"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[Gość]

[Gość]

Wpadaj do Daruni :) Torcik czeka. Świeczka też się jakaś znajdzie

 

A ja 7 grudnia skończę 20 lat :) Dostanę tort?

[Gość]

Niestety, ale natura nie obdarzyła mnie takim talentem :)

[Gość]

niemądry, jesteśmy do siebie podobni, bo mnie dolega to samo. A rano gdy wstaję z łóżka to czuję się jakbym w nocy wonję toczyła. Gdybym jeszcze z kimś spała to zrozumiałabym to, bo ponoć w nocy bardzo się rzucam i mogłabym za to dostać z łokcia. Ale w tym wypadku to nie wiem :)

[Gość]

nie mam już wątpliwości

mam anginę

 

 

nie będę mogła całować??

[Gość]

anwet, przynajmniej masz kogo całować

czuje się jak gówno, i jak tu iść na terapię..

[Korba]

paradoksy, Basiu, co się dzieje?

[Gość]

To ja się też pożalę. Rano czułam się dobrze, ale z godziny na godzinę jest coraz gorzej. Przytłacza mnie jakiś lęk, ale nie wiadomo przed czym...

[chojrakowa]

Też się boję.

Tak strasznie się niepokoję, wymyślam niewiadomo co, kołtun, mentalne rzygowiny...

Wszystko mi jedno?

Mam ochotę wszystkich odepchnąć, żeby nikomu nie ciążyć i nie dobijać się kłamstwem, że ktoś mnie kocha.

[Gość]

Niemądry, proponuję abyś założył temat "Seks panaceum na wszystko". Ja przypuszczam, że się po prostu droczysz z tym kochaniem się każdym wątku (swoją drogą ja się przy tym ubaw po pachy), ale jeśli naprawdę tak myślisz to taki temat da Ci pole do popisu

[Jaśkowa]

Niemądry jak Ty m kogoś przypominasz tzn Twoje wypowiedzi był tu kiedyś taki ktoś chyba mam deja vu

[cytrynka84]

Nie moge ostatnio wytrzymac sama z soba,najwieksza ulga i marzenie to skonczyc z ta farsa.... Jestem dla wszystkich ciezarem i odetchneli by z ulga gdyby mnie nie bylo.... Krzycze ,wrzeszcze za chwile znowu rycze,hustawka dzwonilam nawet do dr na komore,ale nie odebral,nie odzwonil,wiecej razy nie bede dzwonic,bo mnie jeszcze opierdoli ,zwlaszcza ze chodze na nfz.

[Jaśkowa]

hm.... no to miałeś kiedyś tu klona mentalnego

[Gość]

Niemądry tylko, żeby nie było ja tego nie pisałam złośliwie.

Swoją drogą chcesz być forumowym pajacem? Naprawdę? Po co?

[cytrynka84]

Wszyscy maja mnie gdzies ,dr tymbardziej,pewnie jakbym chodzila prywatnie to by sie przejal jestem zupelnie sama z tym wszystkim... Bylam 1 tydz temu u dr,bylo b.zle ze mna tez juz wtedy mam rozwazyc powaznie pobyt w szpitalu :( chyba nie zdecyduje sie na szpit,ale sama tez sobie nie poradze

[Gość]

bo mnie jeszcze opierdoli

A było już tak, że to zrobił, czy po prostu się tego boisz i niepotrzebnie się nakręcasz?

 

Jestem dla wszystkich ciezarem i odetchneli by z ulga gdyby mnie nie bylo

A co jeśli się mylisz? Ile osób możesz zasmucić - wiem, że czasami trudno jest myśleć o sobie, więc może warto pomyśleć o innych, może ta świadomość Ci pomoże?

 

Niestety nie orientuje się w sprawach szpitalnych, ale jeśli to miałoby Ci pomóc, to może warto spróbować?

[Zenonek]

niemądry,

 

"Starzec" , to ile masz lat po 60. ?

[Zenonek]

niemądry,

 

Serio sie pytam, ile masz lat, bo nie wiem czy ironizowales czy co ?

[Gość]

niemądry, jeszcze raz powiesz, że jesteś stary to uduszę Cię własnymi rękoma! Jesteś młodym facetem. Brakuje Ci seksu! Znajdź jakąś, wyżyj się. Byleby to nie była jakaś dziwka, której zapłaciłeś za seks :)

[Gość]

Niemądry - Mam ochotę Cię kopnąć w tyłek (przepraszam za spoufalanie, ale mnie wkurzyłeś!) - nie nakręcaj się tak! Dlaczego kiedy dopada Cię zła myśl to nie mówisz jej stop? Już tam pal licho stopuj nawet tą złą myśl tym ciągłym pytaniem "z kim się pokochać", ale przestań tak źle myśleć. Jak przeczytała Twój powyższy wpis to miałam wrażenie, że Twój grobowy nastrój zaraz przeniesie się na mnie, fakt mogłabym nie czytać i nie robić teraz problemu, ale robię

Masz ponad 1700 postów i nie ma bata, nie będę się przebijała przez wszystkie, więc w sumie nie znam powodów czemu tak źle o sobie piszesz, ale kurcze mógłbyś czasami napisać o sobie coś pozytywnego, bo jak tak dalej będziesz się sam dołował to samognębienie stanie się Twoim hobby o ile już nim nie jest ... od dziecka miałeś takie myśli? - fakt współczuję (ale to Ci nic nie da, prawda?), ale postaraj się czasami myśleć pozytywnie. Postaraj się i już.

[cytrynka84]

Nodame To nowy dr,nie znam go,bylam tam jakies 4 razy,jak sie z nim gada twarza w twarz to wydaje sie ok,raz dzwonilam na kom do niego ,nie opierdolil mnie,kazal by mi pewnie znowu przylsc,bo przez tel.sie nie da,przez tel jest zupelnie inny,tak ze widac,ze jemu dzwonienie nie pasuje,kazal mi ostatnio zapisac sie na wizyte,jak dzwonilam.innym razem nie odebral tak jak teraz,do osrodka nfz tam gdzie pracuje,nie lacza w rejestracji z nim bo nie ma chyba tel.stacjonarnego w gabinecie, w rejestr.podali mi kom,w necie tez jest kom,ale boje sie tam dzwonic,prawie go nie znam

Dzieki za odzew Nodame jakos nie potrafie myslec o tym tak,ze bym tym kogos skrzywdzila,chyba nie,no moze na poczatku by cierpieli,potem juz nie,a ja bym sobie ulzyla..moze to egoizm ,ale to jest dla mnie najwazniejsze.

[Gość]

teraz jest tylko pustka. Brak myśli i planów. Nic już nie ma. Nic.

Niektórzy naukowcy twierdzą, że kiedyś też było nic ale potem był Big Bang i voilà coś z tego nic się jednak urodziło. Zrób sobie taki Big Bang i poczekaj na to co się urodzi. Heh nie umiem pisać wprost tylko jakieś przenoście wymyślam.

 

 

Cytrynka (śliczny masz nick) nie umiem Ci niestety pomóc (sprawiasz wrażenie bardzo delikatnej i aż strach mi pisać jakiekolwiek porady - no bo co ja mogę, boje się też bym nie zaszkodziła), dobrze byłoby dla Ciebie gdyby coś podniosło Cię na duchu i dało chwilową ulgę dla nerwów i niepotrzebnych myśli. Hej i nie bój się lekarzy oni są po to by nam pomagać, postaraj się na następnej wizycie powiedzieć co czujesz, nawet powiedz, że boisz się do niego dzwonić - na pewno Ci wytłumaczy, że niepotrzebnie się martwisz :)

[Gość]

niemądry, pojęcz sobie jeżeli to sprawia Ci przyjemność :)

[Gość]

niemądry, nie ma sprawy. Dla Ciebie wszystko :)

[Gość]

Panna_Modliszka, co taka mina?