Skocz do zawartości
Nerwica.com
Ten temat

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Anel92 - ja mam za sobą długą drogę, zaczęło się od "nadwrażliwośći" i "nieśmiałości", niskiej samooceny, potem było 15 lat z zaburzeniami jedzenia, w trakcie których przeszłam ciężką depresję. Próbowano mi wcisnąć psychozę maniakalno depresyjną, którą zresztą próbowano we mnie leczyć, ale jej nie miałam więc jej nie wyleczono...ale w końcu po 2 próbie samobójczej stwierdzono w szpitalu borderline i zaproponowano leczenie na oddziale dla anorektyczek i bulimiczek. Nie skorzystałam. Potem poczułam się lepiej, zaczęłam studia i doprowadziłam się do nerwicy. Bardzo ciężkiej. Ale przeżyłam, wzięłam sprawy w swoje ręce, jest dużo lepiej, ale lęk we mnie siedzi, szczególnie ten przed zabraniem głosu w grupie, nad czym ubolewam, bo to mnie ogranicza, z tego powodu przerwałam studia itp. Lęk, natręctwa myślowe, ale widzę też duże zmiany na plus, co mnie ogromnie cieszy. Jak wypisałam sobie z czym miałam problemy, chodzi o listę dolegliwości natury psychicznej zajęło to stronę A4 :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anel92 leków nie biorę, bo kompletnie w nie nie wierzę, tylko nie myśl, że nie wierzę w naukę! Zbyt wiele jej zawdzięczam, aby jej nie wierzyć. Nie wiem co rozumiesz przez radzenie sobie? Nie mam problemu z wyjściem z domu, ale nie pozbyłam się lęku. Myślę, że lęk umiera ostatni, myślę też, że "krąży " wewnątrz mnie bo ja zabrałam mu wiele toksycznych zabawek i rozrywek typu bulimia, anoreksja, papierosy, samodręczenie, rozdrapywanie, drapanie, wiele masochistycznych praktyk, krzyków, wybuchów itd. Jednak w porównaniu z tym co się działo ze mną w lato, to jest o całe niebo lepiej, ale nie będę dawać sobie rady tak jakbym chciała i jak wszystkim życzę tak długo jak długo nie pokonam lęku.

 

Ostatnio mój Ukochany powiedział, że widzi jak zmieniam się z dnia na dzień i że myśli, że w przyszłości będę miała zawód w którym będę mówić do dużej grupy...więc myślę, że pokonam ten lęk. Jest we mnie ta siła, na którą wcześniej byłam ślepa:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×