Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

 

D@ri@nk@, daj znaka co z córcią, trzymam kciuki za jej zdrowie

Nic w zasadzie Już sama głupia jestem :roll:

Obniżone Limfocyty w polu widzenia są w normie skoro całkowite sa ok :roll:

Szczawiany i śluz to kwestia tego co jadła przez kilka dni przed wynikami :?

a krew to jakies ich dziwne normy że jak jest kolor i przejrzystość w porządku to znaczy ze krwi tam nie ma, mimo ze w badaniu wyszła :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@, jakos dziwnie to lekarz wytlumaczyl :?:roll:

przeczytaj to co napisalam odnosnie diety przy szczawianach wapnia i zastosuj to u Corki, a pozniej zrob kontrolne badanie moczu .

ja bym na Twoim miejscu kupila debelizyne w aptece- to taka pasta do rozrobienia z woda- ziolowa z jakiejs fasoli czy czegos takiego- swietnie pomaga usuwac piasek/ kamien z drog moczowych- i nie dawaj Corce wody mineralizowanej- jak bedziesz kupowac zwroc uwage zeby byla "nisko mineralizowana"

mi to wyglada na jakis piasek w drogach moczowych- kamienie daja silny bol w momencie kolki- chociaz piasek tez potrafi dac w kosc... w kazdym razie nie martw sie, zastosu ta diete i zrob jeszcze raz badanie .

martini123, ja mam przerwe w cwiczeniach- maz sie smieje, ze juz mi przeszlo ;) ale jeszcze sie do tego wezme- gratuluje,, ze masz taka motywacje :) a masz moze skrzywienie kregoslupa ? ja przy skoliozie mialam klucia pod lopatka- ortopeda dal mi specjalne cwiczenia skretosklony w przeciwny do bolu bok po 200 dziennie i przeszlo :) teraz jak czasem mnie zakluje to tak robie i pomaga:)

a co do tego kremu- to sprobuje dziekuje, mam taka maseczke, zel Neutrogeny 2 w 1 i tam jest wlasnie cynk ale wogole nie dziala a robie je juz co drugi dzien :( najgorsze, ze to nie sa takie male krostki ktore zaraz znikaja tylko takie bolace wielkie i rosna pare dni :why::why: to naprawde okropne bo nawet makijaz nie jest w stanie tego zakryc, a jak juz sie pomaluje to te strupki, pagori odstaja- koszmar ;/

malenstwo31, wlasnie tez sie nad tym zastanawialam- niby Setaloft jako jedyny z SRRI nie wplywa na prolaktyne, a jednak w skutkach uczobnych mozna znalezc np "mlekotok" wiec jednak jakis wplyw na hormony moze miec a przez to i na cere... :roll: zwariowac mozna

 

Nefretis a Ty jak tam Kochana ? mam nadzieje, ze lepiej :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry :smile: Ja dopiero wywloklam sie z lozka i pije kawe. Samopoczucie nawet wzgledne (odpukac).

 

Mili jesli te zmiany skorne sa bolace i dlugo rosna to rzeczywiscie wskazywaloby na zmiany hormonalne. Moze warto pokazac sie dermatologowi. No i absolutnie pod zadnym pretekstem nie wygniatac, nie dotykac bo to pogarsza sprawe.

 

D@ri@nk@ co do krwi w moczu niestety nie pomoge bo w ogole sie na tym nie znam.

 

Nefretis poczytalam troche stronek wstecz i widze, ze niepokoi Cie przedluzajacy sie okres. Zamiast czytania o raku jajnika polecam poczytac takie fora jak Nasz Bocian albo 28dni. Zobaczysz, ze jest mnostwo dziewczyn z podobnymi problemami i to nie jest zaden rak!

Nie wiem w jakim wieku jestes, ale mnie lekarz powiedzial, ze po urodzeniu dzieci cykl moze sie zmieniac. Bedzie sie tez zmienial im bardziej bedziemy zblizac sie do 40-ki. U mnie np. wszystko stanelo na glowie ponad dwa lata temu. Nie uzywam i wtedy tez nie uzywalam zadnej antykoncepcji hormonalnej, wiec w gre wchodzi naturalny cykl. No wiec dwa lata temu z miesiaca na miesiac zaczelam miec plamienia przed miesiaczka. Ta sytuacja trwa do dzis.

Poza tym powiem Ci, ze stres ma ogromny wplyw na cykl i sama miesiaczke. Skoro ze stresu okres moze sie zatrzymac to i moze sie wydluzyc. Ja, np jak sie stresuje to miesiczkuje bardziej intensywnie. Na jednym forum pisala dziewczyna, ktora ze stresu miala dziwne plamienia i na dodatek dostala mlekotoku a prolaktyna i inne hormony byly w porzadku, usg piersi tez.

Jesli chcesz to skrobnij do mnie na priva a opisze Ci dokladnie jak bylo ze mna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, bardzo możliwe, że mam skryzwienie, bo codziennie jeżdżę pociągiem i mam baaardzo krzywe pozycje a do tego w laboratorium siedzę na stołku, który jest bardzo niewygodny i boli mnie cały kark. co do kremu - ja miałam krem z la roche, a nie dał takich rezultatów jak ten z ziaji. mam bardzo wrażliwą cerę przez co prawie od wszystkiego była podrażniona. a ten krem pomógł, więc naprawdę polecam. najlepiej nałożyć tyle, żeby twarz była lekko biała i wklepywać :). jak już zaczęłam ćwiczyć to nie przestanę, bo znam siebie i wiem, że jak zrobie tydzień przerwy to już bardzo ciężko będzie mi do tego wrócić. trzymam kciuki żeby i Tobie motywacja wróciła.

 

D@ri@nk@, nie wiem co Ci powiedzieć, bo zupełnie nic nie wiem na te tematy. Dziwny ten lekarz, teraz jakieś dalsze badania czy sprawa zakończona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ardash, no wlasnie nie moglam sie powstrzymac, bo to uroslo juz gigantyczne i teraz mam 3 wielkie strupy na twarzy- to jakis koszmar- nawet jako nastolatka tak nie mialam, zapytam lekarza przy najblizszej okazji ... :(

martini123, mi ortopeda wytlumaczyl to tak ze skoro kregoslup mam skrzywiony w ten sposob / to uciska on nerwy powodujac wlasnie takie bole klujace- raz klulo mnie pod lopatka na lopatce, a raz z przodu miedzy zebrami- zalecil cwiczenia i nastraszyl zdjeciem osoby, ktora nic z ta skolioza nie robila i pokazal, ze za pare lat mo kregoslup moze tez tak wygladac :shock: bylam przerazona- fakt, ze robienie tych skretosklonow bylo meczace, ale ktos mnie z tym pilnowal i dzieki temu jest ok- jak cos boli to wystarczy ze zrobie 20 i jest lepiej :)

 

sprobuje tego kremu- dziekuje ! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini123, to bardzo proste cwiczenie :) opisze Ci je tutaj :)

 

ja mialam kregoslup skrzywiony na lewa strone wiec musialam robic 200 skretosklonow w prawo, 50 sklonow w przod i 50 skretosklonow w lewo codziennie.

 

skretosklon olega na tym ze stoisz z rozszerzonymi nogami rece bierzesz zlaczone w dloniach wyprostowane do gory i robisz skretosklon zeby dotknac piety ( nie tak na prosto tylko jakby zataczasz polkole rekami w powietrzu) wyprostowujesz sie i robisz to jeszcze raz :) nie wiem czy dobrze to wyjasnilam a do przodu robisz normalny sklon :) dotykajac palcami ziemi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was kochane, nie było mnie dłuuugo i wróciłem stety lub niestety. Jak pamiętacie, albo i nie odstawiłem Mozarin całkowicie minęły 3 tygodnie i zacząłem odczuwać:

 

- uczucie jakby dręrwienia twarzy , nóg i rąk jak leżę w łóżku lub mam prosto wyciągnięte nogi siedząc

- uczucie wewnętrznej trzęsawki

- drganie lewego oka ( a tego nie miałem od sierpnia )

- chodze wiecznie wściekły i na wszystkich podnoszę głos, nawet bez powodu

- znów szybko się męczę i pocę jak świnia

- męta z lewego oka nadal jest

- dziś w nocy jak wstałem to byłem nie do życia

- wieczorami chce mi się płakać

- mam fizyczną ociężałość

- znów prawie mdleję od gorąca

- uczucie kasku na gowie

- bol w mostku

- jak zamykam oczy przed snem to mnie za kadym razem ciagnie klatka piersiowa jakby ktos mnie elektowstrzasami potraktowal

Teraz moje pytanie do Was:

Miałem zapalenie oskrzeli , które ledwo przeszło po antybiotyku o nazwie Zinnat brałem na dobę 1000 mg przez 5 dni. Nadal mam trochę kaszlu. Przesz ostatnie tygodnie robiłem też wiele badań:

- morfologia i ob - ok

- Chlamydia trachomatis klasa IgG - ujemny

- Chamydia pneumoniae klasa IgG - ujemny

- Bolerioza Igg - ujemy

 

Ktoś mi zasugerował, że po antybiotyku mogła się Candida odezwać sugerując, że nie miałem nerwicy, tylko grzybicę układową i przy antybiotykoterapii mi się pogarsza. Dostałem również małą radę, że nie zaszkodzi mi sprawdzić czy mam pasożyty z powodu jaki zaraz podam.

 

Mam 3 koty - a pasożyty uwielbiają kotki do tego dochodzi popularna toksoplazmoza.

 

Myślę, że jak wpadnie kasa to zrobię posiew krwi na pasożyty i te toksoplazmozę, możę mononukleozę też - bo babcia pracowała w miejscu gdzie dziewczynka miala mononukleoze.

 

Zrobic te badanka, ale candide olac? - bo mialem posiew pol roku temu kalu i nic nie wyktyl, a czytalem z ukladowa kandydoza to tylko u osob po chemii czy z hiv moze sie pojawic.

 

P.S. Teraz leze w lozku i mam to uczucie dretwienia twarzy rak i nog.

 

Myślicie, że to nerwica czy jednak nie? naprawde czulem sie swietnie po odstawieniu leku pierwsze ,1,5 tyg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, pierwsze pytanie, czy odstawiles lek przy konsultacji z lekarzem?? jak nie to poprostu za szybko to zrobileś. Ja tez z dnia na dziń odstawiłam i do miesiąca miałam ostry atak, który utrzymywał sie bardzo długo.

Po drugie antybiotyki sieja w spustoszenie w organizmie. Moj psycholog zawsze podkreślal to ,że jego pacjenci do 3 tygodni czują się totalnie rozbici. zreszta ja tez tak mam. lacznie ostatnio miałam z krwią w kale.

masz wszytskie objawy nerwicy. ja po antybiotyku też mialam nasilenie objawów.

Moja rada idz do psychiatry ,powiedz co Ci się dzieję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej kochani.

nie piszę bo staram się nie być w domu. Po prostu uciekam przed samą sobą, najczęsciej włóczę się po galeraiach handl. bez celu, czasem coś kupię do ubrania ale nie z potrzeby tylko jako kolejna forma ucieczki przed objawami i pocieszenia się:(

W sumie oprócz bólu głowy non stop, który mam od tygodnia i stałego napięcia - nie było by żle, bóle brzucha i kłucia nadal są ale ja juz mam dość, poddaję się, trudno niech będą.

Najgorsza jest nowość - pisałam o tym wcześniej - plamienie po okresie, jest 14 dzien cyklu a nadal na papierze są brązowawe plamki ze śluzem (sory).

Jestem tak przerażona, że ledwo żyję. Czytałam wiele np. że leki SSRI zaburzają hormony, głownie podwyzszaja prolaktyne i w ulotce jest, że mogą być krwawienia z dróg rodnych.

Nie chcę iść do lekarza. Nie chce brać nowych tabletek na obniżanie hormonów, a jak mam jakiś nowotwór? Boże, co ja przezywam, odosobniłam się znowu, dzieci same, przed TV a ja czytam, chłonę, trzęsę się przed wizyta u gina i chyba jeszcze nie idę. Poczekam do nast. cyklu może to jednostkowy przypadek. :(((

 

Sinister myslałam o Tobie, byłam pewna, że jestes juz zdrowy:(

Mili - no własnie ta prolaktyna i SSRI - to co pisałam wczesniej, mam nadzieje, ze leczenie jednego nie spowoduje, żę bedziemy musiały leczyć inne. Np. rozregulowanie hormonów:( czytałaś coś jeszcze o prolaktynie i antydepresantach?

martini - gratuluję samozaparcia w cwiczeniu

 

-- 01 mar 2015, 18:29 --

 

A dodam jeszcze coś - przestałam karmić w lipcu 2014. A teraz naciskam i jest mleko:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, pierwsze pytanie, czy odstawiles lek przy konsultacji z lekarzem?? jak nie to poprostu za szybko to zrobileś. Ja tez z dnia na dziń odstawiłam i do miesiąca miałam ostry atak, który utrzymywał sie bardzo długo.

Po drugie antybiotyki sieja w spustoszenie w organizmie. Moj psycholog zawsze podkreślal to ,że jego pacjenci do 3 tygodni czują się totalnie rozbici. zreszta ja tez tak mam. lacznie ostatnio miałam z krwią w kale.

masz wszytskie objawy nerwicy. ja po antybiotyku też mialam nasilenie objawów.

Moja rada idz do psychiatry ,powiedz co Ci się dzieję.

No właśnie moje odstawianie nie było zdnia na dzień. Tydzień 10 na 5 mg mozarinu zszedlem, po 2 tygodniach , na 2,5 przez tydzien, a potem calkowicie odstawilem. Nie wiem, juz sam. :( ale to samopoczucie odbiera mi znow chec do zycia, a oferty pracy teraz sie sypia jedna za druga, az nie wiem sam co wybrac w koncu, a pracowac musze, chociaz czuje sie jak wrak. zrobie chyba to na pasozyty badanie po 1szej wyplacie w nowej pracy. No wlasnie kochana ja teraz juz nie wiem czy to nerwicowe, ale bylo tak super, pisalem wam ze odstawiam, bo czuje sie lepiej i ze napewno to bolerka albo cos innego bo przechodzi po malu a tu nic ani bolerka ani chlamydia... :( zostala mi tokso, myko i pasozyty jak to nie wyjdzie to chyba znow powrot do psychotropow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, myslałam,ze już u CIEBIE lepiej a jak terapia??/

sinister, może za krótko brałes lek. idz do lekarz. a co z terapia?? miałeś iśc.

naprawdę antybiotyki rozbija człowieka jak szklankę. ja miałam antybiotyk ostatnio taki 3 dniowy dochodziłam po nim do siebie przez kolejne 2 tygodnie, leki się nasilały. no maskara.

popatrz teraz jest dobry czas żeby coś zminić, iśc na terapie, zacząc pracę.

ja też nie tryskam energią, mam lęki, ale chodze do pracy, na imprezy , zawsze mam afobam w razie czego.

Ostatnio miałam szkolenie z [ierwszej pomocy, prawie zemdlałam takie maiałam zawirowania w głowie, wziełam pól tabletki afomabu usopkiłam się. Poza tym poszłam na terapie behawioralno -poznawczą. rewelacja jak dla mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

malenstwo chodzę, grzebiemy w przeszłości ale cudownych porad na niwelowanie lęku jeszcze nie ma. Pewnie będą. Nie wiem:(

chciałabym, żeby psycholog nauczyła mnie prawidłowych zachowań i reakcji wzgl. siebie.

Czy juz zawsze będę tak odbierać swoje ciało? Swoje dolegliwości? Ledwo żyję czytam o rakach narządów rodnych. W tym momencie uważam, że niepotrzebnie faszeruje się antydepresantem - poza tym, że mam nieco wiecej energii, nic sie nie zmieniło, nadal mam lęki, panikę przed badaniami, obsesyjne mysli o chorobach, bezsennosc, ...wszystko na nic:(((

 

Wiecie o czym pomyślałam? Czytam objawy róznych chorób i w większości piszą, że "zaczynają chorować osoby po 50", "ryzyko zachorowania po 40-tce", "przed menopauzą..." i tym podobne okreslenia.

Chodzi mi o to , że w koncu , jak Bóg da dozyję też 50-tki itd...i co ja zrobię - wtedy moje zdrowie będzie zagrozone wieloma chorobami, chya zwariuję wtedy i w wieku dojrzałym trafię do psychiatryka na oddział. Tak oto żałośnie skonczy się moja egzystencja z wieczną chorobą i lękiem w tle. NIE CHCĘ TAK!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, doskonale Ciebie rozumiem. Na początku terapii mój stan się pogorszył jak zaczęliśmy grzebać w przeszłości. Wiesz co jest dobre.? Że piszesz słowo chce a nie musze. To tak nie wiele a tak duża różnica. Chcemy walczyć o siebie a nie musimy to już krok w przód. Pochodź na ta terapię a jak nie będzie Ci pasować to zmień. Ja dopiero po roku zmieniłam ale teraz jestem zachwycona.

ja obecnie przeżywam kryzys z zwrotami głowy które powodują lęk czasami ból pod prawym zebram ale olewam to. Dziś przesyłam 2 galerie handlowe restauracje dopiero w kościele zaczęło mi się kręcić i zaczęłam sobie mówić to tylko lęk i jak wróciłam to minęło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini123, to probuj te skretosklony robic ak potrafisz- jesli nie mozesz dotknac piety to dotykaj tylu lydki stan w rozkroku jakim Ci bedzie wygodnie rece wyprostowane wez w gore zlacz nad glowa i zataczajac takie polkole kieruj do tylu lydki zrob te skretosklony w strone przeciwna do odczuwania bolu - to cwiczenie wzmacnia miesnie brzucha i te otaczajace kregoslup.

tylko uwaga: najlepiej zaczynac od 20,30 i stopniowo zwiekszac- jak robilam jak kazal ortopeda po 200 w jedna 50 w druga to na drugi dzien nie moglam sie ogladac za siebie :mrgreen:

nefretis, niby Setaloft nie ma wplywu na prolaktyne, a co do innych lekow to nie zaglebialam sie w to- zapytam lekarza na najblizszej wizycie, bo moja twarz wyglada tak, ze zaden podklad mi nie pomoze ....

tez mysle o tym co Ty i mnie to przeraza- co bedzie jak bede duuuzo starsza? o ile bede- wlasnie ciagle jest ten strach- teraz chyba rozumiem, czemu te babcie chodza codziennie do lekarza- moze tez w naszym wieku mialy nerwice a w tamtych czasach nikt za bardzo tego nie bral pod uwage :roll:

ja dalej nie zapisalam sie na psychoterapie- bo wiem ile bolesnych kwestii musialabym z siebie wyrzucic- tu jeszcze jest problem, ze mam isc do angielskiego psychologa- mowie dobrze po angielsku ale nie na tyle by w wielkim stresie opowiedziec co jak i kiedy ...a tlumacza raczej nie chcialabym brac, bo dodatkowo sie zblokuje- a polski psycholog liczy sobie calkiem niezle za wizyte... :roll:

we wtorek mam usg tarczycy wiec ciekawa jestem co bedzie- i od jutra zaczynam brac Zelazo Chela Ferr- jesli czesc objawow wynika z anemii to jest szansa na polepszenie ...

malenstwo31, zazdroszcze i podziwiam, ze pracujesz- ja bym nie potrafila, dla mnie kazde wyjscie na kurs godzinny to okropny lek i czesto mam w trakcie niego takie mysli : zemdleje! musze wyjsc! a nie moge i probuje sie uspokoic i biore zawsze cukierka do ssania wtedy i troche pomaga...

ale zauwazylam ze jak jestem zajeta czyms na kursie np musze cos wpisac w komputerze a nie siedze rozmawiajac tylko z moim doradca to potrafie dobrze sie czuc..wiec to napewno tez kwestia ukorzenionego strachu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, myslałam,ze już u CIEBIE lepiej a jak terapia??/

sinister, może za krótko brałes lek. idz do lekarz. a co z terapia?? miałeś iśc.

naprawdę antybiotyki rozbija człowieka jak szklankę. ja miałam antybiotyk ostatnio taki 3 dniowy dochodziłam po nim do siebie przez kolejne 2 tygodnie, leki się nasilały. no maskara.

popatrz teraz jest dobry czas żeby coś zminić, iśc na terapie, zacząc pracę.

ja też nie tryskam energią, mam lęki, ale chodze do pracy, na imprezy , zawsze mam afobam w razie czego.

Ostatnio miałam szkolenie z [ierwszej pomocy, prawie zemdlałam takie maiałam zawirowania w głowie, wziełam pól tabletki afomabu usopkiłam się. Poza tym poszłam na terapie behawioralno -poznawczą. rewelacja jak dla mnie

Czekam na terpaiie , dzwonilem tam gdzie sie zapisywalem we wrzesniu i nadal terminu mi wolnego nie podali. :/ a moj psychiatra kazal tam tylko isc, bo on tam na nfz przyjmuje, a psychoterapeuta podobno tam najlepszy jakis jest. Wzialem wczoraj 25 mg hydroxiziny i dobrze mi sie spalo, teraz wstalem i od rana mnie cisnie na toalete i lek w zoladku no nikt mi nie powie, ze pasozyty permanentnie powoduja taki stan. Chociaz nie zaszkodzi sprawdzic, po ilosci moich futrzakow w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili89, zapytaj czy ten satalof może mieć wpływ na cere bo u mnie tez maskara!

Dziś w pracy miałam atak leku, wirowanie w głowie i okropny niepokój. nie wiem czy ten setaloft na mnie działa czy nie bo przy Escitilu takich jazd nie miałam. musiałam ratowac sie połowa tabletki afobamu bo nie wiem jakby się to skończyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sinister objawy, o ktorych piszesz sa typowe dla nerwicy, ale to calkiem nieglupi pomysl, zeby sprawdzic te pasozty i w razie czego sie odrobaczyc :smile:

Wrzucam link do bardzo fajnego artykulu o pasozytach. Wprawdzie on poswiecony pasozytom u dzieci, ale napisany przez pediatre z wieloletnim stazem i doswiadczeniem na tym polu.

Niektore twoje objawy jak pocenie moga miec zwiazek z pasozytami.

http://tatapad.pl/zdrowie/list-doktor-wartolowskiej-objawy-pasozytow-dzieci/

 

Mili a moze warto sprobowac tej terapii?? Ja tez nie mieszkam w Pl i chodze to tutejszego terapeuty choc mam mozliwosc do polskiego. Zobaczysz, ze dasz rade, wystarczy zrobic pierwszy krok ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sinister objawy, o ktorych piszesz sa typowe dla nerwicy, ale to calkiem nieglupi pomysl, zeby sprawdzic te pasozty i w razie czego sie odrobaczyc :smile:

Wrzucam link do bardzo fajnego artykulu o pasozytach. Wprawdzie on poswiecony pasozytom u dzieci, ale napisany przez pediatre z wieloletnim stazem i doswiadczeniem na tym polu.

Niektore twoje objawy jak pocenie moga miec zwiazek z pasozytami.

http://tatapad.pl/zdrowie/list-doktor-wartolowskiej-objawy-pasozytow-dzieci/

 

Mili a moze warto sprobowac tej terapii?? Ja tez nie mieszkam w Pl i chodze to tutejszego terapeuty choc mam mozliwosc do polskiego. Zobaczysz, ze dasz rade, wystarczy zrobic pierwszy krok ;)

Bardzo Ci dziękuję za ten link! Myślałem, że moje problemy z kaszlem typu astmatycznym to moja uroda, skoro rtg i spirometria nic nie wykazują, ale mam przewlekle zapalenie blonysluzowej jamy nosowo gardlowej do tego zapalenie zoladka, reakcje alergiczne na niektore produkty , chemikalia itp, ktore pojawiaja sie i znikaja, no i po pestkach slonecznika zle sie czulem bardzo tak samo po pestkach z dynimi a to zabija i usypia pasozyty ponoc, kurde posiewu z kalu nie zrobie , bo nic nie zauwazylem, ale z krwi badania napewno tylko pytanie jakie bo lamblie i toksoplazmoze inaczej sie robic niz glistę czy wlosowglowke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sinister badan kalu w kierunku pasozytow nie ma sensu robic (co zreszta pisza w artykule).

Gdzies natomiast czytalam, ze pozadne badania krwi w celu wykrycia pasozytow sa dosc drogie i robi je niewiele laboratoriow w Polsce. Na wyniki czeka sie pare tygodni.

 

Tak czy inaczej czytalam, ze jesli posiada sie w domu zwierzaka to wszyscy domownicy (wlaczajac pupila) powinni 2 razy do roku rutynowo przeprowadzac kuracje odrobaczajaca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sinister, o pasozytach moge Ci troche napisac, bo sama pare miesiecy temu przez to "przechodzilam"

mam kota, ktory mial pchly i one czasem nawet znajdowaly sie w moim kubku z herbata- i wpadlam w panike, ze jakas polknelam, a one sa nosicielami tasiemca psiego- czasem- nie zawsze...

zrobilam morfologie i wyszly podwyzszone eozynofile (eozynocyty) a one zwykle wzrastaja albo w alergii albo w infekcji pasozytniczej- wyprosilam od lekarza Pyrantelum dla siebie i Corki i wzielysmy- ale nic nie zauwazylam ani u siebie ani u niej, a eozynocyty skakaly mi najprawdopodobniej przez uczulenie na lek ktory bralam przed badaniem...

 

ogolnie to sa badania kalu ale jak wiadomo rzadko wykrywaja one pasozyty- najlepiej robic takie badanie przy pelni ksiezyca bo pasozyty maja wtedy okres wydalania jaj - oddzielne badanie kalu jest na lamblie, oddzielne na tasiemca- jesli ktos decyduje sie na posiew kalu na pasozyty warto zapytac o wykonanie posiewu metoda MiniParasep. Parasep jest to zestaw do zagęszczania kału, zapewniający wysoką skuteczność w wykrywaniu jaj, cyst i larw pasożytów w pobranych próbkach kału. w Luxmedzie mozna wlasnie w ten sposob zrobic to badanie.

 

Badanie z krwi na lamblie, toxocaroze, tasiemca uzbrojonego i gliste ludzka mozna zrobic- sa to badania ok 60 zl jedno .

a w morfologii masz eozynocyty w normie ? hemoglobine? pasozyty odbijaja sie na hemoglobinie, eozynocytach i witaminie B12.

 

ale sie rozpisalam :shock::lol:

Ardash, a gdzie mieszkasz? sprobuje sie zapisac... jutro mam usg tarczycy zobaczymy czy cos pokaze....

 

Malenstwo- zapytam o ten Setaloft i cere jak tylko bede widziala lekarza i dam znac:* tez dzis ratowalam sie polowka Cloranxenu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×