"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[Gość]

sex to zuo

to skąd ona dzieci ma?

[Candy14]

Dopuscila ojca z 5 razy z czego trzy razy wpadla

[Candy14]

Dopuscila ojca z 5 razy z czego trzy razy wpadla

[Gość]

Candy14, no tak: obowiązek małżeński jej, wkurza mnie, że ktoś się znowu do mnie czepia od samego rana, męczą mnie już ci przewrażliwieni ludzie (choć sama tez taka jestem)

[Gość]

Candy14, no tak: obowiązek małżeński jej, wkurza mnie, że ktoś się znowu do mnie czepia od samego rana, męczą mnie już ci przewrażliwieni ludzie (choć sama tez taka jestem)

[czarnobiała mery]

Candy14, chyba jedyna metoda to właśnie ignorować te wszystkie brednie. Dobrze, że nie bierzesz sobie tego wszystkiego do serca. Ja się bardzo przejęłam tym, że jestem w oczach mojej mamy demonem.

[czarnobiała mery]

Candy14, chyba jedyna metoda to właśnie ignorować te wszystkie brednie. Dobrze, że nie bierzesz sobie tego wszystkiego do serca. Ja się bardzo przejęłam tym, że jestem w oczach mojej mamy demonem.

[Gość]

nazywam się niewarto, ty demonem?! No ostatnio byłaś bardzo demoniczna jak się widziałyśmy

[Gość]

nazywam się niewarto, ty demonem?! No ostatnio byłaś bardzo demoniczna jak się widziałyśmy

[czarnobiała mery]

kafka, ale ja naprawdę się czasami zastanawiam, czy mama nie ma racji, i czy ja nie jestem tak zupełnie do szpiku zła. Bo demoniczność dla mnie łączy się z czystym złem. Zawsze się starałam być dobrym człowiekiem, ale jak widać, jestem tak nieudolna, że mi zupełnie nie wyszło. Czasami słyszałam jakieś duchy i to wszystko przemawia na mamy korzyść. A ja nie mam pojęcia, jak się bronić

[czarnobiała mery]

kafka, ale ja naprawdę się czasami zastanawiam, czy mama nie ma racji, i czy ja nie jestem tak zupełnie do szpiku zła. Bo demoniczność dla mnie łączy się z czystym złem. Zawsze się starałam być dobrym człowiekiem, ale jak widać, jestem tak nieudolna, że mi zupełnie nie wyszło. Czasami słyszałam jakieś duchy i to wszystko przemawia na mamy korzyść. A ja nie mam pojęcia, jak się bronić

[Candy14]

nazywam się niewarto, ale przeciez zdajesz sobie sprawe ze to jej choroba?

[Candy14]

nazywam się niewarto, ale przeciez zdajesz sobie sprawe ze to jej choroba?

[czarnobiała mery]

Candy14, w papierach to ja jestem chora, nie ona. Zatem można mnie tak traktować.

[czarnobiała mery]

Candy14, w papierach to ja jestem chora, nie ona. Zatem można mnie tak traktować.

[Gość]

nazywam się niewarto, no bo ty się leczysz, a ona nie. To tylko o tobie dobrze świadczy, a nie źle.

[Gość]

nazywam się niewarto, no bo ty się leczysz, a ona nie. To tylko o tobie dobrze świadczy, a nie źle.

[Candy14]

Ty masz zaburzenia spowodowane jej choroba. Dlaczego przyjmujesz do siebie bredzenie chorego umyslu? Widzialam Cie i wierz mi, ze nie ma w Tobie nic demonicznego

[Candy14]

Ty masz zaburzenia spowodowane jej choroba. Dlaczego przyjmujesz do siebie bredzenie chorego umyslu? Widzialam Cie i wierz mi, ze nie ma w Tobie nic demonicznego

[czarnobiała mery]

Candy14, nigdy na to tak nie patrzyłam, moja mama poza tym, że mnie postrzega jako siedlisko demonów, jest pełnosprawną osobą, w przeciwieństwie do mnie świetnie radzi sobie w codziennym życiu, a ja jestem marginesem, zwykłe sprawy mnie przerastają. kafka, leczę się, bez leków nie jestem w stanie funkcjonować. Mama sobie świetnie radzi bez leków, to co, że mnie krzywdzi, ale nie ma tej całej gamy problemów z zasypianiem, z depresją i z tą całą resztą, jej to nie dotyczy. Skoro nie ma tych problemów, to nie jest chora.

[czarnobiała mery]

Candy14, nigdy na to tak nie patrzyłam, moja mama poza tym, że mnie postrzega jako siedlisko demonów, jest pełnosprawną osobą, w przeciwieństwie do mnie świetnie radzi sobie w codziennym życiu, a ja jestem marginesem, zwykłe sprawy mnie przerastają. kafka, leczę się, bez leków nie jestem w stanie funkcjonować. Mama sobie świetnie radzi bez leków, to co, że mnie krzywdzi, ale nie ma tej całej gamy problemów z zasypianiem, z depresją i z tą całą resztą, jej to nie dotyczy. Skoro nie ma tych problemów, to nie jest chora.

[Gość]

poza tym, że mnie postrzega jako siedlisko demonów

no właśnie taki mały szczególik, myślisz że ktoś normalny, może w taki sposób mysleć?

[Gość]

poza tym, że mnie postrzega jako siedlisko demonów

no właśnie taki mały szczególik, myślisz że ktoś normalny, może w taki sposób mysleć?

[czarnobiała mery]

nie można nikomu zabronić żywienia swoich przekonań religijnych, przykro mi tylko, że to się przelewa na moją osobę. Gdy mama dowiedziała się, że jestem w szpitalu, zaczęła obsesyjnie kupować książki o opętaniach i tłumaczyła mi, ze nie jestem chora, tylko zniewolona przez demony, przywoziła mi te książki i miałam je czytać, żeby uświadomić sobie, w jakie wielkie bagno wdepnęłam. A ja nie bardzo ogarniałam rzeczywistość, więc teza mamy wydała mi się prawdopodobna, choć nie chciałam być tak zupełnie zła i próbowałam temu zaprzeczyć.

[czarnobiała mery]

nie można nikomu zabronić żywienia swoich przekonań religijnych, przykro mi tylko, że to się przelewa na moją osobę. Gdy mama dowiedziała się, że jestem w szpitalu, zaczęła obsesyjnie kupować książki o opętaniach i tłumaczyła mi, ze nie jestem chora, tylko zniewolona przez demony, przywoziła mi te książki i miałam je czytać, żeby uświadomić sobie, w jakie wielkie bagno wdepnęłam. A ja nie bardzo ogarniałam rzeczywistość, więc teza mamy wydała mi się prawdopodobna, choć nie chciałam być tak zupełnie zła i próbowałam temu zaprzeczyć.