Skocz do zawartości
Nerwica.com

Eutanazja


MrHyde

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem,że to temat ciężkiego formatu- ale co raz bardziej aktualny-konsekwencją naszego urodzenia będzie śmierć np.na nowotwór,udar etc.etc...(najlepiej ze starości).Co ja myślę o eutanazji?Ano,że nikt nie pozbawi mnie prawa do samobójstwa-jeśli chcę to po prostu to uczynię- oczywiście jeśli będę sprawny fizycznie, nie ważne z jakich powodów.Śmierci się tak nie boję,obawiam się tego JAK BĘDĘ UMIERAŁ...czy będę długo cierpiał,a w raz ze mną moi bliscy?Czy choroba będzie mnie zżerała powoli zadając fizyczne cierpienie i czy w takim przypadku jest sens podtrzymywania życia za wszelką cenę(przy zmartwieniu NFZ i ZUS).Chciałbym mieć wybór:prawo do eutanazji...a co Wy o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślę że starość jest trudna dla każdego, jest to chyba najtrudniejszy okres życia, często połączony z samotnością, z chorobą, cierpieniem... ale ja, zamiast się zastanawiać nad eutanazją, raczej się staram zastanawiać co robić aby być zdrowa jak najdłużej, i mam nadzieję że moja starość będzie znośna. Myślę że sama śmierć niekoniecznie jest męcząca, i niekoniecznie bolesna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×