Spamowa wyspa

[Gość]

Pewnie znowu coś zmieniają na Fejsie...

[wieslawpas]

platek rozy, Klinika zaburzen snu to dobry pomysl.

[platek rozy]

wieslawpas, Poza tym Ty masz malo aktywnosci fizycznej , nie robsiz nic zeby sie troche zmeczyc , siedzic wiekszosc czasu unudzony i kaldziesz pewnie z mysla zas nie zasne .. i nie spisz . Mnie sie wydaje ze Ty przede wszytskim powinienes zmienic swoj dzien .. Aktywnosc .. a nie siedzenie w domu na tylku i jakeis dziwne rytualy , zero spontanicznosci . O 18 zawsze do sklepu o 23.19 na parking.. a gdzie jakas radosc? jakas spontanicznosc? to w zyciu potrzebne. Ja wiem ze neriwca nam ja zabiera w duzej mierze ale da sie .

[Gość]

wieslawpas, bo zaczyna się od małej dawki (trittico), a potem stopniowo dochodzi do całej tabletki, czy dwóch. na mnie wciąż działa. ale stilnoxu w końcu zaczniesz brać 3, a potem nawet tyle nie będzie działać

[wieslawpas]

platek rozy, ze sontanocznoscia jest sałabo wszytko jest wczesniej zaplanowane, ale wyjscia na parking daja radosc tyle tylko ze wczoraj na parkingu to tak mnie meczylo spanie, ze przysypialem na siedzaco.

[platek rozy]

wieslawpas, ja po wczorajszej wycieczce na miasto na komisje , pozniej pomyslalam a pochodze pos klepach ... zjem obiad na miescie a co! Wrocilam tak zmeczona ze bez zadnej tabletkiz asnelam ino sie polozylam.

Jak na kije chodze to tez wracam zmeczoan i zaraz radosniejsza bo mi endorfinki skacza.

[Gość]

Anna Maria czemu wywaliło? I co Ci brat zrobił? :)

pisałam, rzucił pracę

[platek rozy]

wieslawpas, a po co tak wszytsko planuejsz? Ja chodze codzien do sklepu ale nie ide zawsze o 11 np tylko ide sobie o roznych porach a jak mam wiecozrem ochote np na loda to ide wieczorem po niego do sklepu a nie planuje wyjsc co do godziny . Spontanicznosc daje radosc!

 

-- 28 maja 2014, 16:03 --

 

Anna Maria, :************** Kochana tulam

[Gość]

Anna Maria, nie denerwuj się, złość piękności szkodzi :) To jego życie, jego wybory. Niech robi co chce :)

[wieslawpas]

Zbieram sie do biura, zaczyna sie zycie biuro, zabieg lasetowy, terapia powort do mieszkania, wejscie na forum i czekanie do wyjscia na parking i wyjscie na parking. Co mi radzicie robic z tym spaniem do tej pory spalem bez problemu do 14, teraz o budze sie o 9 i nie wiem co ze soba zrobic. Po obudzeniu sie wchodze na forum, ale ja wole to wieczorne przesiadywanie kiedy słonce zachodzi a nie za dnia. Gdzie jest ten instytut snu?

[platek rozy]

Makabra, akurat to nie tylko wybory Kasi brata bo teraz bedzie siedzial w domu i meczyl cala rodzine swoim zachowaniem.

 

-- 28 maja 2014, 16:05 --

 

wieslawpas, nie wiem musiz poszukac w googlach , raz nerwosol Ci dawal tutaj adres .

[Gość]

Ok, nie znam sytuacji, więc nie doradzam.

[wieslawpas]

Zobacze jeszcze jak bede spal tej nocy, jak bedzie kiepsko to pojde do tego instututu snu. znalazlem cos takiego http://www.primomedica.pl/nasz-osrodek-w-centrum-warszawy.html

[Gość]

Zobacze jeszcze jak bede spal tej nocy, jak bedzie kiepsko to pojde do tego instututu snu. znalazlem cos takiego http://www.primomedica.pl/nasz-osrodek-w-centrum-warszawy.html

 

To chyba o to chodziło

[hania33]

Czesc Wam

[Gość]

Makabra, oprócz tego jest malo kasy bo mieliśmy wydatki, a jeszcze muszę książki kupić co komplet będzie około 300 zł kosztował. Ten z reguły nie daje pieniędzy albo rzuci stówkę i myśli że starczy jak my zjemy zupy czy pierogów i jest ok, a temu to ze 4 kotlety, 10 jaj na raz. Nie że mu żałuję ale niech da więcej kasy bo wtedy więcej wydaje się na jedzenie choć to tylko jedna osoba, ale za to wymagająca. Mamy błąd że jak on jest to konkretniej gotuje, ale niektóre kobiety tak maja, że chłopu dogadzają, a on przybrał po smierci Taty rolę głowy rodziny pod tym względem. Ja bym specjalnie nie kupowała jedzenia jak on ma przyjechać póki nie da pieniędzy.

Zbliżają mi się egzaminy, a gdy on jest to jest zamęt w domu bo się szwenda pijany, przychodzi do mojego pokoju do psiaków, albo nerwówka że dostanie ataku furii.

Ma iść do nastepnej pracy, ale po 15 stym jeśli się to nie przesunie.

Chciałabym wynająć pokój przed egzaminami, na ten miesiąc. Były by plusy bo chodziłabym do południa na praktyki z poprzedniego kierunku. Tylko umarłabym co w domu, a po drugie, to bym już całkiem zawaliła się finansowo, bo dofinansowanie do szkoły, otrzymałam niewielkie.

[hania33]

Anna Maria, By sie jakos ułożyło***

 

-- 28 maja 2014, 16:20 --

 

wieslawpas, Dobry pomysl..

[Gość]

hania33, :***

 

W przyszłym tygodniu prawie mnie nie będzie w domu. Terapia-wtorek, lekarz-czwartek, grupa literacka-piątek, sobota-niedziela-szkoła. Potem pomyślę co z tym fantem. Kuźwa, nie chcę opuszczac psiaków przez skurczybyka.

 

-- 28 maja 2014, 15:28 --

 

Nie pierwszy to raz, więc i tym razem przeżyję tylko już było dobrze bo miesiac pracował i znów Ledwo co się człowiek jakoś pozbiera i odpocznie to znów od nowa.

 

-- 28 maja 2014, 15:34 --

 

samą mnie to smieszy że robię z igły widły w sumie

[Gość]

Nie przesadzasz :) Próbowaliście z nim jakoś rozmawiać na ten temat, tłumaczyć? Do piętnastego nie tak długo, dasz radę

[Gość]

Makabra, nie raz z nim rozmawiałam na temat picia.

 

-- 28 maja 2014, 15:50 --

 

I o tym że ciągle zmienia pracę. mama też mu truje, ale to nic nie daje.

[Nel]

nerwosol-men, Nie jest latwo przestac suw martwić o bliska osobę....

[Gość]

Cześć wszystkim

aaale u mnie polało, zlewa na całego, dobrze, że bez burzy... a cały dzień był ładny i ciepły

 

Anna-Maria, nie denerwuj się na zapas, jakoś Ci się ułoży z tymi egzaminami i bratem

[amelia83]

brrrr dzien doberek co to za pogoda 12 stopni u mnie, dobrze ze na naszej wyspie swieci slonce

[acherontia styx]

Bry

jak mija dzień?

mnie coś nosi dzisiaj... nie wiem co jest

[Gość]

A mnie brzuch boli, mam pełno lekcji do odrobienia na jutro i mnóstwo sprzątania, bosko