Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cześć kochani

wróciłam z centrum z przyjaciółką byłam pospacerowałysmy zjadłyśmy w knajpce nad morzem i teraz wróciłam wczesniej spedziłam dzionek z M czuję się okej, teraz M jedzie na rower ja piore, zrobie herbatke i bede gapic sie na serial,

zakupiłam dwie ksiazki :yeah: moja przyjaciółka też 2

jedną książkę mam o dziewczynie ktora leczy sie w osrodku psychairtycznym i cierpi na zaniki pamieci a wydawnictwo wogóle jest z gdyni :P w kilku księgarniach jej szukałam aż w końcu w takiej klimatycznej ksiegarence dziadziuś z długa siwą brodą i jeszcze rabat mi dał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, mam w tym roku ambiwalentny stosunek do kasztanów. Z jednej strony mam ochotę zbierać jak dziecko, z drugiej cały czas myślę, że mnie coś kolczastego z drzewa w łeb trafi :hide:

 

-- 14 wrz 2014, 19:45 --

 

amelia83, sądzę, że możesz mieć to co ja - wzbudzasz sympatię u starszych ludzi :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, mirunia, oczywiście macie rację...ale nie zawsze udaje mi się przełamac ten lek przed wyjściem. Czasem rezygnuję, wracam i mam wyrzuty sumienia i pretensje do siebie samej. Zwariować można.

 

Dzisiaj, tak jak i wczoraj, Starszy Syn z Żona i Wnuczkiem byli na obiedzie. Pokój stołowy mamy od strony południowej, nieduzy jest na dodatek-koszmar po prostu. Ale malenstwo rozładowalo złe emocje spowodowane wysoką temperaturą. Ok.19 wpadł rowniez mlodszy Syn z Żona i starszym Wnuczkiem. Niedawno wyszli-mnóstwo emocji, ale jak się okazało, zapanowałam nad nimi /emocjami/. To postęp z mojej strony. Każde przeżycie "rozwala" mnie całkowicie, od lat. Jak ja tego nie znoszę, chciałabym czuć się normalnie, normalnie cieszyć, zajmowac Wnukami. Chyba to już niemożliwe...

 

Mąż z każdego spaceru przynosi mi kilka kasztanów, które też miruniu, umieszczam pod poduszką, materacem i noszę w torebce, kieszeniach kurtek. Co rok wymieniam...lubię kasztany. Ich kolor, wygląd w ogóle, ma w sobie coś pięknego, magicznego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miło was słyszec moi drodzy!

 

Ja uwielbiam kasztany, tylko muszę się przyczajac skoro świt, bo zbieraczy ci u nas na potęgę. ;) Pierwsze sztuki już po kieszeniach. Jeszcze miałam w torebce orzechy laskowe, bo mam na oku co wrzesień jedno drzewo w czyimś ogrodzie, które sypie orzechami na chodnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, jasaw, ja też mam wrażenie, że do pewnego stanu umysłu już nie można wrócic, zwłaszcza jak człowiek nie ma już 20 lat. Trzeba zaakceptowac stan obecny, nauczyc się z tym życ i cieszyc się każdą dobrą chwilą. Obym się tego nauczyła, albo obym się myliła...

 

-- 14 wrz 2014, 21:41 --

 

cyklopka, czemu moja droga przepisywałaś encyklopedię ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, czemu moja droga przepisywałaś encyklopedię ?

A to jest bdb pytanie, też je sobie zadaję. Mieliśmy przećwiczyć znajdowanie informacji o substancjach w różnych indeksach. Ale chyba żeby używać książki nie trzeba się zaznajamiać ze spisem treści robiąc notatki. Chociaż... może faktycznie dzięki temu już będzie od następnego razu szukanie błyskawicznie szło...

 

Chciałabym coś jeszcze dzisiaj porobić, skoro już mam wolne. Ale jutro rano na terapię, do klientki, do kuzynki, która wychodzi ze szpitala... Tak, dla mnie to nie jest ani początek ani koniec, tylko środek tygodnia :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, właściwie to sens życia-korzystać ze wszystkiego, z czego możemy, cieszyć się chwilą, drobiazgami, być wolnym człowiekiem...ja tak żyję, ale mam wiele nieprzyjemnych zakłóceń na linii życia...

 

-- 14 wrz 2014, 22:04 --

 

Ferdynand k, dzisiaj jakoś mało ploteczek :D , bo plotkujących jak na lekarstwo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ferdynand k, większość Spamowiczów najwyraźniej pracuje jutro...

Ja rencistka czas mam, ale za to nie zawsze mogę siedzieć przed ekranem ;)

Zresztą nie chcę zanudzać Was młodych, bo, naprawdę, czasem nawet nie wiem o czym piszecie :shock:

Nie zawsze Was rozumiem, zwyczajna róznica pokoleń...

 

-- 14 wrz 2014, 22:32 --

 

cyklopka, dobre ploteczki też są... :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×