Skocz do zawartości
Nerwica.com

ajana

Użytkownik
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ajana

  1. Tu Cie mam:)jak będzie dobrze to zmieniasz podejście i koniec kropka bo Cie z Małżeństwem znajdziemy i nakopiemy do tylka;) -- 06 lis 2014, 17:30 -- Z Malenstwem miało być:))
  2. angie1989, widzisz,mowilysmy;)przestajesz czytać?zacznij się cieszyć zdrowiem;)))
  3. beciiia, wzajemnie :):)Trzymaj się jak najdłużej dasz radę, a jak Cie pokusi to zajmij się czymś szybko.
  4. malenstwo31, Zgadzam się z Tobą, bliska osoba potrafiąca Cię wysłuchać bez śmiania się i krzyku to skarb. No właśnie to nasze czytanie jest najgorsze...Czytałaś może książkę "Potęga podświadomości"?
  5. malenstwo31, rozumiem, ja też byłam swego czasu u neurologa i badał mnie właśnie tak jak mówisz, też dostałam skierowanie ale na rezonans, oczywiście poleciałam prywatnie i wyniki wyszły pięknie. Skierowanie dostałam tylko dlatego że się poznał na mnie i od razu wiedział że internet mnie zdiagnozował. Nawet mówi do mnie "napiszę na skierowaniu że są bardzo silne zawroty głowy bo inaczej mnie wyśmieją że skierowałem na rezonans". Moja znajoma też ma silne głowy na tle nerwowym. Jak ból ustąpił to pewnie wszystko jest w porządku, ale zrób badanie, uspokoi Cię.
  6. angie1989, Jesteś zdrowa, musisz zacząć to doceniać!
  7. angie1989, zmieniasz podejście i nie będzie żadnego ale! malenstwo31, a dlaczego tomograf?
  8. angie1989, Pamiętaj że ostatnim razem miałam rację:)dobrze, że wiesz że czytanie Cię tak mocno nakręca, musisz koniecznie przestać. Na mnie też afobam super działa, weź sobie pół i zajmij się czymś do czasu wizyty. Wieczorem koniecznie Cię widzę na forum, bo będziesz musiała publicznie nam przyznać rację, że wszystko jest ok:) -- 06 lis 2014, 09:31 -- malenstwo31, hahaha dobre:):)
  9. angie1989, dla mnie nie ma opcji żeby nic nie zauważyć na usg, nie wspomnę już o cc gdzie cały brzuch Ci otworzyli. Nic tam nie ma, może się przeziębiłaś, teraz taka pogoda z dupy albo z nerwów. Wiem, że nerwy wszystko potrafią. -- 06 lis 2014, 09:21 -- malenstwo31, dokładnie, cc to nie zabieg kosmetyczny tylko operacja.
  10. malenstwo31, dzięki za poparcie:):) angie1989, mówię Ci że w tej opowieści mi coś nie pasuje. Jak ja chodzę na usg to moja babka pokazuje mi wszystko, tłumaczy, dokładnie wie kiedy dostanę miesiączkę więc nie kumam jak guzów można nie zauważyć skoro nawet maleńkie torbiele są widoczne. "Może nie miała rok wcześniej usg nie wiem"-no właśnie nie przypisuj swojej historii do niej!mnie jajniki napieprzają za każdym razem jak mam dni płodne i czasami tak że się zwijam, raz nawet miałam okrutny ból nóg przy tym.
  11. angie1989, powiem Ci ze coś w opowieści tej dziewczyny mi nie pasuje...słabo to się kupy trzyma. Skoro miała rok wcześniej wszystkie badania to ciekawe jak lekarz robiąc usg i cytologie, gdzie wyniki z cyto przychodzą z innego miejsca nikt nic nie zauważył. Postanów sobie koniecznie, że po dzisiejszej wizycie przestajesz czytać te fora i już!błędne koło...Musisz znaleźć w sobie siłe, wszystko siedzi w głowie pamiętaj-"jesteś tym o czym myślisz":) Ja gdybym się znowu poddała natrętnym myślom, to już nie wiem co bym miała. Właśnie 2 raz w miesiącu jestem konkretnie przeziębiona i mogłabym sobie w związku z tym wymyśleć tysiące raków.
  12. angie1989, no ale widzisz babcia miała raka. Tak jak Ci mówię nie wiesz jaka jest dokładna historia choroby więc nie wkręcaj sobie. Przypuszczam że na bank się wyleczała w tak wcześnie wykrytym stadium. Po kolejne rok temu rodziłaś więc pod tym względem na bank przebadali Cię dokładnie. Kopnęłabym Cię w pupę za wchodzenie na takie fora:)ja raz wlazłam na forum o sm i myślałam że umrę po tym co tam przeczytałam.
  13. angie1989, "Forum onkologiczne" błagam Cię nie wchodź na takie strony!A może ta kobieta miała wcześniej powiedziane od lekarza że ma się częściej badać bo jest ryzyko?-mam koleżankę, która musi robić cytologię co 6mscy. A może ktoś w rodzinie miał? Nie czytaj takich stronek, nie znasz całej historii więc nie nakręcaj się!każdy organizm jest inny:)głowka do góry, będzie wszystko w porządku:*
  14. angie1989, jaki rak,tam nic nie ma,wszystko będzie w porządku:)nie wkrecaj sobie żadnych raków!przypuszczam ze robilas niedawno badania krwi i skoro ob wyszlo ok to nie masz sie czym martwic. Sprobuj się zrelaksowac i powtarzać sobie ze wszystko jest ok,pooddychaj głęboko,zobaczysz ze pomoże:)przede wszystkim obiecaj sobie ze po jutrzejszej wizycie koniec z czytaniem o chorobach. Jak tylko Cie skusi,zajmij się czymś. Ja nie ogladalam nic takiego,ostatnio interesowalam się metoda Silvy i zastanawialam się nad kursem.
  15. angie1989, wszystko będzie dobrze:):*na która jutro ta wizyta?
  16. angie1989, u mnie lepiej:) odstawiłam już dawno wszystkie leki, przeczytałam sporo w temacie naszej psychiki i radzę sobie:)wiem, że wszystko siedzi w nas samych i to wytwór naszej wyobraźni. Fakt, wszędzie się słyszy o chorobach,rakach i śmierci młodych ludzi ale kiedyś też tak było tylko teraz jest większy dostęp do mediów i ludzie tacy jak my wychwytują to od razu. Stwierdziłam że raz do roku będę robić badania krwi i tyle(moja grupa to ARh+):)Jak tylko do głowy przychodzą mi głupie myśli, mówię sobie "wypieprzać, ja tu rządzę". Zaczęłam się skupiać na bliskich, poszłam znowu na uczelnię, pracuję i wiem że muszę dać radę! -- 05 lis 2014, 19:33 -- Alice in wonderland, nie przejmuj się wagą, ja ważę tylko 45 kg a w kryzysowym dla mnie momencie ważyłam 40,2 kg...Dla takich osób jak my każdy kilogram jest sukcesem:)Główka do góry i jeszcze kiedyś będziemy się martwić jak tu zgubić
  17. Witajcie:)postanowiłam zajrzeć co tu słychać....angie1989 Kochana wszystko będzie ok, pamiętasz jak rok temu wyszukiwałyśmy tysiące chorób?ja cały czas mam w głowie, że coś może mi dolegać ale przestałam wyszukiwać a to już jest duży sukces. Kochane polecam witaminę D i myślenie"co ma być to będzie", szkoda życia na zamatwianie się. Hehe jakiś czas temu wyczytałam że osoby z moją grupą krwi uwielbiają martwić się na zapas:)
  18. Witajcie...a ja teraz jestem na etapie reumatoidalnego zapalenia stawów... a było ze mna tak dobrze....
  19. Zobaczysz pewnie wszystko będzie w porządku...:)dtaraj się myśleć o chorobach jak najmniej. Jak Cie złapie głupia myśl,to pogoń ja:)weź głęboki oddech i wycisz się.
  20. @Dawko3126 witaj, niestety nerwica potrafi ściągnąć na człowieka wszystkie objawy. Nie czytaj o żadnych chorobach!zrób sobie podstawowe badania i jak wszystko będzie ok, zostaw to tak. Wiem co mówię...Ja miałam takie objawy jak Ty i tysiące innych-zależy o jakiej chorobie akurat czytałam...Spróbuj usiąść w ciszy i ciągle powtarzać sobie, że wszytko jest ok, że jesteś w pełni zdrowia...po pewnym czasie zaczniesz widzieć efekty. Ja teraz tak robie bo znowu się naczytałam i mam nawrót nerwicy...Wszystko leży w naszej głowie
  21. Witaj:)cos pęka w człowieku w momencie najmniej spodziewanym...objawy o których piszesz sa norma w takim stanie:( ja też jestem na zewnątrz uśmiechnięta osoba ale w środku wszystko się tłumi...w zeszłym roku wybuchło i skończyło się silna nerwica
  22. Angie1989 a co się dzieje? -- 11 mar 2014, 06:02 -- nerwosol-men racja, obym tylko umiała sobie poradzić bez leków :)
  23. Oo jakie pozytywne zakończenie;) ja póki co postanowilam z lekarzem odstawic leki i zobaczymy czy jestem gotowa iść dalej.
  24. Hej;) jest tu jeszcze ktoś?Angie co u Ciebie?
×