Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Drink@ wyluzuj:) jak widzisz PRZECZYTALAŚ nas i boli czyli psychika :o

 

Mili też myslałam że to sluz z... ale nie wiem sama, potem na papierze było mało a uzywanie patyczków do sprawdzania takich kwestii znam z doświadczenia;)

Nie, nie brałam nospy bo nie są aż tak dokuczliwe, to raczej takie przewlekłe ćmienie i dyskomfort, sam ból trwa kilka sek. więc nic nie brałam.

W czasie bólu jak nacisnę to trochę boli albo jak mocno nabieram powietrza, przy ćwiczeniach nie sprawdzałam.

No więc mój mąz naprawde sie wkurza ale towarzyszy mi i wspiera zarazem. Dziś sie nawet pokłóciliśmy bo mieliśmy jechać na extra zakupy ale zrezygnowałam ("po co mam cos kupować jak i tak jestem na coś chora, pojde do szpitala i nic mi już nie bedzie potrzebne" - tak myślę:( ). Też nie chcę planować, nawet jak rodzina coś mówiła o Świętach BN w przyszłym roku...gdzie spędzimy itp to ja sobie myślałam po ciuchu " a moze nie dozyję" masakra:( Mam dwie małe córki, kochanego męza, nowy dom, jak mysle o własnej smierci lub przewlekłej cięzkiej chorobie to tracę energię do wszystkiego, Mogę się połozyć i leżeć cały dzień w amoku:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, mam podobnie- wiem, ze zbliza sie cos radosnego, a tu w glowie ciagle mysli czy ja wogole tego dozyje ?? :(

to jest okropne ... tak bym chciala umiec sie cieszyc ze wszystkiego, patrzec chociaz troche optymistyczniej, a te mysli ciagle gdzies kraza po glowie i nie daja spokoju :(

 

zrob pare brzuszkow - ja kiedys mialam naciagniete jakies sciegno czy miesien tu na skos obok miednicy i tak mnie wlasnie bolalo i mysle, ze nie masz co panikowac z tym sluzem :)

 

tak wogole to Twoje zdjecie- avatar?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny tylko tak spytam na szybko - czy chodzicie siku w nocy?

ja ostatnio prawie co noc jeden raz, martwie sie tym, piję czasem wieczorem ale kiedys nie chodziłam aż tak

nie mam chyba infekcji bo nic mnie nie boli w pęcherzu i przy sikaniu, co to moze byc...moze objaw jakiejs choroby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nefretis ja bardzo często wstaje w nocy siku, jest to tez jeden z objawów nerwicy :/ No cóż musimy to przeżyć.

 

-- 31 sty 2015, 07:26 --

 

Mili89 widzę ze masz tak jak j, ja tez bardzkiej sie ze umrę i zostawię męża i dzieci. 2 dni temu siedziałam i ryczałem przepraszając męża za to ze taka jestem, koszmar chce juz byc zdrowa.

 

Najgorsze ze teraz doszedł mi taki dziwny objaw mrowienia skory (nawet dobrze tego nie umiem opisać) na prawo od splotu słonecznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, nie smiejcie się:P - człowiek nigdy nie chodził w nocy a nagle prawie co noc i sie boi.

 

Czytałam , że powodów jest dużo, np. cukrzyca wiec zmierzyłam sobie cukier dziś na czczo i szok - 98:( O 9:30 rano. To dużo. Zmierzyłam znów - 95. Załamka. W ciązy miałam cukrzyce. Potem juz nie, sama nie wiem...wczoraj o północy zjadłam małego banana ale to nie to...

Ale znowu też wzięłam ulotkę Bioxetinu - a tam w ubokach piszą "bezmocz albo częstomocz" - no masakra, co tu mysleć...

 

Mili nie pije herbaty tylko wodę, tak godzine przed snem zwykle jeszcze pare łyków

 

Agusia, mrowienie skóry to psychogenne, nerwicowe, naprawdę. Agusia ale co noc wstajesz? Ile razy?

 

D@ri@nk@ kopnij mnie w tyłek :shock: Ale tak serio - mam powody jw. napisałam. Wcześniej spać tj. o której, o 22?

 

Malenstwo ale wiesz...jak ktos nie chodził i nagle chodzi, zwariowac idzie ...

 

A tak tw ogóle to co porabiacie dziś? Pytam tak ogólnie - czy prowadzicie normalne życie? tak na 100%. Czy wiele waszych decyzji i czynnosci jest uwarunkowanych lękami i objawami. Bo u mnie większość. :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, ja staram sie jakos funkcjonowac - o tyle dobrze, ze nie pracuje- jestem na kursie obecnie raz w tygodniu musze wyjsc do ludzi, a u mnie pojawila sie dodatkowo agorafobia i bez Cloranxenu nie ma szans na wyjscie. Maz robi zakupy, bo do sklepu tez sie boje wejsc - zaraz mi slabo...ciagle mysle, ze to jakas choroba...

wiec staram sie, a wychodzi na to, ze w wielu kwestiach choroba mnie ogranicza.

w domu wszystko robie- sprzatam, uwielbiam gotowac... wiec o tyle dobrze, ze chociaz tutaj zachowuje sie w mire normalnie- no chyba, ze cos zaboli , zakluje i tylko mysle czy leciec do lekarza/szpitala czy sie zegnac ze wszystkimi i odrazu google i wyszukiwanie :oops::roll:

od kiedy mam cisnieniomierz i na holterze wyszedl mi wysoki puls to co 15 minut go mierze- szalenstwo

nefretis, skoro tak masz w sutkach ubocznych i pijesz cos godzine przed snem to normalka :) nie chodzisz w nocy przeciez co godzine siusiu ? :lol:

zrob sobie badanie moczu dla spokoju jesli chcesz- uspokoisz sie co do bolow brzucha i tego siusiania :D

 

to Twoja fotka na avatarze??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Czytałam , że powodów jest dużo, np. cukrzyca wiec zmierzyłam sobie cukier dziś na czczo i szok - 98:( O 9:30 rano. To dużo. Zmierzyłam znów - 95. Załamka. W ciązy miałam cukrzyce. Potem juz nie, sama nie wiem...wczoraj o północy zjadłam małego banana ale to nie to...

Ale znowu też wzięłam ulotkę Bioxetinu - a tam w ubokach piszą "bezmocz albo częstomocz" - no masakra, co tu mysleć...

 

 

D@ri@nk@ kopnij mnie w tyłek :shock: Ale tak serio - mam powody jw. napisałam. Wcześniej spać tj. o której, o 22?

 

 

 

A tak tw ogóle to co porabiacie dziś?

 

nefretis, jaka cukrzyca, ja mam 104 na czczo i nie ma żadnej cukrzycy ;)

 

 

Jak sa takie skutki uboczne to już w ogóle sie nie martw częstomoczem.

Spać o 22.30 to jest dla mnie bardzo wcześnie, zwykle kłade sie przed północą

 

Ja urządzam urodziny córki 6 lat kończy :mrgreen: wszystko przygotowane, teraz kawka, kąpiel i można czekac na gości :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili, ja tez miałam agora, a nawet mam ale wiem, ze to ona i już wiem co robić. Jak tylko czuję że zaraz się zacznie, muszę wyjść. Natychmiast. Albo wziąć Validol, waleriane prosto na język i powoli konczyć zakupy. Ile to razy mąz wyprowadzał mnie pod łokieć z szalonym pulsem i mroczkami przed oczami. Najgorzej jest w kolejce, albo w duzych sklepach typu IKEA, gdzie do wyjścia jest daleko. Kiedyś w Ikea miałam straszny atak. Musiałam schowac się w jednym z pokoi i błągać męza, ze jak zemdeleje to ma nie wzywać karetki. Piłam wodę, mąz mnie głaskał. Okropieństwo.

No to mamy podobnie z tym, że ja panicznie boje się lekarzy, wizyt, diagnoz, więc na swoją biede duzo szukam po googlach a do lekarza idę w przypływie impulsu bez planowania. Potrafię nagle na zakupach stwierdzić ze teraz musze isc gdzies prywatnie. To dodatkowo męczące:(

Ty mierzysz puls...ja nie mam cisnieniomierza ale każe męzowi mierzyć z zegarkiem, natomiast miewam fazy na mierzenie temperatury i codziennie się ważę kilka razy i obserwuję czy nie chudnę

p.s. Mili napisałam do CIebie na prv.

 

Ooo D@ri@nk@ to mnie pocieszyłaś, naprawdę. :*

Słuchaj, powiedz córce, że taka ciocia z forum składa jej zyczenia:) na pewno będzie miło, fajnie macie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie duzy sklep od zawsze byl problemem, ale nie bylo to tak nasilone jak teraz... w kolejce do kasy czesto mam ochote kucnac, bo serce mi wali jak oszalale i zawsze mysle ze zaraz padne...kasjerki pewnie mysla, ze mam cos z glowa, bo jak place to rece trzesa mi sie niemilosiernie ... :roll::roll:

widze, ze mamy wiele wspolnego...

ale co do badan to ja jestem maniaczka, mieszkam w UK, ale jak przylatuje do Polski to zostawiam fortune w laboratoriach a i tak nie znajduje przyczyny mojego zlego samopoczucia..i szukam dalej ..bo tak ciezko uwierzyc, ze to tylko/az nerwica :roll::roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

D@ri@nk@, zyczenia dla córci:)

Mili89, jaczasmi normalnie funkcjonuje na 100% a czasami mam dni kiedy mam lęk przed lękiem. Np mam miec impreze firmową i myslę wtedy "oo super ale, żebym nie dostała ataku.." albo boję się iśc na fitness ,że nagle mnie złapie coś.

nefretis, Kochana niewinny banan:) tylko Ci się wydaje. ja np w diecie mialam zabronione banany, w ogole owoce na noc to bomba cukrowa wg dietetyków, warzywa owszem , owoce stanowczo NIE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mi znow tak slabo i dziwnie jakbym miala upasc..mierzylam puls i mialam 90 :o teraz troche sie uspokoilam i 81 ...eh.. lyknelam proprananol... tylko czy to aby napewno same nerwy ?:( przeciez niczym sie nie stresuje:( tzn stresuje sie tym, ze bede sie tak czula i to wraca jak bumerang :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini123, a bierzesz jakis lek na obnizenie tetna ? czy tez masz tak, ze robi Ci sie slabo (ale nie ma krecenia w glowie) ?

 

ja biore proprananol 40mg i wtedy tetno spada do 65.

 

Stokrotk@, to kuruj sie szybciutko! zdrowka:* przynajmniej na chwile skupisz sie na realnym problemie (chociaz wiem, ze to zadne pocieszenie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×