Odgłos myszki

[Venominus]

A więc oficjalnie cierpię na zespół anankastyczny (diagnoza lekarza). Teraz meritum sprawy- przeszkadza i uniemożliwia mi spanie jak słyszę myszkę, a moja mama gra na komputerze w pokoju obok (słychać przez szklane drzwi, bo siedzi zaraz obok nich). To jak sprawy mają się na dzisiaj: wczoraj byłem po myszkę, kupiłem za 25 zł, podłączyłem mamie. Poszedłem spać i o dziwo odrazu zasnęłem, bo nie pamiętam zasypiania. Dzisiaj mama coś wyjeżdża, że niby jej się jakieś karty otwierają, jakieś allegro, onet O.o, więc mówi, że przełączy na starą myszkę, no to ja w czynie ostatecznym popsułem kabelek. Teraz wzięła moją myszkę (od mojego komputera), nakrzyczała, że mam jej odkupić myszkę i że na tym nie przestanie, no, i że nie jestem normalny. To by było na tyle, teraz testuję nową myszkę, tą cichą i nawet taka zła nie jest, nawet mi się podoba, wystarczy delikatnie klikać. Więc po akcji: mam foch mamy, kolejne ciężkie noce (moja myszka nie jest zbyt cicha), 40 zł za mamy myszkę+25 zł za tą cichą straty. Fajnie, jakieś rady?

[Gość]

Jeśli mam być szczery, to raczej zabawny problem...

[Paranoja]

a nie wystarczy mamie powiedzieć że myszka jej za glośno klika i nie możesz przez to zasnąć? chyba łatwiej mamie przestawić się do nowej myszki niż Tobie przyzwyczaić do dźwięku klikania

[Venominus]

Zabawny jak dla Ciebie, nie wiem czy cierpisz też na nerwicę natręctw, ale jeśli tak, to dobrze wiesz jaki to jest ból, wcale nie śmieszny, nie wiem, czy jak ktoś Ci złamie nogę to to jest takie śmieszne.

 

@Paranoja

Przed kupieniem myszki ją pokazywałem mamie, że mogę wyłożyć kasę, bo mi przeszkadza, a ona mi mówi, ale ty śpisz przecież, a ja mówię, że właśnie nie mogę zasnąć i co noc się męczę, ona na to, że nie będę jej tyranizował.

[Gość]

Ile Ty masz lat?

[Venominus]

Ile Ty masz lat?

16

[Paranoja]

to może następnym razem jak nie będziesz mógł zasnąć to przychodź do pokoju do mamy i się pokazuj, że nie śpisz bo Ci przeszkadza myszka. bez przesady, ale to nie jest jakieś wielkie poświęcenie by używać innej myszki.

[Venominus]

To jej nie obchodzi ona jest tak zapatrzona w siebie i swoją przyjemność, przecież była wielka batalia, bo przez wiele lat grała w moim pokoju i po wielu latach batali wygoniłem ją do pokoju. Więc takie coś nic nie da.

[Gość]

Venominus, no,ale koniec z końców wygoniłeś ją ze swojego pokoju więc jakiś sukces jest i coś dało.

[Gość]

wypieprz jej tę starą mysze na śmietnik i niech się uczy na nowej

[napoleon]

jest tylko jedno rozwiązanie: szpital psychiatryczny

[*Wiola*]

napoleon, Dla myszki?

[Gość]

nie wiem czemu, ale temat jakoś krzywo mi się skojarzył

[Lord Cappuccino]

Michuj, Ja właśnie pomyślałem o tym samym.

 

-- 20 wrz 2011, 20:09 --

 

Venominus, Żeby była jasność - dla mnie to nie jest zabawne. Też mam nn.

[carlosbueno]

a ja myślałem że o mysz zwierze małe chodzi co piszczy i biega po nocach i ktoś spać nie może.

[Gość]

Venominus, a ja się tak zastanawiam i proszę Cię ocen.Czy przypadkiem nie drażni Cię mama ,że siedzi po nocach i gra.Możesz się złościć,irytować,obawiać się że jest uzależniona-trudno mi powiedzieć,ale sądzę,że albo nam obawiasz się napisać wprost ,albo boisz się sam przed sobą przyznać do problemu.Co o tym myślisz?

[Venominus]

Ja ją rozumiem, bo jest bezrobotna i zbytnio nie ma co robić, teraz chodzi na kurs, ale też gra po nocach i po południami, a tak to cały dzień, oczywiście nie non stop. Mnie to nie irytuje, może sobie grać do woli, póki mi w niczym nie przeszkadza.

[Gość]

Venominus, no wiesz,moja mama ciągle rozwiązuje krzyżówki i mnie to drażni choć sama ostatnio nie jestem lepsza bo cały dzień siedzę na forum, jak widać to rodzinne

[_wovacuum_]

Venominus, zatyczki do uszu kup.

[shinobi]

Idź na terapię. Jesteś w wyraźnym konflikcie z myszką.

[Gość]

rozwal po pijaku myszkę krzesłem

 

Twoja starsza jest narcystyczna, nieczułą na twoją krzywdę kórwą. Niech ginie.