Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kilka moich wierszy


L.E.

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie to bardzo dawno niczego nie pisałam, ale przypomniało mi się o kilku moich starszych tworach. Enjoy ;)

 

Popielniczka

 

dwadzieścia ostatnich papierosów

za którymi i tak czeka następna paczka

gdzieś niedaleko skrada się dorosłość

z onkologią pod pachą

utopmy ją w kieliszku taniego wina

 

tymczasem opowiedz mi jak kwitną krokusy

w ciemną i zimną noc grudniową

gdy gwiazdy rodzą się i gasną

nabawmy się chorych złudzeń

nim nasze włosy przybiorą kolor popielniczki

 

Malować

 

lubiła rysować jasne kwiatostany

a kredki miały ostre krawędzie

i słonawy posmak rysików

nie łamały się tak jak pastele

gdy świat walił się na głowę

a komuś innemu spełniły się

jej marzenia

 

czas wydłużył rzęsy

i rozplótł warkocze

 

lubiła malować

blada jak ściana

pod makijażem

pod ścianą

 

Poetów nie ma

 

poetów

nie ma

 

są liście zaklęte w drzewa

i słowa zaklęte w papier

 

jest słońce odbite od śniegu

i kwiaty z gwiazd nawiezione niebem

 

jest cynik na wieżowcu

z milimetrami w oczach

 

nie ma złamanych serc

jest ból i kortykoliberyny

 

są wiersze

poetów

nie ma

 

Monolog nad ciałem

 

Oni mówią że odeszłaś

(Że umarłaś)

I już nie wrócisz

 

Ale to nie prawda

Ty...

Po prostu jesteś bardziej zimna

Nie można być takim gorącym przez całe życie

 

Nawet Ty musisz kiedyś odpocząć

 

Oni mówią że Twoje serce już nie bije

(Że przestałaś oddychać)

I już nigdy nie zacznie bić

 

Ale to nie prawda

Ty...

Po prostu nie masz już sił

Nie musisz – będę przy Tobie

 

Nawet Ty możesz czasem odpocząć

 

Oni mówią że zamilkłaś na zawsze

(Że już nigdy nie będziesz się śmiać)

I nigdy nie powiesz że mnie kochasz

 

Ale to nie prawda

Ty...

Po prostu milczysz

Nie zawsze ma się coś do powiedzenia

 

Nawet Ty możesz milczeć

 

Oni mówią że zwariowałem

(Że mówię do trupa)

I muszę znowu żyć

 

Ale to nie prawda

Ja...

Po prostu stale czuje na policzku Twój oddech

I słyszę dźwięk Twojego głosu

 

Ale nawet Ty mogłaś mnie opuścić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×