Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kilka trudnych pytan


samotny

Rekomendowane odpowiedzi

Obecnie studiuje i jakos natrectwa mi w tym nie przeszkadzaja...dobrze ze jestem na zaocznych i jeszcze nie pracuje. Ale mam zamiar od stycznia ....bo sadze ze do tego czasu sie podlecze troche teraz wlasnie w piatek mam wizyte u lekarza ktory mi dobierze odpowiednie leki no i do tego jakas terapie. Bo natrectwa dotyczace nie tylko moich przyjaciol i bliskich ale takze wiekszosci spraw dnia codziennego...a teraz trafila mi sie okazja pracy...w sumie na miejscu za 800zł....i nie wiem czy z niej skorzystac czy dalej izolowac sie i ograniczac swoje wyjscia z domu tylko do wyjsc do okolicznych sklepow .... i caly czas z mysla ze niektore z moich strasznych natrectw moga mnie calkowicie zablokowac...albo sie zmaterializowac w jakis sposob....oczywiscie zamierzam pracowac i sie leczyc ale doradzcie co zrobic bo nie mam pojęcia....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że parca mogłaby pomóc zapomnieć, a zapomnieć - choć na chwilę - to znaczy nabrać choć trochę dystansu, a to pomaga. Przy tym odwołuj się cały czas do zdrowego rozsądku - nie ma mowy o żadnym zmaterializowaniu się. Ja też tak miałem, że myślałem, że jak przestanę o jednej z tych rzeczy myśleć to to się stanie, a jest dokładnie odwrotnie - im więcej o tym myślisz tym bardziej Cię to niszczy, nie da się z tym walczyć przez siłę to trzeba uciekać. Praca pomogłaby uciec choć na chwilę, wiem po sobie, że nowe miejsca i nowe sytuacje (nowe impulsy z otoczenia) pomagają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i byłem u psychiatry, naprawdę super psychiatry który potwierdził moją diagnozę że mam nerwice natręctw(ulżyło mi że ktoś to potwierdził) no i psychiatra naprawdę super...cała ta wizyta mnie podbudowała na duchu. Powiedział że w moim przypapdku jako że studiuję to leki narazie nie będą koniecznie,bo mógłbym mieć kłopoty z koncentracją itp i skierował mnie do swojego znajomego psychologa i specjalisty od spraw nerwic na badanie psychologiczne na które mam się udać w przyszły piątek. Decyzję podjąłem a mianowicie idę do pracy!!!!!!!!!!! Zaczynam od poniedziałku a od czasu wizyty u psychiatry podbudowałem się na duchu no i po woli będę wychodził z tego bagna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samotny, praca jest dobrą terapią.Fajnie że bedą tam twoi kumple,dzięki temu będziesz miał mniej stresu.Osoby takie jak my często rezygnują z pracy,a jeżeli już pracują to robią coś co nie wymaga wiele myślenia.Ja sama szukam pracy ale mam bardzo małą motywacje.Nie jest fajnie wysłuchiwać ciągłych pytań ludzi -co robisz?N I C .A potem patrzą na ciebie jak na nieudacznika.

Napisz jak Ci w tej pracy idzie,jak się zaadaptowałeś.Pamiętaj-ABY TYLKO ZACZĄĆ. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Decyzję podjąłem a mianowicie idę do pracy!!!!!!!!!!!

uff ulżyło mi jak to przeczytałam, jestem za tym żeby starać się mieć normalne życie a nie izolować, bo to może prowadzić jeszcze do pogłębienia choroby! jeśli oczywiście praca nie jest bardzo stresująca. Fajnie że znalazłeś pracę i taką która ci odpowiada :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×