Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Kochane....a ja bylam dzis z rodzinka na super wycieczke...i 10km zrobilam....lasem;)))idac myslalam kurcze bedac chora na powazna chorobe nie bylabym w stanie tyle ujsc....ak mi sie wydaje?(:

 

glowa mi tez dzis peka....szczeke zaciskam((:wraca historia z przed paru macy...

jestem na forum o insulioopornosci i wiem ze duzo mojego zlego samopoczucie wynika z hipoglikemi ktora mam((:

 

-- 30 mar 2014, 20:26 --

 

platek mowisz ze na pizzy cie telepotalo....i sie woda chlapalas..ja pamietam w pazdz akcje..jestem u fryzjera...laski gadaja smieja sie....a ja szal....szum i mysle zaraz zemdleje....ucieklam do kibla sie woda oblac;))))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marta80, ja dzisiaj tez sobie konkretny spacer zrobilam. Jakies 10 km i bylo super, szlam cala droge i w ogole sie nie zdyszalam ani nic. Ale jak tylko wrocilam do domu i usiadalam do komputera to jazdy zaczely sie znowu. Moze miejsce na mnie tak dziala. W koncu w tym pooju ,,komputerowym" przez wiekszosc czasu doszukuje sie chorob :bezradny: Siedzie i probuje cos robic i nagle tak calkiem ,z dupy" zaczynaja mi sie rece trzasc, serce mi wali jak oszalale i jestem cala przerazona. Bo boje sie, ze ta nerwica mi nigdy nie minie i boje sie jakiejs strasznej choroby... :silence::hide: Benzo mi sie skoczylo. Chcialam wziac hydroksyzyne ale wypilam spory kieliszek wina i teraz sie boje troche brac cokolwiek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym nie pila wody utlenionej, pewni chodzi o jaka specjalna, spozywza, do rozcienczania a nie te 3 % z apteki...

 

Taaaak.. no właśnie mówię, że to musi być taka o dużym stężeniu ze sklepu chemicznego i potem się ją samemu rozcieńcza.

 

Zazdroszczę wam. Ja dziś nie wiem ile przeszłam, sporo, ale potem nie czułam się dobrze. Ciągle i wszędzie mnie chwieje na wszystkie strony. Mam już tego tak serdecznie dość, że chyba depresja mi się pogłębia. No gdzie nie pójdę to mam zachwiania równowagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba się tak żle czuje przez tą zmianę czasową, bo przez ostanie tygodnie w ogóle nie miałem żadnych objawów i dopiero dziś taki nawrót :shock: wczoraj miałem mdłości( na szczęście

przeszło), dziś strasznie się pocę, czuje się zmęczony( chociaż spałem 7 godzin), czasem czuję taki gorąc na twarzy i ogólnie czuje się osłabiony. Do tego ostatnio te przesilenie wiosenne, ale po regularnych spacerach objawy stały się łagodne i praktycznie nie odczuwalne. Czeba żyć :-|:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba się tak żle czuje przez tą zmianę czasową, bo przez ostanie tygodnie w ogóle nie miałem żadnych objawów i dopiero dziś taki nawrót :shock: wczoraj miałem mdłości( na szczęście

przeszło), dziś strasznie się pocę, czuje się zmęczony( chociaż spałem 7 godzin), czasem czuję taki gorąc na twarzy i ogólnie czuje się osłabiony. Do tego ostatnio te przesilenie wiosenne, ale po regularnych spacerach objawy stały się łagodne i praktycznie nie odczuwalne. Czeba żyć :-|:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no trzeba jakos pchać ten wózek... :D

 

ale ja mam podobnie, tez jakies mdlosci mialam dzisiaj i wczoraj, tez dreszcze, poty, raz zimno, raz goroaco, sennosc i zmeczenie. I bol glowy. Ale juz wczoraj przesledzilam rozne fora i widze, ze zazwyczaj pod koniec marca jest masakra (w zwiazku wlasnie ze zmianami pogodowymi).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no trzeba jakos pchać ten wózek... :D

 

ale ja mam podobnie, tez jakies mdlosci mialam dzisiaj i wczoraj, tez dreszcze, poty, raz zimno, raz goroaco, sennosc i zmeczenie. I bol glowy. Ale juz wczoraj przesledzilam rozne fora i widze, ze zazwyczaj pod koniec marca jest masakra (w zwiazku wlasnie ze zmianami pogodowymi).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, przeslenie wiosenne to jest paskudne cholerstwo i u mnie przynajmniej powoduje pogorszenie. Moje pierwsze ataki nerwicowe zaczely sie rok temu dokladnie w tym czasie. Niby fajnie cieplo i w ogole ale cos wisi w powitrzu:/

Ale fakt spacery bardzo duzo daja:) Ja od poczatku tygodnia prawie wszedzie staram sie lazic.

 

-- 30 mar 2014, 22:20 --

 

Zaczelam wypelniac kwestionariusz Atakow Paniki od psycho i troche mi lepiej:) Sluchajcie czy wy tez prowadzicie dzinniki takie typowo zwiazane z terapia?

 

-- 30 mar 2014, 22:20 --

 

księżniczka, nie zdechniesz na zaden toczen:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, przeslenie wiosenne to jest paskudne cholerstwo i u mnie przynajmniej powoduje pogorszenie. Moje pierwsze ataki nerwicowe zaczely sie rok temu dokladnie w tym czasie. Niby fajnie cieplo i w ogole ale cos wisi w powitrzu:/

Ale fakt spacery bardzo duzo daja:) Ja od poczatku tygodnia prawie wszedzie staram sie lazic.

 

-- 30 mar 2014, 22:20 --

 

Zaczelam wypelniac kwestionariusz Atakow Paniki od psycho i troche mi lepiej:) Sluchajcie czy wy tez prowadzicie dzinniki takie typowo zwiazane z terapia?

 

-- 30 mar 2014, 22:20 --

 

księżniczka, nie zdechniesz na zaden toczen:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, miałem wszystkie te same objawy przy przesileniu jesiennym. Przy przesileniu wiosennym nie miałem tylko dreszczy, dobre i to :D

Ellwe, dobrze, że niedługo powinno już być trochę lepiej. Ostatnio dużo padało i ciśnienie powietrza było nie najlepsze, więc trochę dało popalić :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, miałem wszystkie te same objawy przy przesileniu jesiennym. Przy przesileniu wiosennym nie miałem tylko dreszczy, dobre i to :D

Ellwe, dobrze, że niedługo powinno już być trochę lepiej. Ostatnio dużo padało i ciśnienie powietrza było nie najlepsze, więc trochę dało popalić :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczelam wypelniac kwestionariusz Atakow Paniki od psycho i troche mi lepiej:) Sluchajcie czy wy tez prowadzicie dzinniki takie typowo zwiazane z terapia?

 

Ja jak miałam ataki w trakcie każdego lub niedługo potem zapisywałam swoje odczucia i dolegliwości.

Co to za kwestionariusze? Bo to brzmi ciekawie.

 

księżniczka a na boreliozę już ci przeszło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczelam wypelniac kwestionariusz Atakow Paniki od psycho i troche mi lepiej:) Sluchajcie czy wy tez prowadzicie dzinniki takie typowo zwiazane z terapia?

 

Ja jak miałam ataki w trakcie każdego lub niedługo potem zapisywałam swoje odczucia i dolegliwości.

Co to za kwestionariusze? Bo to brzmi ciekawie.

 

księżniczka a na boreliozę już ci przeszło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, widzialam widzialam:D zdziwilam sie, ze tak blisko podeszla. Zazwyczaj sa straszie plochliwe. Jedyny tylko raz z takimi odwaznymi spotkalam sie w Londynie, z tymi ich szarymi wiewiorkami ktore wrecz otaczaly ludzi bbo wiedzialy, ze cos dostana. moze z ta bylo podobnie:D Miala pozytywne skojarzenia z ludzmi:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×