To nerwicowy objaw niewątpliwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piękna, ja w ogóle mało sypiam, mam problem z tym. Leki nie działają, ale udaje mi się odespać w ciągu dnia, jeśli nie ma Wnuczka - teraz są ferie, więc Synowa /nauczycielka/ wyjechała z Maleństwem-problem jest wtedy, gdy od rana trzeba, mimo wszystko zająć się Nim ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piękna, oj tak, bo to wyjątkowo żywe, niezwykle zwinne dziecko :mrgreen:

 

Już upiekłam sernik, ciasto /proste, ale Mąż lubi/ jabłkowo-gruszkowe, pasztet drobiowy, kapustę, ale taką lekką-nie bigos - do obiadu, zamarynowałam pierś indyka, jutro żurek /przeczytałam, że lepiej ugotować dzień przed podaniem/, sałatka, buraczki, zrazy wołowe /lub polędwiczki/ chyba zrobię w sobotę rano, albo jutro wieczorem. Chcę też upiec ciasto drożdżowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci do pięt nie urastam...u mnie na razie sprzątanko 3/4 zrobione i upiekłam dla przyjaciółki sernik wiedeński.Tyle.Jutro ćwikła,sałatka i żurek-w sobotę pieczenie dla domowników (sernik i baba drożdżowa)oraz robienie paschy.U nas śniadanie świąteczne rozpoczyna "konsumpcję" dobroci,więc jeszcze czas-ale spać też nie mogę i co tu zrobić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed , ja się nie położyłam jeszcze i już przetrzymam, aby pójść spać o normalnej porze dzisiaj(!)Nie jest to zdrowe,ale taki jest czas przedświąteczny dla nas.Mam synka, 8 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piękna, też masz co robić...ale przygotowywanie posiłków dla najbliższych jest przyjemnością, gdy byłam młoda nie lubiłam tych zajęć za bardzo, bo pochłonięta byłam wychowywaniem dzieci. Teraz zmieniło się moje podejście, mam więcej czasu i spokoju /mój ex krytykował wszystko po prostu, podcinał mi skrzydła, eh to był trudny okres w moim życiu/, a to podstawa :D

 

Nie będę Cię już zamęczać, może spróbujesz zasnąć, jakaś spokojna muzyka /ja słucham Dwójki radiowej/?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zamęczasz mnie,misty, ja siedzę w głębokim fotelu,od czasu do czasu palę i upajam się nocą i ciszą,jak już chłopaki(mąż i syn) śpią.Uwielbiam noce,jestem "sową".Radio cichutko gra...To przeszłaś dużo w swoim życiu (!)Myślę,że odżyłaś po rozstaniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, ciesze się, że poćwiczysz, tylko rozgrzewkę zrób, też jest na tym kanale :)

 

 

Powiem Wam mój sposób na zaśnięcie, trzeba się położyć i nie wysilać, a nawet nie wysilać się żeby się nie wysilać hehe.

pozwolić myślom płynąć, nie starać się zasnąć na siłę.

pewnie sie zastanawiacie, że skoro taki mądry to co tu jeszcze robie o tej porze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

piękna, też lubię radio, zawsze zasypiam przy nim. Też jestem sową..

 

Synek ma ferie, ale Mąż rano wstaje do pracy? Przyzwyczaił się już do Twojego niespania?

 

Ja teraz mam prawdziwego Męża-Przyjaciela, jestem szczęśliwa bardzo, Synowie /2/ akceptują moje małżeństwo, mieszkamy oddzielnie, nie przeszkadzamy więc sobie na wzajem i, poza chorobami, jest naprawdę bardzo dobrze :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mąż się przyzwyczaił do mojego nocnego obradowania, bo ja pracuję nocą (piszę),on do pracy a ja się składam do życia...Też jestem szczęśliwa z moim mężczyzną.Cieszę się,że Tobie się również udało- bo nie zawsze tak bywa.A choroba?Trzeba ją zaakceptować i żyć dalej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×