Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI


media

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam pytanie dorzucono mi bupropion do dulsevii która biore już jakiś czas, libido nie było duże ale określiłbym jako średnie. Nie spodziewam się po bupropionie rewelacji, ale biore go 10 dzień i moje libido jest dużo gorsze. O co chodzi? Czy to jakiś efekt uboczny który minie , czy tak może być?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Bulhakow90 napisał(a):

A ja mam pytanie dorzucono mi bupropion do dulsevii która biore już jakiś czas, libido nie było duże ale określiłbym jako średnie. Nie spodziewam się po bupropionie rewelacji, ale biore go 10 dzień i moje libido jest dużo gorsze. O co chodzi? Czy to jakiś efekt uboczny który minie , czy tak może być?

Bupropion działa dobrze z buspiron 

Ja brałem Bupropion z duloksetyna I nasilał mi objawy lękowe bo on pobudza dopamine a to skutkowało wieksze lęki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi na polekowe dysfunkcje seksualne ostatnio bardzo pomogła memantyna. Z dostępnej w Internecie literatury naukowej dowiedziałem się, że mechanizm działania memantyny polega na:

- blokowaniu receptora glutaminergicznego NMDA - co skutkuje stabilizacją poziomu glutaminianu 

- blokowaniu receptora serotoninowego 5-HT3 - co skutkuje zahamowaniem neuronów GABA-ergicznych hamujących stymulację serotoninergiczną, noradrenergiczną i dopaminergiczną w układzie nagrody, co skutkuje zwiększonym uwalnianiem serotoniny, noradrenaliny i dopaminy 

- blokowaniu receptora nikotynowego acetylocholiny typu alfa-7 - prawdopodobnie nie ma to większego znaczenia klinicznego w działaniu memantyny, z racji szybkiej desentytyzacji tych receptorów w trakcie leczenia memantyną, ale podejrzewa się, że może to odgrywać rolę w potencjalnym zmniejszaniu tolerancji na pewne substancje psychoaktywne

- hamowaniu wychwytu zwrotnego dopaminy za pośrednictwem receptorów NMDA - może się przyczyniać do stymulującego dopaminę działania memantyny (w niektórych badaniach memantyna wykazywała też pewną aktywność agonistyczną względem receptora dopaminergicznego D2, ale prawdopodobnie o nieistotnie klinicznym powinowactwie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.06.2025 o 23:16, eleniq napisał(a):

Mi na polekowe dysfunkcje seksualne ostatnio bardzo pomogła memantyna. Z dostępnej w Internecie literatury naukowej dowiedziałem się, że mechanizm działania memantyny polega na:

- blokowaniu receptora glutaminergicznego NMDA - co skutkuje stabilizacją poziomu glutaminianu 

- blokowaniu receptora serotoninowego 5-HT3 - co skutkuje zahamowaniem neuronów GABA-ergicznych hamujących stymulację serotoninergiczną, noradrenergiczną i dopaminergiczną w układzie nagrody, co skutkuje zwiększonym uwalnianiem serotoniny, noradrenaliny i dopaminy 

- blokowaniu receptora nikotynowego acetylocholiny typu alfa-7 - prawdopodobnie nie ma to większego znaczenia klinicznego w działaniu memantyny, z racji szybkiej desentytyzacji tych receptorów w trakcie leczenia memantyną, ale podejrzewa się, że może to odgrywać rolę w potencjalnym zmniejszaniu tolerancji na pewne substancje psychoaktywne

- hamowaniu wychwytu zwrotnego dopaminy za pośrednictwem receptorów NMDA - może się przyczyniać do stymulującego dopaminę działania memantyny (w niektórych badaniach memantyna wykazywała też pewną aktywność agonistyczną względem receptora dopaminergicznego D2, ale prawdopodobnie o nieistotnie klinicznym powinowactwie).

Na jakie konkretnie dysfunkcje pomogła Ci memantyna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Nach napisał(a):

Na jakie konkretnie dysfunkcje pomogła Ci memantyna?

 

Teraz biorę 10mg, to trochę libido mi się obniżyło, ale powolutku wraca. Najważniejsze, że moje OCD zostało zaleczone już 95% dzięki memantynie. Odezwę się, jak moje funkcje seksualne wrócą do odpowiedniego poziomu 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



Po krótce opiszę moja historię.

Na nerwice lecze sie od około 20 lat, kilkanaście lat brałem paroksetyne, która w końcu odstawiłem, niestety jak to w większości przypadków bywa nerwica wróciła x 100. Coś co sie pojawiło i do dziś występuje to przedwczesny wytrysk (PE), nigdy w całym życiu seksualnym nie miałem tego problemu, ani przed stosowaniem paroksetyny, ani wcześniej. Doszło do tego, ze pojawiła mi sie w glowie myśl (jak to nerwicowcowi z ocd) "ze zaraz skończę" i tak jest do dziś. Byłem juz u seksuolog, na terapii, biorę inne leki dalej jest ta mysl. Od kilku lat jestem totalnie sfrustrowany, unikam seksu, i nie potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego tak sie dzieje, za każdym razem jest ta myśl i na tej myśli sie skupiam, a nie na seksie i po chwili następuje koniec... Dodam tylko, że mam stała partnerkę od lat. Dziwna rzeczą jest to, że jak jest oral to wtedy jest w miarę normalnie, ale kiedy dochodzi do stosunku to za każdym razem jest to samo. Doszło do tego, że unikam zbliżeń, jestem sfrustrowany i nie moge się z tym pogodzić, obecnie stosuje sertraline, która tłumi trochę te myśli, ale problem PE pozostal i dużo bym oddał zeby wszystko bylo jak kiedyś. Czy może ktoś z was miał podobnie lub jakieś sugestie. Dzięki za wszelką pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×