Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

[angie1989]

No ja jestem pewna ksiezniczko ze tak będzie:)

[księżniczka1526944403]

OBY :) Cieszę się ze u Ciebie wszystko dobrze :).

Swiecilam sobie tam w buzie latarką, wszystko niby rozowe, ył scianki torche zaczerwieniony i jeden migdalek co wyglada jak mozg, ale bardziej boli ten obok zobaczymy c to będzie, oby nie kazali mi wycinac migdałkow.

[ajana]

angie1989 super:))widzisz mowilam,ze wszystko jest w porządku,ale dobrze ze zrobilas ten rezonans.

księżniczka, może faktycznie to od migdałków,lekarz Cu wszystko wyjasni na pewno:)

[angie1989]

Tez sie ciesze;) jutro terapia moze to wszystko jakoś pomoże. ajana, a jak u Ciebie?

[księżniczka1526944403]

Ja mam terapie co 2 tyg, ale sie spłakałam.... ;/ masakra. Ale co 2 tyg to i tak nie jest zle na NFZ.

[angie1989]

No i jak pomaga Ci cos ta terapia? Jak dlugo juz na nią chodzisz?

[ajana]

angie1989, ja wczoraj byłam u psychiatry i w sumie nic ciekawego, czuję się już lepiej chociaż drżenie mięśni i szumy nadal mam. Dalej muszę brać leki i za miesiąc znowu wizyta:)

[angie1989]

Ja tez w sumie troszkę lepiej, ale nie mowie hop żeby nie zapeszyć.

Szumy tez nadal mam.

Dzis psychoterapia - zobaczymy czy to cos da :) ale jestem dobrej myśli.

[scooby]

Hej,

u mnie niby było lepiej. Byłam 2 razy zapisana do lekarza rodzinnego, ale oba razy nie poszłam, ponieważ miałam się udac z bólami ogólnymi, ale one przeszły... od 2 tyg nic nie boli. No ale mam inny problem. Mianowicie na nodze od przodu pod kolanem mam bolące miejsce. Zaczęło mnie boleć dokładnie 6.01. Dzień później zrobił się dziwny siniak... nie taki fioletowy tylko bardziej brązowy... w miejscu bólu wyczuwalna gulka taka jakaś. 'Siniak" zszedł, ale ból przy dotyku i gulka zostały. Nie pamiętam, abym się o coś uderzyła... co sądzicie ? Co to może być ?

[fuzzystone]

co sądzicie ? Co to może być ?

 

 

Z całą pewnością NIE MASZ raka.

[księżniczka1526944403]

scooby, idz do rodzinnego ale rak to nie jest, bo by ci ta kosc pierdo&**&*^^ i tyle jakby mialbyc to rak

 

A ja jutro do laryngologa ale mam straszny odruch wymiotny...... jak on ma cos obejrzec jak ja zaraz jezyk cofam, gebe cofam, albo jeszcze go obrzygam ;S

[angie1989]

scooby, zgadzam sie to na bank nie rak.

Dziewczyny wyobraźcie sobie ze pojechalam wczoraj do tej terapeutki a to dosc daleko bo 25 km przyjeżdżam i jej syn mi mówi ze mama musiala pilnie wyjechać...a nie miala do mnie numeru żeby odwołać...masakra...teraz ma do mnie dzwonic żeby umówić sie na inny termin...

księżniczka, będzie dobrze ! :) zobaczysz :)

ja na razie nie umawiam sie do żadnych lekarzy ale jeśli objawy nie ustąpią to pewnie pójdę...

[ajana]

angie1989,domyslam się co czujes bo mnie tak 2 razy pierwszy neurolog zrobił. Staraj sie nie myśleć o tych objawach i mów sobie ze mijają. Masz wynik z rezonansu,bylas u okulisty i wszystko jest w porządku:))

księżniczka, ja tez mam okrutny odruch wymiotny i zawsze u dentysty i ogólnego odrazy o tym mowie:)podczas badania staraj się skupić na czymś innym,mnie to pomaga.

[scooby]

Ogólnie mam w nogach (nie widocznych gołym okiem, lecz wyczuwalnych przy dotyku) pełno zgrubień, guzami bym tego nie nazwała nawet. Są one różnej wielkości. Byłam anwet na usg i wg jednego lekarza te większe to po prostu tkanka tak jest rozłożona, a na drugiej nodze mam kilka krwiaczkow małych, starych, głównie pourazowych i ponoć takie się czasem mogą zrobić po okresie. No i myślę sobie: co o tym sądzicie? Czy któraś z Was też ma takie coś ? [Pytam z ciekawości, nie sądzę, że to rak].

[księżniczka1526944403]

ja mam to samo nie masz czym sie przjemowac, jak przejade mocno po nodze to czuje pelno zgrubien wybrzuszen, grud, ( pewnie celulit juz w kamien sie zmaienia xD)

[scooby]

Heh , no to dobrze, bo myslalam, ze tylko ja tak mam...

 

ogólnie dzisiaj czuję się bardzo źle pod względem psychicznym ;/ jesli chodzi oczywiście o choroby...

[angie1989]

Dziewczyny a rezonans wykryłby tez sm? Bo tak sobie siedze teraz i myślę ze moze to jednak sm??

[scooby]

Aja się dziś czuję tak źle, że aż się zastanawiam, czy nie iść do psychiatry bądź psychologa. Było już u mnie całkiem dobrze, ale teraz to już jest coraz gorzej. Dzisiaj mam odjazd na całego. W ngach - w przednich częściach podudzi wyczuwam gulki i guzki i zgrubienia, miałam je już wcześniej, ale teraz wmawiam sobie, że trzeba znów je iść zbadać, bo może któreś z nich to jakiś np. mięsak. Do tego dochodzi rak mózgu, choć nie mam żadnych objawów. Od 3 dni mam chore zatoki, ale ciekawe, zatkana mam tylko prawa dziurkę. Martwię się, że z nią jest coś nie tak, że mam tam jakiegoś guza. ;/ W brzuchu koło pępka też wyczuwam jakieś zgrubienia, choć mój narzeczony mówi, ze to mięśnie, to mu nie do konca wierzę. Mam gulkę w pachwinie, nie widać jej, ale czuć, jest głęboko, nie rośnie, nie zmienia się, boję się, że to coś poważnego... myślę, czy nie iść na usg tkanek miękkich, niech mi zbadają nogi, brzuch, pachwinę i co tylko się da. Do tego bolą mnie trochę korzonki. Pewnie też jakiś rak...

[księżniczka1526944403]

Angie, oczywiscie ze by wykrył

Scooby, mialam to co ty wszystko przebadalam i nic albo wydete jelito, albo węzeł chłonny

Po 2 ten wezel co był ogromny za szyja, to dzisaj poprosiłam laryngologa czy by mogl rzucic okiem i powiedział ze to mięsień a na nim malutki wezelek, napewno calosc "ta gula" to nie tylko wezel" no i mialam badane gardło i mam cos z zatakami i po jedenj stornie mi "gile" splywaja gardłem, dlatego boli (((

[scooby]

Ja chyba pójdę zrobić jeszcze raz USG nóg dla spokoju, ale chyba w innym zakładzie...

[księżniczka1526944403]

Jak w innym ??? Nie rozumiem

[ajana]

angie1989 mialas odpuścić jeśli rezonans wyjdzie ok:))oczywiście ze MRI głowy wykrywa SM,pi to właśnie go robilam. Spokojnie,nic Ci nie jest,objawy mina z czasem jak odpuscisz.

[angie1989]

ajana, dziekuje Ci bardzo:* może masz i racje bo w sumie szumy uszne mam jakby troche mniej jak sie nie denerwuje...to moze z czasem i to z oczu tez odpuści w ogóle jestem nadwrazliwa na swiatlo itd...

[Servitor]

Pasożyty/Grzybica/Rak/niewydolności Nerek/wątroby zawał/ i inne...

 

objawy pasowały to cóż.. panika

[moniczka8-7]

Witam Was serdecznie, borykam się z tym świństwem od ponad 3 lat i właśnie dzisiaj mój stan sięgnął apogeum i postanowiłam napisać tutaj aby dać upust swoim emocjom a przede wszystkim lękom. Zaczęło się od bólów pleców w żebrach. Badania, prześwietenia cuda wyszły nerwobóle międzyżebrowe. Każdy nienaturalny odruch mojego organizmu napawał mnie tysiącem czarnych myśli. Czasami już nawet lekarz nie uspokaja bo mam wrażenie, że wymyśla tą nerwice tylko po to żeby sie mnie pozbyć i dając tym samym czas jakiejś wstrętnej chorobie. Aktualnie mam dziwne bóle z tyłu pleców i podbrzuszu, mam wrażenie jakby to promieniowało aż do nóg. Tak więc w mojej głowie już jest jeden obraz. Rak. Przeraza mnie to przestałamsię cieszyć życiem, nowym, wspaniałym związkiem i cudowna córka. Nie mam ochoty na nic, robie tylko minimum koniecznych rzeczy. PO co cokolwiek robic jak i tak w głowie ma sie to najgorsze. Postanowiłam iść na kolonoskopie, i ide w środę. I jest jeszcze gorzej...nie boję się badania tylko wyników.Co zobię jak zrobię. Nie umiem przestać o tym myśleć a im więcej o tym myślę tym mam więcej objawów. Wstyd mi przed partnerem, ze młoda kobieta lata od lekarza do lekarza. mam tyle myśli w głowie, ze aż trudno jest i je opisac, mimo że kiedyś potrafiłam pięknie pisać.przez to wszystko nawet nie chce mi się myśleć. Najchętniej leżałabym w łóżku i rozmyslała, jak nie to to tamto. i zataczam sie tylko w czarny krąg. Może tutaj otrzymam chociaż odrobinę zrozumienia i otuchy, że nie jestem sama, w tym koszmarze. Pozdrawiam