Skocz do zawartości
Nerwica.com

Napiszcie mi co o mnie myślicie,ale naprawdę.


depresyjny86

Rekomendowane odpowiedzi

na czacie wspominasz że miłości nie ma, że sex to tylko chwila przyjemności że nie jest ważny

Hmm o tym już rozmawialiśmy Domi,przypomnij sobie co Ci napisałem wtedy.

Oki ale przypomnę:to była taka moja zaslona którą stosowałem,żeby sobie wmówić,że ze mną wszystko ok..że tego nie potrzebuję...którą czasem jak mam doła stosuję nadal(ale to w trakcie eliminacji)

Nikogo nie udaję.Jestem sobą.Po prostu lubię sobie czasem pożartować jeżeli chodzi o wypowiedzi związane z seksem na forum.Co do podejścia do kobiet to....na pewno takie jest lepsze niż ciągłe mówienie lub myślenie"nienawidzę siebie,jestem głupim debilem,idiotą,chujem,baranem..."- straram się odrzucić negatywne myśli i do nich nie wrócić.Przy czym też tutaj trochę sobie żartuję z tymi podtekstami...No i przede wszystkim nie przekraczam granicy.Nigdy w tym co piszę nie dopuścił bym się do obrażenia kobiety(no chyba,żeby któraś kobieta zaatakowała by kogoś z Was no to wtedy tak bo nie wytrzymuję czasem nerwowo jak widzę,że ktoś obraża Izę,Ciebie czy też Linkę i innych ludzi których lubię stąd)

Mam nadzieję,że nie zabrzmiałem jak jakiś potwór traktujący żle kobiety...Bo nigdy nie dopuścił bym się do zrobienia krzywdy jakiejkolwiek kobiecie(no chyba,że to co napisałem wyżej)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica, Darek no niby tak..ale nie wiem jakoś mi to totalnie nie pasuje do Ciebie :( nie wyobrażam sobie, żebyś w świecie realnym też takie żarty mówił..nie wiem...fajnie, że jesteś śmielszy itp.. ale często mnie szokujesz teraz i czuję się jakbyś to nie był Ty. dziwnie.

ale dobrze, że pracujesz nad sobą, trzymam kciuki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wciąż troszku rzygam sobą,ale może dlatego dziś bo kiepsko się czuję....

Myślę ciągle dziś o przemijaniu,o tym,jak życie przecieka mi przez palce...

 

-- Pt mar 04, 2011 7:22 pm --

 

Odwołuje te rzyganie,stwierdzam jednak,że nie mam powodów by sobą rzygać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeju jak ja się boję jutrzejszego wyjazdu....boje się,że dostanę ataku paniki w Częstochowie,daleko od domu,od bliskich...boje się,że coś mi się stanie...Albo,że zacznie wiać wiatr a ja znajdę się w takiej sytuacji w której nie będę mógł się schować przed wiatrem i się uduszę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica, norma :D Też dzisiaj miałem małego schiza. Niby 'normalny' wyjazd na godzinę-dwie. Oczywiście po drodze plany się zmieniły i miałem zahaczyć jeszcze o jedno miejsce którego w planach nie było... Stresik że się nie przygotowałem na to psychicznie etc. no ale przeżyłem i wszystko je dobrze. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej jest jak coś się pokićka nagle :-| .

 

-- Pt mar 11, 2011 2:49 am --

 

A teraz taka moja myśl-wypowiedż mnie dręczy:

Ja mam 24 lata i nie dojrzałem do związku,prawdopodobnie to się nigdy nie stanie...bo żeby dojrzeć do związku,trzeba w ogóle dojrzeć...

Zadaje sobie pytanie...jak mam dojrzeć do takich relacji,do takiego poziomu relacji międzyludzkich?.

Nie umiem sobie na to pytanie odpowiedzieć..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

samo się dojrzeje, nie od razu Rzym zbudowano.

tylko musi być początek, mały krok.

 

boisz się nieznanego i to Cię przeraża, normalna reakcja. demonizujesz coś, co wcale nie jest tak przerażające i skomplikowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogóle moja reakcja myślowa na rozmowe z kobietą:aaaaaaaaaaaaaaaa kobieta.tylko nie to..jesu co ja mam powiedzieć omfg,jesu może w ogóle nie rozmawiać........aaaaaaa,,,,,no ale mussze.....,,albo jednak nie musze......aaa......

I na ogół eeeee potem eee wychodze w czasie rozmowy na aliena totalnego...I te spojrzenie typu: <:o co za debil>.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×