Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, jeszcze raz serdecznie dziękuję Kochana:********

Tak, masz rację, gdybym chodziła do pracy, to dałabym stamtąd znak życia... chociaż dwa zdania, a tak była cisza zupełna z mojej strony... no cóż, złośliwość rzeczy martwych i na dokładkę kosztownych :bezradny:

Czekam teraz aż się elicea na dobre rozkręci i zacznie działać na całego, bo muszę wrócić do pracy w miarę zdrowa i chętna do działania. Jestem jeszcze 2 tyg. na zwoln. i ufam, że będzie lepiej. Najgorzej jest rano, tak do południa jestem rozbita i niemrawa... jakaś otępiona, no tuman całkowity :why:

Po południu i wieczorkiem odżywam i włącza mi się normalne myślenie.

Jeszcze długa droga przede mną w leczeniu depresji i nerwicy, dopiero raczkuję na nowym leku :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja z LO przypomniała mi się.

 

J. Polski, siedzę z koleżanką, sielanka. Pani psor mówi, że liźniemy trochę literatury zza wschodniej granicy- której chyba nie musze mówić, że sporym fanem jestem."Zbrodnia i Kara" omawiana będzie, mówi psorka.

Koleżanka odwraca się z wielkimi wybałuszonymi oczami w moją stronę i pyta

-czytałeś to?

-czytałem.

-to jaką zbrodnie popełnił ten Ikar?

 

Pięknę dziewczę, słodkie można powiedzieć, położyło mnie na łopatki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór tym, których jeszcze dziś nie witałam!

I znów wróciłam ze sklepu, bo okazało się, od wczoraj, że moje dziecko wyrosło jeszcze z butów na wf i kurtki zimowej... Chyba jednak oszaleję. :why: Kurtkę udało się dziś kupic za rozsądną cenę, butów będziemy dalej szukac w środę. Męczy mnie to latanie po sklepach...

Nie wiem skąd ta nerwowa atmosfera na forum, ja akurat jestem spokojna dzisiaj. Może listopadowy nerw mnie nie dopadł, bo pogoda u nas dopisuje, fotony łapię z rana z psem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja z LO przypomniała mi się.

 

J. Polski, siedzę z koleżanką, sielanka. Pani psor mówi, że liźniemy trochę literatury zza wschodniej granicy- której chyba nie musze mówić, że sporym fanem jestem."Zbrodnia i Kara" omawiana będzie, mówi psorka.

Koleżanka odwraca się z wielkimi wybałuszonymi oczami w moją stronę i pyta

-czytałeś to?

-czytałem.

-to jaką zbrodnie popełnił ten Ikar?

 

Pięknę dziewczę, słodkie można powiedzieć, położyło mnie na łopatki.

 

Dobre. Padłam :pirate: Mnie się akurat "Zbrodnia i kara" bardzo podobała. A najlepsze jest to, że u nas babka zapomniała o tej pozycji i sobie przypomniała, przy okazji powtórek przed maturą. Ale ona to w ogóle była udana. Całe Oświecenie pominęła :great: I oczywiście JA , bo któż by inny :? , ją w tym uświadomiłam, ku zgrozie mojej klasy :shock: Tak to się kujonką było :105:

 

Inna sprawa, że naprawdę dziwną mieliśmy polonistkę :roll: Wysoka blond laska przed 40, która nam pewnego dnia oznajmiła, jak to ją 4 raz oblali na praktycznym z prawka. Aha ... i nas jeszcze kiedyś poinformowała, że ona to jest farbowana, jakby co :mrgreen:

 

Jerzyk :papa: Męczę tą relaksacyjną muzę ... a to w sumie prawie 6 godz. tego nagrania :shock: Ale ja lubię takie klimaty :P

 

-- 03 lis 2014, 22:41 --

 

tosia_j, nie wiem, ale bawi mnie to :D

co niektórzy muszą zdecydowanie nabrać dystansu do słów pisanych na tym forum :P

Ja dopiero na forum zaczęłam się uczyć ... jakiegokolwiek dystansu :roll: Bo wcześniej u mnie z tym kiepsko było. Oj, kiepsko :bezradny:

 

-- 03 lis 2014, 22:44 --

 

wszyscy dzisiaj jacyś nerwowi :lol: nie wiem co jest :P

Na nerwowość ... polecam muzę Jerzyka :mrgreen: Nie ma bata, żeby nie uspokoiła.

 

kosmo Powiedz mi, bo mnie to już od jakiegoś czasu nurtuje ... Ty jesteś gdzieś z Pomorza, tak ? I sorry za wścibskość, ale ... kocham nasze morze :105: , a mam nad nie prawie 700 km i od jakiegoś czasu ... fobię komunikacyjną :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze to przez to ze ja nie mam psa!!

 

Ty wiesz, że może coś w tym jest... Ja jednak czy chcę , czy nie, codziennie jestem na powietrzu i do tego minimalną dawkę ruchu mam. Poza tym na nieduży nerw pies działa jak piorunochron, wystarczy go głaskac i przytulac i całe zło schodzi do ziemi. :D No ale niestety to działa tylko na drobne rozdrażnienie...

 

-- 03 lis 2014, 23:54 --

 

Arasha, tak moja droga, jestem z Trójmiasta, od urodzenia, i wielce sobie chwalę to zamieszkanie za pięknośc okolicy, a przeklinam za zimną wilgoc i wahania ciśnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, Znaczy się góralka jesteś?

Nie taka do końca ;) Duże miasto na południu Polski, ale wokoło góry ...

Gdybym może była gdzieś spod Tater, to bym nerwicy nie miała :bezradny: Kto wie ?

 

A tosia pewnie z Piątku ( geometrycznego środka Polski ) :mrgreen: ? Tak po drodze by miała od jednej do drugiej ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×