Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

[carlosbueno]

Pisze często że mam gorzej jestem gorszy od nich co może ich podnieść na duchu że nie są tacy najgorsi znowu. A tak naprawdę to mam okazje żeby pomarudzić na siebie i wszystko wokoło. No ale detektywowi parę rad udzieliłem które pewnie zginęły w gąszczu innych wpisów moich również.

[carlosbueno]

Pisze często że mam gorzej jestem gorszy od nich co może ich podnieść na duchu że nie są tacy najgorsi znowu. A tak naprawdę to mam okazje żeby pomarudzić na siebie i wszystko wokoło. No ale detektywowi parę rad udzieliłem które pewnie zginęły w gąszczu innych wpisów moich również.

[*Wiola*]

carlosbueno, Czyli jednak ojciec Teresa

[*Wiola*]

carlosbueno, Czyli jednak ojciec Teresa

[carlosbueno]

Ojciec Rydzyk prędzej tylko jeszcze swoich wyznawców nie znalazłem ale wszystko przede mną.

 

-- 08 lip 2012, 19:18 --

 

a tak w ogóle to znowu off top się zrobił a pani moderator maczała w tym palce.

[carlosbueno]

Ojciec Rydzyk prędzej tylko jeszcze swoich wyznawców nie znalazłem ale wszystko przede mną.

 

-- 08 lip 2012, 19:18 --

 

a tak w ogóle to znowu off top się zrobił a pani moderator maczała w tym palce.

[Gość]

Wydaje mi się że w jakiejś dyskusji to może dla kogoś mieć znaczenie faktyczne zainteresowanie tematem, ilość odpowiedzi, natomiast takie mechaniczne pocieszanie poprzez wypowiadanie jakiejś formułki to chyba poprawia samopoczucie pocieszającego najbardziej.

 

A druga rzecz jaką czasem widzę na różnych forach to "witacze" - nie mają wiele do powiedzenia, ale każdemu w temacie powitalnym muszą napisać że się witają

[Gość]

Wydaje mi się że w jakiejś dyskusji to może dla kogoś mieć znaczenie faktyczne zainteresowanie tematem, ilość odpowiedzi, natomiast takie mechaniczne pocieszanie poprzez wypowiadanie jakiejś formułki to chyba poprawia samopoczucie pocieszającego najbardziej.

 

A druga rzecz jaką czasem widzę na różnych forach to "witacze" - nie mają wiele do powiedzenia, ale każdemu w temacie powitalnym muszą napisać że się witają

[*Wiola*]

carlosbueno, Ale ten offtop ma jakiś sens

[*Wiola*]

carlosbueno, Ale ten offtop ma jakiś sens

[carlosbueno]

ja tu pisuje bo uważam się za eksperta w długotrwałym byciu prawiczkiem w przeciwieństwie do 90% innych piszących no ale właściwie zdanie tych co nie mieli z tym problemów też się liczy może nawet bardziej

[carlosbueno]

ja tu pisuje bo uważam się za eksperta w długotrwałym byciu prawiczkiem w przeciwieństwie do 90% innych piszących no ale właściwie zdanie tych co nie mieli z tym problemów też się liczy może nawet bardziej

[wiejskifilozof]

A ja jak mam zostać prawiczkiem ,na wieki wieków , to niech będzie .

[wiejskifilozof]

A ja jak mam zostać prawiczkiem ,na wieki wieków , to niech będzie .

[carlosbueno]

detektywmonk jak byś chciał zostać to byś tu nie pisywał czyli masz jeszcze jakąś nadzieję.

[carlosbueno]

detektywmonk jak byś chciał zostać to byś tu nie pisywał czyli masz jeszcze jakąś nadzieję.

[Gość]

ja tu pisuje bo uważam się za eksperta w długotrwałym byciu prawiczkiem w przeciwieństwie do 90% innych piszących no ale właściwie zdanie tych co nie mieli z tym problemów też się liczy może nawet bardziej

No ja nie jestem, ale doświadczenie mam w sumie dosyć niewielkie.

[Gość]

ja tu pisuje bo uważam się za eksperta w długotrwałym byciu prawiczkiem w przeciwieństwie do 90% innych piszących no ale właściwie zdanie tych co nie mieli z tym problemów też się liczy może nawet bardziej

No ja nie jestem, ale doświadczenie mam w sumie dosyć niewielkie.

[Guzik]

A ja jak mam zostać prawiczkiem ,na wieki wieków , to niech będzie .

 

Ale to przecież nie jest tak że tak ma być. Dużo zależy od Ciebie. W sumie wszystko! Jeśli nic nie zmienisz, to sytuacja też się nie zmieni.

Musisz poszerzyć zakres osób z którymi się widujesz, spotykasz. Nieważne czy to będzie kółko różańcowe, czy zlot grzybiarzy. Jeśli będziesz bardzo zdesperowany to zawsze pozostają agencje towarzyskie. To dość proste rozwiązane. Wystarczy zapłacić. Ale czy warto?

[Guzik]

A ja jak mam zostać prawiczkiem ,na wieki wieków , to niech będzie .

 

Ale to przecież nie jest tak że tak ma być. Dużo zależy od Ciebie. W sumie wszystko! Jeśli nic nie zmienisz, to sytuacja też się nie zmieni.

Musisz poszerzyć zakres osób z którymi się widujesz, spotykasz. Nieważne czy to będzie kółko różańcowe, czy zlot grzybiarzy. Jeśli będziesz bardzo zdesperowany to zawsze pozostają agencje towarzyskie. To dość proste rozwiązane. Wystarczy zapłacić. Ale czy warto?

[Gość]

zlot grzybiarzy

Mushroom, coś o tobie!

[Gość]

zlot grzybiarzy

Mushroom, coś o tobie!

[carlosbueno]

Detektyw zorganizuj zlot w Łosicach może tam byś kogoś poznał, bo przybycie księżniczki na białym rumaku która odmieni Twój los jest tak samo prawdopodobne jak trafienie 6-tki w totka.

[carlosbueno]

Detektyw zorganizuj zlot w Łosicach może tam byś kogoś poznał, bo przybycie księżniczki na białym rumaku która odmieni Twój los jest tak samo prawdopodobne jak trafienie 6-tki w totka.

[wiejskifilozof]

Detektyw zorganizuj zlot w Łosicach może tam byś kogoś poznał, bo przybycie księżniczki na białym rumaku która odmieni Twój los jest tak samo prawdopodobne jak trafienie 6-tki w totka.

Pomysł, fajny , ale na to trzeba funduszy .