Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

[Guzik]

Wy tak na poważnie?

[chris77]

nie, dla jaj

[carlosbueno]

kobiety sprzedają swoje dziewictwo na aukcjach internetowych za niezłą kasę ale o facetach nie słyszałem pewnie nie jest to przez nikogo pożądana cecha, zresztą trudno by było to zweryfikować.

[chris77]

Wiem jedno romantycy są na starcie przegrani, wygrywają tylko Ci co są zdecydowani i wiedzą czego chcą.

Podstawa to zmiana systemu myślenia, branie wszystkiego z dystansem, nie ta to inna, nie warto czekać

na tą jedyną bo ona i tak nie przyjdzie. Nie łączcie nigdy seksu z uczuciami, bo miłość to nie seks.

[wiejskifilozof]

Wy tak na poważnie?

Tak, ja bym chciał seksu z dziewczynami z forum .

[Guzik]

Nie łączcie nigdy seksu z uczuciami, bo miłość to nie seks.

 

A ja łączę ale nie utożsamiam. Miłość to coś więcej niż seks.

 

-- 30 lip 2012, 09:37 --

 

Wy tak na poważnie?

Tak, ja bym chciał seksu z dziewczynami z forum .

 

Rozumiem, że Tobie wszystko jedno cóż to za dziewczyny/kobiety, czy z forum, czy z kosmosu, czy z agencji towarzyskiej bo chodzi tylko o seks. Zwyczajnie chciałbyś seksu, nieważne z kim?

[wiejskifilozof]

Ej .bez przesady i napisz , co według Ciebie , znaczy z każdym , bo już się boję .

[Guzik]

detektywmonk ja tak Ciebie odbieram. Że nieważne cóż to będzie za kobieta, bo nie wiążesz seksu z żadną więzią emocjonalną, że potrzebujesz tylko seksu, że wspólne spędzanie czasu, rozmowy, poznawanie się nie ma większego znaczenia bo liczy się tylko seks?

[Gość]

detektywmonk, przebrnęłam przez większość watku podejrzewam,że jesteś tak szczery ,że to raczej odstrasza.

[bittersweet]

Wiele użytkowniczek wypowiadało się w tym wątku jak to lubią prawiczków... a jak przychodzi co do czego - to gdzieś zniknęły .

[Gość]

Lubię, nie lubię... Przecież prawiczek, czy nie, to jest normalny człowiek. Nie przesadzajcie już, bo czytając te wpisy, odnosi się wrażenie jak by to była jakaś choroba.

Oczekujecie, że forumowiczki zaczną Wam oferty matrymonialne składać?

[Guzik]

Ja nie mam nic przeciwko komuś kto jest prawiczkiem, ale to nie znaczy że będę się umawiać z zdesperowanym osobnikiem forumowym w celu jego rozprawiczenia :/

[Gość]

Guzik dokładnie... Lepiej bym tego nie ujęła.

[Gość]

Ja nie mam nic przeciwko komuś kto jest prawiczkiem, ale to nie znaczy że będę się umawiać z zdesperowanym osobnikiem forumowym w celu jego rozprawiczenia :/

dobre.

[carlosbueno]

Lubię, nie lubię... Przecież prawiczek, czy nie, to jest normalny człowiek. Nie przesadzajcie już, bo czytając te wpisy, odnosi się wrażenie jak by to była jakaś choroba.

Oczekujecie, że forumowiczki zaczną Wam oferty matrymonialne składać?

 

Według mnie jeżeli ktoś ma powyżej 25 lat i jest prawiczkiem to już zahacza o może nie chorobę ale zaburzenia psychiczne, a bycie prawiczkiem jeszcze bardziej je wzmacnia. Żaden zdrowy psychicznie 30 latek nie jest prawiczkiem, chyba że jest jakimś fanatykiem religijnym ( to tez jakieś zaburzenie w sumie). Znam paru takich wiekowych prawiczków i żadna ta osoba nie jest dojrzała emocjonalnie i ma zaburzenia większe czy mniejsze.

[Gość]

Ja znam 2.

Jeden jest psychicznie mocno "dziwny" i zaburzony, a drugi dziewictwo posiał 2 miechy temu z dziewczyną, która była mega zdzirą. Nie są razem ale on i tak nie żałuje. Uważa się po tych 2 razach pod kołderką, z bratem na sąsiednim łóżku bardzo "doświadczony" i męski. To jest smutne... Tymbardziej, że jest wartościowym człowiekiem. Ale cóż, każdy dokonuje wyborów.

[wiejskifilozof]

Bo, bycie prawiczkiem w wieku 35 lat , jest chore i coś , o tym wiem . Ja jestem chory psychicznie i jestem prawiczkiem , czego to dowodzi ?

[carlosbueno]

Psychotropka 89 czyli wychodzi że jednak prawiczki nie są normalne ale to że je stracą normalnych ich nie uczyni, bo po 25 albo 30 roku życia to za późno jest.

[chris77]

Bo, bycie prawiczkiem w wieku 35 lat , jest chore i coś , o tym wiem . Ja jestem chory psychicznie i jestem prawiczkiem , czego to dowodzi ?

 

Akurat te dwie rzeczy nie mają z sobą nic wspólnego moim zdaniem i to

że jesteś prawiczkiem nie spowodowało twojej choroby. To może uzbieraj

100zł i idź się zabawić za kasę, może to jest jakieś wyjście, może to doda

Ci chęci do życie i może przez chwilę się uśmiechniesz. Wiem że to nie metoda

ale bycie w tym wieku prawiczkiem to już patologia przyznaję to z bólem szczerze.

A całowałeś się wogóle, miałeś chociaż raz sytuację ocierającą się o łóżko?

A tak pozatym to seks jest przeklamowany;)))

[carlosbueno]

Akurat te dwie rzeczy nie mają z sobą nic wspólnego moim zdaniem i to

że jesteś prawiczkiem nie spowodowało twojej choroby.

no bo to jest odwrotnie choroba, zaburzenia powodują że się jest prawiczkiem i nie zaspakaja się swoich potrzeb fizjologicznych. Oczywiście bycie prawiczkiem też negatywnie wpływa na psychikę ale pierwsze są zaburzenia psychiczne które powodują że się tego seksu nie uprawia mimo że w dzisiejszym świecie jest tak łatwo dostępny. Ja myślę że jakbym stracił

prawictwo przed 25 albo najlepiej przed 20 rokiem życia to bym trochę normalniejszy był, łatwiej bym nawiązywał relacje z kobietami itd. ale to tylko może moje złudzenie.

[wiejskifilozof]

Bo, bycie prawiczkiem w wieku 35 lat , jest chore i coś , o tym wiem . Ja jestem chory psychicznie i jestem prawiczkiem , czego to dowodzi ?

 

Akurat te dwie rzeczy nie mają z sobą nic wspólnego moim zdaniem i to

że jesteś prawiczkiem nie spowodowało twojej choroby. To może uzbieraj

100zł i idź się zabawić za kasę, może to jest jakieś wyjście, może to doda

Ci chęci do życie i może przez chwilę się uśmiechniesz. Wiem że to nie metoda

ale bycie w tym wieku prawiczkiem to już patologia przyznaję to z bólem szczerze.

A całowałeś się wogóle, miałeś chociaż raz sytuację ocierającą się o łóżko?

A tak pozatym to seks jest przeklamowany;)))

Całus w policzek, się liczy .Nigdy, nawet nie otarłem się , wyrko .U nas , nie ma , gdzie się zabawić , to dziura , chyba ,że gdzieś na wsi , ale tam można zarobić deską , przez łeb .

[L.E.]

Moim zdaniem przez takie gadanie tylko stajecie się tym bardziej:

 

Jak mówią każda potwora znajdzie swojego amatora.

 

A tak serio to przecież są kobiety, które to docenią i które będą się cieszyć, że są tymi pierwszymi.

Wyjątkiem jest może sytuacja, kiedy ma się prawiczka i niby wszystko jest ok do momentu, kiedy on nie stwierdzi, że chciałby z kimś innym spróbować, mimo, że jest fajnie (ja bym się tylko tego obawiała w takiej sytuacji, bo już mi się coś takiego niestety zdarzyło).

[what_a_feeling]

Jak mówią każda potwora znajdzie swojego amatora.

Ja jestem taką potworą, że nawet inna potwora mnie nie zechce.

[L.E.]

what_a_feeling, a turpistki?

 

A tak serio to niby co w Tobie takiego potwornego?

[what_a_feeling]

Mam schizofrenię, rentę, nie będę mógł mieć prawa jazdy, nieśmiałość, notoryczne rozkojarzenie, nienawidzę dzieci. I co umówiłabyś się ze mną? A a inne forumowiczki? No właśnie.

 

Z wyglądem nie jest źle, lecz podobam się tylko dojarzałym kobietom.