Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zlot nerwicowców


Minhoi

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam sie z Toba roccola. ta nasza choroba pozwala bardziej poznać siebie samych, nasze emocje, zachowania. Myślę też, że jestesmy bardziej wrażliwymi i empatycznymi ludźmi. Każdy medal ma dwie strony, ja uważam , ze nic nie dzieje sie bez przyczyny!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem już tyle ataków i sytuacji lękowych że ho ho,ale nerwica oduczyła mnie palić papierosów,pic kawy,zero jakich kolwiek używek alkochol raz na mięsiąć ale zastanawiam się czy wogle pić nawet raz na mieśiąc skoro dobże sie bawie nawet i bez niego,pozatym dzieki nerwicy stałęm się innym człowiekiem hehe czasem mam sarkastyczne myśli że to Bóg zesłął na mnie tą chorobe żeby zrobic ze mnie lepszego czlowieka a jak już zoabczy że całkiem sie przemieniłem to mi ją odbieże:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Paulo .Mój lekarz powiedział mi na pierwszej wizycie . Zapamiętaj ten dzien bo jest on wielki od dzis wszystko w Twoim zyciu nie bedzie juz takie samo..( nie miał na mysli tego ze bedzie gorsze czy trudniejsze)Dość okłamywania sie i zyci aw ciągłym zaprzeczeniu siebie samej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to super Chłopczyku, że coś zmieniłeś w swoim postepowaniu przez ta chorobę, mam na mysli papierosy itp. chociaż alkohol od czasu do czasu czemu nie?

 

Myśle Roccola, że twój lekarz miał racje, bo nawet jeżeli juz sie wyleczymy z choroby to nie bedziemy tacy sami jak przed choroą. Ja juz widzę, że nauczyła mnie ona troche inaczej patrzec na pewne sprawy,a poza tym dowiedziałam sie wiele o anatomii ciała oraz o objawach i przebiegu wielu chorób - to przez moje hipochondryczne ataki!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paula powiem ci dlaczego alkochol nie.Albo wybieramy leczenie się nie odstawianie leków(w ten dzień co pijesz absolutnie ich brać nie można!!!)robimy wszytko co zalecił lekaż albo wybieramy picie ja zrobiłem dwa razy głupote w przciągu dwuch miesiecy jak sie lecze już tak na poważnie z tej ner4wicy miałem w pierwszym miesiącu przerwe dniową w braniu leków i w drugim miesiącu całkiem niedawno ta sama przerwa z powodu picia alkocholu.Ale to mnie czegoś nauczyło i już wole se dać ręke obciąć niż pić wiecej nie popelnie tego błedu.Ludziki naprawde jak sie leczycie to nie pijcie skutki sa fatalne,choć wiem że każedego ćiagnie co jakiś czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paula powiem ci coś otuż jeśli chorowałaś lub chorujesz na nerwice lękową i zaczniesz pic alkochol to dostaniesz nawrotu choroby poniewaz alkochol działa negatywnie na układ nerwowy u człowieka,niestey ludzie co mają nerwice lub mieli mogą już tylko mązyć o wypicu alkocholu jeżelo robią wiecej bardzo sobie szkodzą bo mogą mieć albo nawrót choroby albo co pewne atak podczas przebywania choroby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak tobie dwa wina nie szkodzą i czestą sobie popijasz to bez kitu masz farta że nic ci nie jest ale czy on zawsze bedzie trwał??? ja jakbym dwa wina wypił do był bym pijany jak bela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Janka:janek wiesz co ja robiłem wszedzie jeżdziłem taxówkami i jakoś teraz mam w mniejszy lęk przed lokomocją ale tu chodzi w tym lęku u nas wszytkim chyba o to że jest dużo ludzi zmieniające sie otoczenie to chyba nas w lęk wprowadza bo ja w taxi nigdy nie miałem lęku ale w autobusie gdzie tłum ludzi i te walące drzwi na przestankach one zawsze niepokuj i lęk u mnie wprowadzały,wolalem wysiąść i iśc na piechote niż sie w autobusie męczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha Paulinko zle zroumiałem:D faktycznie dwa kieliszki wina to ci nie zaszkodzą ja już się przestraszyłem że ty pijesz dwa wina co wieczór.Zwracam chonor i sorka za złe zrozumienie:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehhe nie ma za co! jak bym wypiła 2 wina to chyba bym od razun padła, aż tak wprawiona w piciu to ja nie jestem! uważam, że picie alkoholu nie jest złe tylko istnieje cos takiego jak kultura picia a ztym bardzo czesto ludzoe mają problemy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otuż to kultura oraz ilość i jakość picia alkocholu.No ja niestety nawet sobei nei moge pozwolić na wypicie lampki wina bo bire leki ale to dobże chce sie całkowicie oduczyć pić przecież picie alkocholu wcale nei jest w życiu potrzebne z braku alkocholu nie umżemy:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez uważam,że picie alkoholu nie jest potrzebne do funkcjonowania. Ale tez nie jestem calkowita przeciwniczka picia, chociaż byłam córka alkoholika, i to w sumie teraz przez to cierpie na nerwicę. ja nie potrzebuje alkoholu, aby dobrze sie bawic np. na imprezce, juz to kiedys przerabiałam, jak byłam młodsza ( wtedy dużo piłam z koleżankami, bo to było takie fajne i imprezki wtedy były super), ale teraz zmienilam do tego stosunek , to była młodzieńcza głupota i chęć zapomnienia o problemach!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja już tyle wypiłem alkocholu w życiu,wydałem na to tyle kasy i robiłęm jeszcze wiele innych zlych żeczy przez to że to mnie czegoś nauczyło żuciłem to w holere ostanio tylko raz na miesiąc sie upijalem na imprezkach ale już to żucam nawet raz na mieśiąc to już dla mnie za dużo tym bardziej że mnie nei ciągnie do picia bo alkocholikiem nie jestem więc moge nei pić i dobże myśle szkoda zdrowia na drugi dzień,kac ataki paniki wzrost cisnienia zdychanie cały dzień za dzień zabawy zupełnie nei potrzebnej.Żucam całkowicie nikomu sie daje namawiać mam silną wole i koniec w tym temacie,a juz dziś dziewczyny wydzwaniały co robei i czy ide na balety odrazu im powiedziałęm że nie pije i niech nawet mi takich propozycji nie dają.Mam psotanowienie i bede w nim trwał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nom masz racje ale ostanei balety jeszcze musze odreagowac niech mi sie nerwy doprowadzą do normalnego stanu,potem pomyśłe narazie do końca tygodnia siedzie w domu biore leki ogładam filmy na dvd całkowicie sie odstresowuje:D taka własna cicha terapia,wieczorkeim sobei na spacer wyjde,potem domciu i filmik:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasne już ci mówie ja naprzykład lubie filmy Przygodowe,horrory,sf0iction i anime. z Przygodowych polecam Aleksander,Troja,Królestwo niebieskie,Nowy Świat, Horrory to Saw2,Teksnańska masakra piła łańcuchową,świt żywych trupów,ziemia żywych tróp,resident evil 1 resident evil apokalipsa.z Fikcji to Van heslinga,equalibirium,matrixa all czesci włdace pierscieni all częsci,anime do apleesed ghost in the shell,cashreen Dualist.Tak z poza listy to Dark water wersja usa,Domino,Spacer po linie,Batalion 9,Sin city,The grudge 1 i 2:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha i załuż sobie kanały hbo max pak(hbo 1,hbo 2,cinemax,ale kino)dużo fajnych filmów i sie odstresowac można ucieczka od żeczywistości i czlowiek ogladając filmy nie myśli o chorobie taka filmowa terapia:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałam parę, ale ja za bardzo nie lubię horrorów i sfiction! Ale za to mój chłopak uwielbia takie filmy! np saw2 odladałam [przez palce! brrr..., ale np troja mi sie podobała. ja ostanio ogladalam Czas surferów, to taka polska komedia, fajny nawet, mam troche sciagnietych filmów, ale jakos nie mam czasu ich obejrzec!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heheh Żadko kóra dziewczyna lubi horry to fakt ale naprzykład underworld 1 i underworld 2 nie jest straszny coś w stylu van helsinga,ja oglądam horroy odkąd miałem 8 lat (obcy 1 i 2) psychicznie jestem wzmocnoiny i nawet chorror psychologiczny nie robie na mnei wrażenia:Dnatomiast komedi nie lubie dla mnie nic sie w nich nie dzieje bardziej lubie filmy zakręcone z zaskakującym zakonczeniem:D powiedz mi z jakiego gatunku mam ci polecic film to to zrobie jestem kinomaniakiem tak samo jak mam manie na punkcie cicuhów zawsze musze wygladac jak z teledysku heheh:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×