Skocz do zawartości
Nerwica.com

W świecie urojonym - pomocy


Cayenette

Rekomendowane odpowiedzi

Też tak mam. Przedstawiciele mojego wyimaginowanego świata (zwany przeze mnie "Dreamworld") nachodzą mnie w życiu codziennym. Na każdym kroku łapię się na fantazjowaniu, rozmową z wymyślonym alter ego. Nie mam ochoty nawet 'przebywać' w świecie realnym i czasami zastanawiam który jest który.

Nie lubię się patrzeć mojemu odbiciu lustrzanemu prosto w oczy, ale ostatnio mam wrażenie, że to nie jestem ja. Specjalnie wtedy patrzę i szukam czegoś, co ją zdradzi, czekam aż zrobi jakiś ruch. Długo jednak tak nie wytrzymuję, bo boję się, że sparaliżuję się wzrokiem :/ albo że jednak odbicie się na prawdę poruszy. I co to będzie znaczyć?

Mam chwile, w których wydaje mi się, że może sama sobie coś wymyślam, bo mam bujną wyobraźnię, może robię to żeby na siłę sobie udowodnić, że coś jest ze mną nie tak, jak być powinno.

Jednak nie czuję, że żyję w prawdziwym, rzeczywistym świecie. Wszystko wydaje się dziwne, inne. Jakbym była jednocześnie w dwóch wymiarach? Jakbym już żyła w Dreamworldzie.

Chciałam o tym powiedzieć pani psycholog, do której chodzę w sprawie zaburzeń lękowych, ale boję się, że pomyśli, że mówię tak aby np. zwrócić na siebie uwagę.

Chciałabym coś z tym zrobić, bo przez to straciłam zainteresowanie życiem. Nie obchodzą mnie relacje z ludźmi, szkoła. Mam 18 lat. Czas dorosnąć, przestać żyć marzeniami. Nie potrafię, nie wiem jak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×