Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

ja sie zastanawiam jakim cudem można wyczuć 2-3 mm?? mimo iż wciskam palce tak mocno, że aż mam siniaki 2-3 mm bym nie wyczuła

a z drugiej strony skoro to tylko 2-3 mm to na nogach, rękach nie macie takich ziarenek? nimi też tak się przejmujecie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co moje węzły maleństwa mam na szyi tak jakby wzdłuż biegnących żył. Jak siedzisz i czasem sie opierasz nawet ręka w pracy siedząc przy biurku to czujesz takie cos na wierzchu. To nie jest cos schowane głęboko tylko pod samą skórą dosłownie przy żyle, która na szyi też jest na wierzchu 🙂 ale spoko, nic z tym nie robie, tych maluchów na szyi nawet lekarzowi nie mam zamiaru pokazywać, bo zbłaźniłabym sie tylko i mam tego świadomość 🙂 w każdym razie aby tłumaczę, że to czuć bez wbijania palców akurat w tym moim miejscu 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ciekawe czym są moje guzy 🙂 bo ja nie czuje ich jak lekko się dotknę, muszę mocno wymasować żeby znaleźć...

no ale już się tego nie dowiem co to jest...nawet się zastanawiam czy to są nadobojczykowe wzdłuż mięśnia czworobocznego do góry do szyi , nie wzdłuż kości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja niestety jestem mistrzem w znajdywaniu grudek . 

Jak się kładę to nad obojczykiem znajduje pełno jakiś malutkich grudek albo kuleczek.  Nie wiem co to jest ale trochę mnie to martwi bo się naczytałam,że węzły nadobojczykowe są niby zawsze złe.  

Czujecie u siebie coś nad obojczykiem? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, wszytsko_się_posypało napisał:

to ciekawe czym są moje guzy 🙂 bo ja nie czuje ich jak lekko się dotknę, muszę mocno wymasować żeby znaleźć...

no ale już się tego nie dowiem co to jest...nawet się zastanawiam czy to są nadobojczykowe wzdłuż mięśnia czworobocznego do góry do szyi , nie wzdłuż kości

A gdzie masz te węzły?  Bo kiedyś gdzieś czytałam,że Ty wyczuwasz sobie nadobojczykowe tak?

Sama nie co to jest u mnie . Kilka Mini kuleczek ale muszę jednym palcem ich szukać.  Dr Google straszy,że nadobojczykowe zawsze są nowotworowe A czytam,że niektórzy mają je wyczuwalne. A u mnie zaczęło się tak ,że się spocilam kila razy w nocy i się nakrecilam na chłoniaka I zaczęłam sama sobie grzebać nad tym obojczykiem bo stwierdzałam,że jak są poty to musi być gdzieś ten węzeł.  W ciągu 47 dni spocilam się 3-4 razy.  Morfologia idealna. OB 6 . Crp 0,6 .

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Paaatka1219 napisał:

A gdzie masz te węzły?  Bo kiedyś gdzieś czytałam,że Ty wyczuwasz sobie nadobojczykowe tak?

Sama nie co to jest u mnie . Kilka Mini kuleczek ale muszę jednym palcem ich szukać.  Dr Google straszy,że nadobojczykowe zawsze są nowotworowe A czytam,że niektórzy mają je wyczuwalne. A u mnie zaczęło się tak ,że się spocilam kila razy w nocy i się nakrecilam na chłoniaka I zaczęłam sama sobie grzebać nad tym obojczykiem bo stwierdzałam,że jak są poty to musi być gdzieś ten węzeł.  W ciągu 47 dni spocilam się 3-4 razy.  Morfologia idealna. OB 6 . Crp 0,6 .

 

moje idą tak jak na zdjeciu , odkryłam to rok temu

gr1_lrg.jpg

Edytowane przez wszytsko_się_posypało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tanti napisał:

Nadobojczykowe są tak wysoko? Myslalam ze niżej, nad obojczykiem 🤔 te czerwone kropki to nie sa wezly szyjne? 

właśnie nie wiem,  mi się zaczynają w tym zagłębieniu,  a mam je dość mocno zaznaczone , pierwsze może można zaliczyć do nadobojczykowych ? albo bocznych szyjnych ? w sumie to studiowałam już anatomię i dół nadobojczykowy jest ograniczony przez mięsień gnykowo-łopatkowy i wg tego to moje by były boczne szyjne...no ale te pierwsze są tak ze 2-3 cm za obojczykiem wiec uznałam , że nadobojczykowe 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja mam w tym samym miejscu tak jak ty na tym rysunku gdzie sa narysowane 2 kropki. To tez mam mini ziarenka ryżu. No i pod żuchwą mam ale tu juz ciut wieksze, ale tez lekarze olewają 🙂 zaraz sie okaże ze wszyscy mamy wezly w tych samych miejscach tylko kazde z nas sobie je inaczej nazwalo i oanikuje na swoj sposób haha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Tanti napisał:

To ja mam w tym samym miejscu tak jak ty na tym rysunku gdzie sa narysowane 2 kropki. To tez mam mini ziarenka ryżu. No i pod żuchwą mam ale tu juz ciut wieksze, ale tez lekarze olewają 🙂 zaraz sie okaże ze wszyscy mamy wezly w tych samych miejscach tylko kazde z nas sobie je inaczej nazwalo i oanikuje na swoj sposób haha

haha, może tak być...tzn te na samej górze to wiem, ze dolne szyjne, ale te na dole to może i nadoobojczykowe 🙂  tam gdzie mam 4 to idą jak sznurek koralików 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tanti napisał:

I lekarz mówi że spoko sa te węzły normalne tak? Chyba musimy zatem obie wyluzowac 😁

żeby lekarz je mógł zbadać to chyba bym musiała iść z zaznaczonymi punktami gdzie są bo on całą rękę przyłoży i mówi, że nic nie ma

głowicą usg też nie znalazł, ale badanie było bardzo pobieżne w trakcie usg piersi przy okazji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wszytsko_się_posypało napisał:

żeby lekarz je mógł zbadać to chyba bym musiała iść z zaznaczonymi punktami gdzie są bo on całą rękę przyłoży i mówi, że nic nie ma

głowicą usg też nie znalazł, ale badanie było bardzo pobieżne w trakcie usg piersi przy okazji

Moje jest tu gdzie zaznaczyłam . Jak się przypatrzycie to widać tam kreskę i ślad od macania. Dosłownie w tym miejscu gdzie to czuje. W ogóle ja czuję to tylko na leżąco.  Wtedy to pełno tam kulek czuje i dziwnych rzeczy. 

20210504_230747.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że nie wpadłam na to żeby przy okazji usg piersi tydzień temu u tego onkologa zapytać i o węzły na szyi 🙃 ale serio jak sobie pomyślę, że one są wielkości ziarenka ryżu to mi wstyd pytać i robic z siebie wariata 🤦‍♀️ w ogóle mam wrażenie, że po kazdej chorobie gardła przybywa mi właśnie jeden nowy węzełek i on już nie znika. 2 miesiące temu tez chorowalam mega na gardło, bralam antybiotyk i teraz z boku szyi zamiast jednego ziarenka ryżu mam juz dwa 🤷‍♀️ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, wszytsko_się_posypało napisał:

granicą dołu nadobojczykowego ( supraclavicular fossa) jest wg. anatomii omohyoid, natomiast nie wiem jak to się ma do chłoniaków i węzłów nadobojczykowcyh

może się komuś przyda moja tajemna wiedza anatomiczna

5d3d20f2602c7b6ea76bc79ce83c9e63.jpg

26 minut temu, wszytsko_się_posypało napisał:

To według zdjęcia którego dodałam mam nadobojczykowe czy szyjne dolne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tylko wkurza, że przez ostatnie 2 lata mialam z boku szyi 1 ziarenko, a teraz są dwa, w sumie to 3 bo zapomniałam o tym jednym na samym dole, nie wiadomo czy nadobojczykowym czy nie haha 🙂 ale jeśli kryterium powiększenia węzła jest 1cm a wielkości ziarenka ryżu lekarz nie uznaje to naprawdę musimy odpuścić 🙂 one juz chyba nie znikną i zostaną z nami na wieki 🤷‍♀️ ciekawe czy są jakies maści alvo zioła żeby sobie je smarować i żeby zniknęły 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Tanti napisał:

Mnie tylko wkurza, że przez ostatnie 2 lata mialam z boku szyi 1 ziarenko, a teraz są dwa, w sumie to 3 bo zapomniałam o tym jednym na samym dole, nie wiadomo czy nadobojczykowym czy nie haha 🙂 ale jeśli kryterium powiększenia węzła jest 1cm a wielkości ziarenka ryżu lekarz nie uznaje to naprawdę musimy odpuścić 🙂 one juz chyba nie znikną i zostaną z nami na wieki 🤷‍♀️ ciekawe czy są jakies maści alvo zioła żeby sobie je smarować i żeby zniknęły 🤣

moim zdaniem nie masz co się martwić.  ja mam od dziecka łojotokowe zapalenie skóry głowy wiec może stad te wezły,  a może to nie węzły, albo może ten chłoniak, jest mi już obojętne

Edytowane przez wszytsko_się_posypało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałam nigdy na temat chloniaka, ale chyba przy takich powaznych chorobach to węzły bylyby duzo wieksze nie? Kiedys pisałyście, że to bardziej wiśnie niż ziarenka ryżu okresla sie jako powiększenie węzła 🙂 mialam koncem roku morfologię i byla super więc myślę, że bede żyła 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Tanti napisał:

Nie czytałam nigdy na temat chloniaka, ale chyba przy takich powaznych chorobach to węzły bylyby duzo wieksze nie? Kiedys pisałyście, że to bardziej wiśnie niż ziarenka ryżu okresla sie jako powiększenie węzła 🙂 mialam koncem roku morfologię i byla super więc myślę, że bede żyła 🙂

ja się boję tylko indolentnego chłoniaka, który jest długo bezobjawowy...chociaż z reguły chorują na niego ludzie 60+, bo gdybym miała coś innego to po roku zapewne nie byłabym w dobrej formie 🙂 a jeszcze bardziej boje się, że po prostu zwariowałam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak mi odbija to sobie sama tłumaczę tak: zobacz babo ile masz siły, latasz do pracy, z dziećmi, chce ci się jeszcze ćwiczyć, dbac o siebie, nie masz nocnych potów, morfologia sprzed pol roku super, dzisiaj nie kajtniesz więc idz lepiej zrób cos pożytecznego 😁  myślę, że poważne choroby jakoś objawiają się bardziej 😎 a wy co do siebie mówicie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Tanti napisał:

Ja jak mi odbija to sobie sama tłumaczę tak: zobacz babo ile masz siły, latasz do pracy, z dziećmi, chce ci się jeszcze ćwiczyć, dbac o siebie, nie masz nocnych potów, morfologia sprzed pol roku super, dzisiaj nie kajtniesz więc idz lepiej zrób cos pożytecznego 😁  myślę, że poważne choroby jakoś objawiają się bardziej 😎 a wy co do siebie mówicie? 

ja mówię sobie, że przecież byłoby chyba super dziwne gdyby akurat lekarz nic nie wyczuł i jeszcze źle sprawdził usg

poza tym biegam, mam siłę, nie złapałam nawet covida siedząc w robocie z laska zakażoną

a nawet jeśli mnie ten powolny chłoniak za 10 lat dopadnie, to wtedy mnie przeleczą i bede mieć kolejnych 10 albo wiecej bo medycyna idzie na przód

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tanti napisał:

W ogóle lubię Cię "Wszystko się posypało". Lubię ludzi co mówią tak hmm mało, ale na temat i konkretnie, w punkt 😁 dogadałybyśmy się 😁

dziękuję, miłe to 🙂 nie użalam sie nad innymi bo sama tego nie lubię ( jak ktoś nade mną się lituje itp)

kopniaki w tyłek dają większą siłę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×