Skocz do zawartości
Nerwica.com

moniczka8-7

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia moniczka8-7

  1. Witam Was serdecznie, borykam się z tym świństwem od ponad 3 lat i właśnie dzisiaj mój stan sięgnął apogeum i postanowiłam napisać tutaj aby dać upust swoim emocjom a przede wszystkim lękom. Zaczęło się od bólów pleców w żebrach. Badania, prześwietenia cuda wyszły nerwobóle międzyżebrowe. Każdy nienaturalny odruch mojego organizmu napawał mnie tysiącem czarnych myśli. Czasami już nawet lekarz nie uspokaja bo mam wrażenie, że wymyśla tą nerwice tylko po to żeby sie mnie pozbyć i dając tym samym czas jakiejś wstrętnej chorobie. Aktualnie mam dziwne bóle z tyłu pleców i podbrzuszu, mam wrażenie jakby to promieniowało aż do nóg. Tak więc w mojej głowie już jest jeden obraz. Rak. Przeraza mnie to przestałamsię cieszyć życiem, nowym, wspaniałym związkiem i cudowna córka. Nie mam ochoty na nic, robie tylko minimum koniecznych rzeczy. PO co cokolwiek robic jak i tak w głowie ma sie to najgorsze. Postanowiłam iść na kolonoskopie, i ide w środę. I jest jeszcze gorzej...nie boję się badania tylko wyników.Co zobię jak zrobię. Nie umiem przestać o tym myśleć a im więcej o tym myślę tym mam więcej objawów. Wstyd mi przed partnerem, ze młoda kobieta lata od lekarza do lekarza. mam tyle myśli w głowie, ze aż trudno jest i je opisac, mimo że kiedyś potrafiłam pięknie pisać.przez to wszystko nawet nie chce mi się myśleć. Najchętniej leżałabym w łóżku i rozmyslała, jak nie to to tamto. i zataczam sie tylko w czarny krąg. Może tutaj otrzymam chociaż odrobinę zrozumienia i otuchy, że nie jestem sama, w tym koszmarze. Pozdrawiam
×