Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Uprzejmie informuję iż Roman K. ps "Amfce" wyrokiem sądu został skazany na odebranie komputera i karę pozbawienia wolności na okres (niestety tylko) dwóch miesięcy.

 

O jak miło!

Nienawidzę tego upierdliwca, prawdziwy wrzód na dupie. Mały wyrok, ale dobre i to, niech nie czuje się bezkarny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!!!

 

Byłam dziś na terapii i zrobiłam małe zakupy na ryneczku. Myślałam, że pójdę do pracy, ale ledwo zipię mimo nurofenu, na sesji ledwo mówiłam pomiędzy smarkaniem i atakami kaszlu, nawet niewielkich zakupów nie miałam siły nieść. Dusi mnie, telepie i wszystko mnie boli ( najgorsze to ucho).

Teraz leżę w łóżku, na pocieszenie zrobiłam sobie pyszną latte o smaku orzechowo-rumowym.

Chłopaki się zaraziły i zaczyna ich brać... :bezradny:

 

Tak że mój dzisiejszy plan to - chorowanie, zrobienie obiadu i może mi się uda trochę pofarbkować.

 

platek rozy, Kochana, strasznie mi przykro, żeś taka umęczona. Nie wiem, jak Cię pocieszyć. Tulam Cię mocno! Napisz jak było na terapii, czy coś Ci T. pomogła.

 

filip133, No to fajna atrakcja szykuje Ci się na weekend.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wszystkim!Nie pisałam już wczoraj,bo byłam w pracy,a wieczorem zażyłam pierwszą dawkę nowego leku(niestety musiałam się wspomóc,chociaż już dawno nic nie brałam) i czuję się fatalnie.

 

Bonsai-dobrze pamiętasz ;-) teraz jestem sama i nie jest aż tak źle

Kalebx3-na pewno razem jest raźniej,w kupie siła :D

Kosmostrada-postaram się zaglądać tu regularnie :-)

Płatek Róży-trzymaj się Kochana!

 

Życzę sobie i Wszystkim ze Spamowej żeby mimo wszystko i w miarę możliwości to był dobry dzień.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lucy1979, No właśnie się tego uczę, że naprawdę świat się nie zawali i ja nie jestem słaba i beznadziejna przez to, że w chorobie leżę w łóżku. Jest wielki postęp - wzięłam zwolnienie na dwa dni. ;)

A Ty jak się dziś czujesz? Powiedz, że jesteś tą osobą, którą dziś nic nie dolega. :smile:

 

PannaNatalia, Bidulko uboki Cię męczą? A masz już sprawdzony ten lek, czy jakąś nowość Ci zapisano? Trzymaj się i życzę, żebyś szybko się lepiej poczuła.

 

filip133, A nie masz jakiś przeciwbólowych?

 

bonsai, No i co , stoisz po tej drugiej kawie? A może to Ty jesteś dziś świeży rześki? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, najlepiej wrzuć na av swoje zdjęcie :D

Świetny pomysł! :D

 

Jeszcze sobie nicka zmienię na imię i nazwisko, wpiszę do profilu adres rodziców i namiary na moją psychiatrę (komórka), no i jeszcze link do strony mojego miejsca pracy w podpisie, żeby każdy łatwo trafił. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No bez przesady :P Aż tak chorych pomysłów i myśli to ja nie mam xd

Ale legitymizować każdą wypowiedź na forum swoją twarzą i zostawić do wglądu osób z zewnątrz :roll:

 

Chyba zacznę prowadzić permanentną ewaluację twoich pomysłów i/lub komplementów, bo się musisz w końcu nauczyć.

 

Chociaż co byś nie zrobił, to nie przebijesz pani magister, która w czasie omawiania leków do użytku zewnętrznego rzuciła do młodszej siostrzyczki jednej z koleżanek: "A ty ładna dziewczynka, ty to na pewno nie masz wszy, bo nie masz, prawda?"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik-heeeeeej! ;-)

 

Kosmuniu-dostałam wczoraj nowy lek citabax 10.Mam okropne mdłości,drżenia rąk,boli mnie głowa,jestem senna i muszę siedzieć w pracy.Cóż muszę to przetrzymać,przecież wkrótce będzie lepiej(mam nadzieję)

 

 

DarkMaster-cześć :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, trzymam pion! Może nie jest to postawa żołnierza kompanii reprezentacyjnej, ale daję radę. A Ty się zrelaksuj, dużo pij i śpij oraz przyjmij z 1 gram witaminy C, mnie zawsze pomaga. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No żesz, monsz wrócił wcześniej z pracy, tak go rozłożyło... Czekam w jakim stanie wróci dziecko ze szkoły. :bezradny:

 

PannaNatalia, Ciężko z ubokami w pracy, wiem... Trzymaj się Kochana! Niech ci służy nowy lek.

 

cyklopka, ja bym jeszcze dodała numer do trenera... ;)

Co dziś taka nabuzowana? ( swoją drogą dobrze Ci to dowcip wyostrza... ;) )

 

bonsai, Dopsze, idę sobie więc zrobić herbatę.

 

DarkMaster, Davin, Czołem chłopaki! Co dziś ciekawego słychać na północnym zachodzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, musisz przetrwać te pierwsze dni, psychika poprzez organizm się broni, a im bardziej się jej nie poddasz, tym szybciej ona podda ;) tak to nazwijmy ;)

 

T tez jakos malo mnie ostatnio wspiera bo powinnam znow wskoczyc na PB terapie bo sobie nie radze. Organizm jest zbuntowany caly.

No zaczynam marzyc o smierci gdy tak leze w lozku .... Ja nie chce sie d o k urwy tak meczyc cale zycie!

Powiem coś co usłyszałam leżąc w szpitalu u siebie na oddziale, a z czego nie skorzystałam jak na razie ale rozważam przy braku poprawy taką opcję i będę rozmawiać na ten temat jutro z moją psychiatrą.

Jeśli leczenie ambulatoryjne nie daje efektów od dłuższego czasu, to może warto skorzystać z leczenia w warunkach stacjonarnych. To samo usłyszałam od dyżurnego lekarza psychiatry z Kliniki Psychiatrii. Po cholerę się męczyć, miotać nie dając sobie z tym wszystkim rady.

Ja mam co prawda swoje powody, dla których nie zdecydowałam się już na leczenie w warunkach oddziału zamkniętego i całe szczęście byłam bardziej przekonująca od lekarza wypisującego skierowanie na taki oddział, że dyżurny psychiatra stwierdził, że wbrew mojej woli mnie nie zatrzyma, bo ogólnie pomimo wpisu na skierowaniu, że zagrażam sobie on takiego zagrożenia nie widzi, ale sam powiedział, że jeśli za miesiąc, dwa nie będzie poprawy, to wziąć położyć się na te 2-3 tygodnie do Kliniki, tam ustabilizują stan i postarają się pomóc.

 

Serce wariuje , kropelki nie daja nic , przydalby sie betabloker ale mam za niskie cisnienie do niego wiec dla mnie nie ma ratunku w lekarstwach , ja musze sie zameczyc i zagnebic na smierc zeby sie cos zmienilo.

Kolejna rzecz, której nie rozumiem to branie leków zwalniających rytm serca przy tachykardii bez zaburzeń rytmu i przewodzenia - trucie się bez sensu.

Ja od lat żyję z tętnem +/- 140, a zdarzało się i wyższe i leżąc tydzień na oddziale kardiologii cały czas będąc na telemetrii, gdzie na bieżąco było widać moje tętno i przy tachykardii włączał im się alarm jedyne co zrobiono to zmieniono zakres norm w ustawieniach programu bo im wyłam na monitorze wiecznie :lol: za pierwszym razem tylko gdy włączył się alarm bo tętno było 160/min. przybiegły 2 pielęgniarki sprawdzić co się dzieje i mnie udusić jak zobaczyły, że siedzę sobie w najlepsze :lol: później na moje 2 wstawki tętna 180 i 207 nawet nie zareagowały :P jedyne na co była reakcja, że nawet obudzono mnie nad ranem to jak się pojawiły 2 wstawki 2-3 sekundowych komorowych zaburzeń rytmu serca, ale one były spowodowane przez steryd, który mi włączono, a który już poszedł w odstawkę :P

o jakichś beta-blokerach i innych dropsach nikt nawet nie wspomniał, bo kardiolog stwierdził, że taka moja uroda, mam takie tętno i już ;) a propranolol czy inny beta-bloker nie leczy przyczyn tachykardii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×