Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Zebrec, niechaj Cię ta pozytywność jak najdłużej trzyma ;) Fajnie by było taki przyjemny stan istnienia połączyć z funkcjonowaniem w codzienności :D I tego właśnie Ci życzę;):

 

Dokładnie i ja Tobie również! ;)

 

P.S: kobiety jednak potrafią zawrócić w głowie. :mrgreen:

Ano potrafio :mrgreen:

 

Nawet bardzo. :D

 

Idę spać. Spokojnej nocy! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani:*********

Ja wstalam zdolowana , wylekniona i z @.

Normalnie zyc nie umierac.

Sie usiluje zebrac do pracy ale co chwile mam latanie na kibelek.

Za oknem slonce wychodzi a ja jeszcze po pracy ide do klientki z kolczykami.

Zrobilam sobie stronke na fb z moja bizu i wpadlo mi zamowienie na dwa wisiorki - niespodzianki - prezent dla mamy i corki. Jutro pojde kupic kamienie.

 

Caluje i obyscie mieli dzis lepsze samopoczucie niz moje.!

:papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, :****** ja identycznie, tylko bez @.... Noc prawie do tyłu, bo nerwowo spałam (w sumie prawie wcale nie spałam). rano biegłam na badania krwi, swoje odstałam, a potem pędem spozniona do pracy. Oczywiscie nie odczekałam po pobraniu krwi i mocno mi krew leciała z gazika. Od rana nerwowa, zdołowana tym ze ciągle jestem rozdrażniona. Badania robiłam na tarczycę, bo bardzo prawdopodobne ze wszystkie moje dolegliwości mają tutaj swój poczatek. Leczyłam sie na tarczyce ale przestałam...i teraz jest lipa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Megi_, Zalatana23, hey :******** Kobietki.

Megi_, Jesli masz chora tarczyce to bedziesz sie zle czula , skoro jej nie leczysz . To wazne brac hormonki i uregulowac ten stan. Inaczej te lęki i nerwy moga i pewnie sa z tego.

 

a u mnie juz wiosennie

21114_796111037133066_7162282191272504043_n.jpg?oh=2a61985ff523d73b10703aae866b4167&oe=55B6D3CFLazuroweLove

 

I Candy

10636058_796111597133010_4894998729883588968_n.jpg?oh=75b4cd3ecfa9a7e5e32e1fe68aa9060a&oe=5571285A&__gda__=1438558342_2af01bd78dd2239ba74750194d915ca2

 

Jak Wam sie podobaja?

 

Ide zaraz z Madzia na spacerek tylko skonczy jesc jabluszko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, Slonce ja dzis dol mam jak od wielu dni ale jak to nasza kosmo napisala " co bym robila jakbym sie dobrze czula?" pewnie bym robila to samo co robie tylko z innym samopoczuciem.Ja sobie wysoko ustawiam poprzeczke i nie uznaje polsrodkow dlatego sama siebie karce ze nie jest jak ja chce to znaczy ze sie zle czuje a chce robic wszytsko co robie i wiecej z dobrym samopoczuciem . Nie chce dolow , lękow i placzy .Tyle ze jak sie skarce sama to pozniej mam samopoczucie gorsze niz mialam ot taki paradoks i kolko sie zamyka.

 

-- 16 mar 2015, 12:02 --

 

Megi_, to koniecznei do endokrynologa!

Ja stosuje diete z nizszym IG bo mam skoki straszne cukru --- najprawdopodobniej spowodowane za wysokim kortyzolem ktory w depresji jest stale wysoki. Ciezko bylo mi sie przyzwyczaic ale teraz lepiej sie czuje , cukier az takich fikolkow mi nie czyni.

 

 

Lece z Madzia na spacerek.

Do pozniej Kochane :papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, :****** ja identycznie, tylko bez @.... Noc prawie do tyłu, bo nerwowo spałam (w sumie prawie wcale nie spałam). rano biegłam na badania krwi, swoje odstałam, a potem pędem spozniona do pracy. Oczywiscie nie odczekałam po pobraniu krwi i mocno mi krew leciała z gazika. Od rana nerwowa, zdołowana tym ze ciągle jestem rozdrażniona. Badania robiłam na tarczycę, bo bardzo prawdopodobne ze wszystkie moje dolegliwości mają tutaj swój poczatek. Leczyłam sie na tarczyce ale przestałam...i teraz jest lipa...

Znałam jedną osobę z depresją od źle leczonej tarczycy i jedną, co odstawiła leki po operacji i miała zmiany w zachowaniu.

 

Jestem koszmarnie niewyspana (7 godzin, sine oko).

Nie chce mi się ani do pracy, ani w ogóle gadać. Zepsuli mi niespodziankę urodzinową, powiedzieli co planują kupić i jeszcze mnie męczą jakie dokładnie chcę, a ja nie wiem, czy w ogóle chcę :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!

 

U mnie słoneczko wylazło, ale złośliwe okrutnie ,bo wtedy gdy już w pracy byłam. :time: Pędziłam do domu w tej światłości robic obiadek, tylko mnie musnęło niestety.

W pracy były pyszne cukierki i nie powstrzymałam się przed pożeraniem, wczoraj sobie też pofolgowałam. Jak znam moje aktualne tendencje okołolekowe to mam z 2 kg. do przodu. Dziś więc po obiedzie już posucha i niezła rundka z psem. Musiałam to napisac, bo pewnie inaczej bym się nie zmobilizowała. ;)

Dobry dzień, aktywny w pracy, ale żeby nie było tak pięknie, to rano pustka i nicośc i okropny ból biodra. Ale udało mi się jak zwykle ogarnąc, uśmiech gdzieś po godzinie wprowadzic do repertuaru, choc myśl pierwsza z rana była - nie dam rady.

 

cyklopka, rozumiem teraz Twoją transformację, taki motylek się z Ciebie zrobił. :D

 

platek rozy, Plateczkowa kochana, wiem że może tego nie czujesz w całokształcie, ale ciut lepiej brzmisz dzisiaj. Tak po troszku, po troszku i może się uda wejśc na lepszą falę.

 

Zebrec, Z przyjemnością czytałam o twoim weekendzie. :great: Ale teraz już zejdź na chwilę z chmur i do nauki! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, poza tym leki, leki. Że nie myślę teraz, że ludzie się przeciwko mnie namawiają i takie rzeczy :hide:

 

Nie wszystko wina zaburzeń osobowości, tylko serio byłam w dupiatej sytuacji (obiektywnie, każdego można by w taki sposób wykończyć).

Wiadomo, mózg nawet teraz nie do końca funguje tak jak trzeba, pewnych rzeczy się dopiero uczę na terapii, bo zawsze byłam dziwna.

Np. mam więcej czasu poświęcić dostrzeganiu i nazywaniu emocji.

Na razie znam tylko 3: lęk, niewyspanie, głupawkę.

Dzisiaj najsilniejsza jest emocja niewyspania.

 

Dobra, zbieram się do Pana Ucznia. On już mnie nauczy, jak mam uczyć :blabla:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, kosmostrada, acherontia-styx, Zebrec, :********* :papa::papa:

 

Ja wlasnie obiad zajadam , dzis zalatwilam duzo spraw, bylam u Madzi , pozniej byla m zaniesc kolczyki klientce , biblioteka bo mialam odlozona ksiazke z zamowienia, i na koniec zakupy.

A i tak mnie nic nie cieszy.Chodze podminowana , z jakims lekiem pod skora i bolacym brzuchem.

Siet , siet , siet!

 

kosmostrada, ja tez sie musze ze slodyczami poograniczac! Nie udaje mi sie to poki co i niebawem to ja mysle ze sie bede toczyla :P

Kochana kiedy do lekarza idziesz?

Nie odczuwam zmiany u siebie:( no moze sie zabijac nie chce z taka ochota jak w piatek.

 

 

cyklopka, ja tez mam teraz klopoty w relacjach z ludzmi :bezradny: a nigdy nie mialam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinny spacer w ostatnich promieniach słońca zaliczony, endorfinki naprodukowane i mam nadzieję słodycze trochę wychodzone. Tak jak przewidywałam 1,5 kg do przodu. Gdybym nie uważała to po 3 miesiącach nie mieściłabym się w drzwiach. Pieprzone leki! :hide:

Zjadłam mandarynki, to mój ostatni posiłek dzisiaj, oj będzie ciężko...

Na pocieszenie czytam przepisy na ciasta i zastanawiam się, co upiec na weekend.

 

platek rozy, idę do doktora w następny wtorek. Trochę zła jestem, że przed świętami muszę z kasy wyskoczyc, ale trzeba pogadac.

 

Czy macie jakieś dalekosiężne cele, plany? Bo ja właśnie nie mam. W sumie takie życie z dnia na dzień nie jest chyba złe i pewnie na tym na razie trzeba poprzestac. W moim magicznym notesiku zapisałam - cele? pragnienia?, będę czekac na odpowiedź z mojej głowy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, teraz nie mam problemów z poznawaniem ludzi, ale nie jestem pewna jak będzie z utrzymywaniem sensownych relacji dziejących się w świecie rzeczywistym, nie w głowie.

 

kosmostrada, wyjść za mąż za zabójczo przystojnego wrażliwego intelektualistę, zostać gwiazdą disco polo, napisać książkę, w której wszyscy bohaterowie są cyklopami i mają imiona od surowców roślinnych, przejechać Stany Zjednoczone retro vanem od Nowego Jorku do San Francisco...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

kosmostrada, wyjść za mąż za zabójczo przystojnego wrażliwego intelektualistę, zostać gwiazdą disco polo, napisać książkę, w której wszyscy bohaterowie są cyklopami i mają imiona od surowców roślinnych, przejechać Stany Zjednoczone retro vanem od Nowego Jorku do San Francisco...

 

cool :great: mogę się przyłączyć? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobry :)

ja mam dziś dobry dzionek

na terapii bardzo fajnie, ludzie, więcej rozmawiam i się otwieram' z czego jestem zadowolona

mam już 'materiał na potencjalną dobra koleżankę' :mrgreen::D

dziś ciekawe zajęcia i ogólnie atmosfeera

i wstałam z dobrym nastawieniem i chętnie tam podreptałam :D

umówiłam się na piątek do kina na 'ciało' bardzo chcę zobaczyć ten film :105::yeah:

 

buzioooolki :****

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×