Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

179 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      129
    • Nie
      38
    • Zaszkodziła
      33


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.11.2024 o 11:59, AnnoDomino34 napisał(a):

to najczęstszy zgłaszany skutek uboczny tego leku, to głowny powód jej odstawienia, ze szczupłej sylwetki stałem sie po tym opasłą świnią, zwłaszcza w nocy głod na cukry proste był nie do opanowania

Tez mam tak ze ,godzinie od wzięcia mam straszne ssanie na czekoladkę,slodkie i moglabym zjesc tego sporo.

Dlatego juz po wzieciu Mirty ,od razu sie szykuje do spania.Jak zasnę ,to ta faza na slodkie juz nie nadchodzi.Bo juz śpię.Ale troche tak dziwnie.A i brzuszek mi tez urósł,ostatnio wlasnie tam sie odklada tluszczyk.

W dniu 6.11.2024 o 21:42, matek_cn napisał(a):

Hej Lucy, a jak u Ciebie z ubokami Mirty, masz jakieś? Ja przywaliłem na wadze 15kg i cały czas próbuje zbijać. Co schudne, 3-4 kilo to wpada taki weekend gdzie lodówka nie może się zamknąć i znowu powrót. Nie wiem czy nie powiedzieć lekarzowi o tym że już mnie to powoli wkurza.  Przed Mirtą ,nie chwaląc się miałem sylwetkę dobrze dociętą.  Teraz jestem mega

ulaniec. I energii na treningu 50% mniej

 

 

No tak ogolnie to raczej nie mam od Mirty ubokow,oprócz tego co ty,z tym objadaniem na wieczor.(Zwlaszcza slodycze , czekolada)ale w ciagu dnia nie mam dużego apetytu,moge nawet zjesc jeden maly posilek i mi starcza.Ale wieczorem.........na ciasteczka,czkoladowe cukierki itp.napad słodkołaka  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mirta ma w ogóle jakieś unikalne właściwości, których nie mają inne antydepresanty? Nigdy tego leku nie brałem i nie wiem czy warto ten lek brać pod uwagę, skoro obrzydliwie się po nim tyje. 

 

Obecnie biorę parox i ona byłaby ewentualnym dodatkiem.

Edytowane przez MiśMały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Ludziska !! Wszytskiego Dobrego w nowym roku!!! Zdrowia jak najwięcej!! Napiszcie mi po jakim czasie u Was zaskoczyła Mirta? Brałem Paro przez 6 lat w dawce 40 mg ale chyba przestała na mnie działać. Podniosłem dawkę do 45mg ale brak poprawy i Szaman dołożył mi Mirtę w dawce 30mg i Pregabalinę w dawce 2x 75mg. Lek zadziałał niemal po pierwszej tabsie. Poczułem się spokojnie bez lęków. Dziś mija prawie dwa tygodnie i nagle pogorszenie. Od rana leki i lekka deprecha. Musiałem się wspomóc xanaxem. I zgłupiałem. Przez ostatnie prawie dwa tygodnie było całkiem fajnie a teraz znów dołek. Czy mirta się jeszcze rozkręca z pregabaliną i przeczekać czy walić do Szamana, że coś nie pykło ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej. Mam 40 lat. Mirzaten jest ze mną od 20 lat (z przerwami) 🙂. Przez ten czas miałam przygody z innymi lekami (esitalopram - była to tragedia, trittico mnie za bardzo usypiał etc.). Zawsze wracałam do mirzatenu.

Moja historia z nim zaczęła się, jak miałam 20 lat i kompletnie mnie ścięło. Dopadł mnie taki stres, lęk, depresja, że mój organizm przestał przyjmować jakiekolwiek jedzenie, jedynie co potrafiłam to wymiotować. Mój organizm przestał przyjmować nawet wodę. z 50 kg zostało mi jakieś 37 kg. Na szczęście trafiłam do mądrego lekarza, który zapisał mirzaten. Patrząc na mój organizm i jego reakcję na ten lek pierwszym skutkiem ubocznym jest zwiększenie apetytu (tak, jak ktoś napisał wyżej na cukry proste), pomimo obfitego posiłku byłam ciągle głodna. Byłam wtedy na dawce 30 mg. 

Jak się stresuję to jedzenie jest ostatnią rzeczą o której myślę. Ten kto nie ma problemu z jedzeniem podczas stresu odradzam ten lek. Mega podkręca apetyt. Opanowanie dla mnie apetytu na dawce 30 mg było bardzo męczące i wkurzające. Ten lek i mój organizm znam już tak dobrze, że nauczyłam się dobrze zarządzać mirzatenem. Niedawno znowu do niego wróciłam po rocznej przerwie (nie brałam innych leków). Zawsze zaczynam od 1/12 tabletki z 30 mg aby nie być zamulona na drugi dzień. po 3 dniach zwiększam do 1/8 z 30 mg. Robię to bardzo powoli aby uniknąć skutków ubocznych. Mój psychiatra mi kiedyś powiedział, że są osoby (takie jak ja), które reagują już na dawkę niecałe 4 mg. Były robione badania w USA. Aczkolwiek w takiej dawce mirzaten działa na mnie jak placebo ale najważniejsze, że działa i nie mam apetytu do nieopanowania, uspokaja mysli i glowe. Przez ostatnie stresy niewiadomo kiedy zgubilam 5 kg więc dzięki mirzatenowi mam przyjemność z jedzenia bo wszystko mi smakuje. Schodze z leków też bardzo bardzo powoli. Problem ktory zauwazylam po odstawieniu leku to problemy ze snem, musze sie wtedy wspierac np melatonina. Gyby ktos mial jakies pytania to chetnie odpowiem 🙂 mysle ze znam lepiej ten lek niz niejeden lekarz 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po jakim czasie działa przeciwdepresyjnie i przeciw lękowo? Jestem na dawce 45mg od dwóch tygodni. Coś tam jem ale szału ni ma:) Śpię po nim super ale rano jakby mnie ktoś w łeb jebnął i to czymś ciężkim. Później ciut lepiej, jakbym to trochę rozmasował

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

praktycznie od razu działa. 45 to duża dawka i stąd pewnie ten efekt „yebnieca”. Tak właśnie działa ten lek…

7 godzin temu, MniejszaMi napisał(a):

hej. Mam 40 lat. Mirzaten jest ze mną od 20 lat (z przerwami) 🙂. Przez ten czas miałam przygody z innymi lekami (esitalopram - była to tragedia, trittico mnie za bardzo usypiał etc.). Zawsze wracałam do mirzatenu.

Moja historia z nim zaczęła się, jak miałam 20 lat i kompletnie mnie ścięło. Dopadł mnie taki stres, lęk, depresja, że mój organizm przestał przyjmować jakiekolwiek jedzenie, jedynie co potrafiłam to wymiotować. Mój organizm przestał przyjmować nawet wodę. z 50 kg zostało mi jakieś 37 kg. Na szczęście trafiłam do mądrego lekarza, który zapisał mirzaten. Patrząc na mój organizm i jego reakcję na ten lek pierwszym skutkiem ubocznym jest zwiększenie apetytu (tak, jak ktoś napisał wyżej na cukry proste), pomimo obfitego posiłku byłam ciągle głodna. Byłam wtedy na dawce 30 mg. 

Jak się stresuję to jedzenie jest ostatnią rzeczą o której myślę. Ten kto nie ma problemu z jedzeniem podczas stresu odradzam ten lek. Mega podkręca apetyt. Opanowanie dla mnie apetytu na dawce 30 mg było bardzo męczące i wkurzające. Ten lek i mój organizm znam już tak dobrze, że nauczyłam się dobrze zarządzać mirzatenem. Niedawno znowu do niego wróciłam po rocznej przerwie (nie brałam innych leków). Zawsze zaczynam od 1/12 tabletki z 30 mg aby nie być zamulona na drugi dzień. po 3 dniach zwiększam do 1/8 z 30 mg. Robię to bardzo powoli aby uniknąć skutków ubocznych. Mój psychiatra mi kiedyś powiedział, że są osoby (takie jak ja), które reagują już na dawkę niecałe 4 mg. Były robione badania w USA. Aczkolwiek w takiej dawce mirzaten działa na mnie jak placebo ale najważniejsze, że działa i nie mam apetytu do nieopanowania, uspokaja mysli i glowe. Przez ostatnie stresy niewiadomo kiedy zgubilam 5 kg więc dzięki mirzatenowi mam przyjemność z jedzenia bo wszystko mi smakuje. Schodze z leków też bardzo bardzo powoli. Problem ktory zauwazylam po odstawieniu leku to problemy ze snem, musze sie wtedy wspierac np melatonina. Gyby ktos mial jakies pytania to chetnie odpowiem 🙂 mysle ze znam lepiej ten lek niz niejeden lekarz 🙂 

Hej, mam kilka pytań, bo również biorę ten lek, ładnych parę lat z przerwami…obecnie od 3 miesięcy dawka 22.5 ( 45mg na pół ) Ogólnie chciałbym zejść z niego, bo mam skutki uboczne spore. Organizm mocno nabiera wody. Chyba już bardziej przeszkadza niż pomaga, w moim przypadku. Mam obawy, że wróci bezsenność. Ale to chyba normalna obawa. Chciałem zapytać o temat odstawienia: czy jest jakiś schemat schodzenia z tego leku? Napisałaś o melatoninie która wspiera odstawienie leku. A jakieś zioła/herbaty również pijesz może? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, mam następujące pytanie - straszliwie ciężko przekopuje się tego rodzaju oldskulowe fora, no reddit to nie jest. Żongluję od jakiegoś stycznia między dawkami mirtazapiny i mianseryny, wiem jak idiotycznie to może brzmieć, ale to za zaleceniem lekarza w zasadzie. Sęk w tym, że próbujemy mnie wrzucić jakby na odpowiednik dawki ~30mg mirty. Stosowałem 15mg z niezłym powodzeniem przed około 2 miesiące, spałem przyzwoicie, choć zawsze zmęczony z rana (i to chyba główny efekt uboczny), nastrój z czasem się raczej wypłaszczył - stąd idea wejścia wyżej. Ilekroć odpalam 30mg mirty na noc/20mg mianseryny, spanie mam do kitu - tak, rozumiem, że wyższa dawka aktywizuje. 
 

Zatem, czy jest ktoś ktoś stosuje te leki z powodzeniem w podzielonych dawkach? Próbowałem 20mg mianseryny z rana (i paradoksalnie też mnie usypiała, zamiast rozbudzać jak to robi po nocy 😖) i 10mg na noc. Probowałem 15mg mirty na noc i 15mg z rana, ale to było może dzień, dwa i porzuciłem ten pomysł. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.11.2024 o 11:59, AnnoDomino34 napisał(a):

to najczęstszy zgłaszany skutek uboczny tego leku, to głowny powód jej odstawienia, ze szczupłej sylwetki stałem sie po tym opasłą świnią, zwłaszcza w nocy głod na cukry proste był nie do opanowania

Fakt, że mirtazapina nie zmienia człowieka w nocnego głodożercę bez opamiętania, a jedynie poprzez działanie histaminowe wzmacnia poczucie głodu, nie jakoś szczególnie intensywnie zresztą. Fakt, że poprzez modulację przekaźnictwa noradrenaliny dochodzi do spowolnionego metabolizmu, co z faktem poprzednim stwarza dogodne warunki do przybierania na wadze. Jeśli chcecie natomiast korzystać z dobrodziejstw tego leku, należy:

  • skupić się na zdrowej diecie, żadnego śmieciowego jedzenia, ani podjadania dzień za dniem
  • regularny wysiłek fizyczny, który poprawi kondycję zarówno fizyczną, jak i psychiczną
  • unikać nadmiernego spożywania używek takich, jak alkohol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Zastanawiam się nad tym lekiem . Pytanie moje jest następujące. Czy ta senność po mirtazapinie to taka senność , że ciężko np prowadzić auto czy z czasem mija ? Tak samo apetyt, ciężko opanować czy też ten wilczy apetyt spada. Z góry dzięki za odpowiedź. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jarek.jarecki88 napisał(a):

Witam. Zastanawiam się nad tym lekiem . Pytanie moje jest następujące. Czy ta senność po mirtazapinie to taka senność , że ciężko np prowadzić auto czy z czasem mija ? Tak samo apetyt, ciężko opanować czy też ten wilczy apetyt spada. Z góry dzięki za odpowiedź. 

Sennosć u mnie mijała za dnia, ale apetyt na cukry proste już został a wage leciała w górę 10kg/miesiąc,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Sennosć u mnie mijała za dnia, ale apetyt na cukry proste już został a wage leciała w górę 10kg/miesiąc,

A czyli jednak .... Ja obecnie ważę 92 kg . Trochę niedobrze z tą wagą. Bo to wiąże się z zakupem całej nowej garderoby . Ehhh..... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drugi tydzień mija, jak przestałem brać mirtazapine. Nie jest lekko. Koszmary i wybudzanie się w ciągu nocy. Zdecydowałem się po kilku latach stosowania na odstawienia tego leku, ze względu na mocne przybranie na wadze, stany depresyjne i ogólne „zobojętnienie”. Popęd seksualny po tym leku również mocno obniżony. Mój cel to nie wracać do tego leku i nie zastąpić sobie go innym. Przede mną „walka” z samym sobą. Cel jest, motywacja. Mam nadzieję, że unormowanie snu i ogólnego funkcjonowania poprawi się za kilka tygodni/miesięcy…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś zwiększając dawkę do 30mg miał pogorszenie snu na początku i z czasem to się poprawiło? Kiedy wchodzę na tę dawkę mój „sen głęboki” mówi papa (wg zegarka i faktycznie odczuwalne). W ciągu dnia jest w sumie spoko, zwłaszcza nastrój się poprawia, ale no, tak spać nie można na dłuższą metę. To dopiero 3 dzień na 30mg, ale się zastanawiam czy to się poprawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Tentyplebs napisał(a):

Czy ktoś zwiększając dawkę do 30mg miał pogorszenie snu na początku i z czasem to się poprawiło? Kiedy wchodzę na tę dawkę mój „sen głęboki” mówi papa (wg zegarka i faktycznie odczuwalne). W ciągu dnia jest w sumie spoko, zwłaszcza nastrój się poprawia, ale no, tak spać nie można na dłuższą metę. To dopiero 3 dzień na 30mg, ale się zastanawiam czy to się poprawi.

Miałem tak na początku, podwyższenia dawki przez lekarza. Właśnie na 30mg. Po tygodniu się poprawiło …Czasem jest tak że lepiej się śpi na niższej dawce leku. To już musisz  sam/sama wybadać u siebie, jak organizm reaguje na konkretnej dawce 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.06.2024 o 10:45, lukasz82 napisał(a):

Dla mnie mirtazapina to lipny lek,gdy schodzi wzmaga konkretnie nerwice i do tego dzialanie przeciwdepresyjne slabe,nawet mialem wrazenie ze pogarsza moja sytuacje,bralem 30mg.

mianseryna 100 razy lepsza na depresje i spanie 

Ale też pewnie powoduje tycie, jak Mirta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, mio85 napisał(a):

Ale też pewnie powoduje tycie, jak Mirta?

Moim zdaniem i wedle mojej obserwacji tycie - per se - powoduje jedzenie. A to czy będziesz mieć zwiększony apetyt na jednym czy na drugim, to kwestia indywidualna. Natomiast, oba leki powodują nabieranie wody w organizmie. 
 

Ja mam normalny, dobry apetyt, nic rodem z jakichś maniakalnych opisów nie do powstrzymania. Całe życie jem raczej świadomie i moja waga się utrzymuje na stałym poziomie. Ale woda się zatrzymuje, widzę to czasami. 

Edytowane przez Tentyplebs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.5 miesiąca po całkowitym odstawieniu mirty i ….spie w nocy🙂Może nie tak jak na mirtozapinie ale śpię całą noc …tego się obawiałem . Piszę to dla osób, które również obawiają się powrotu bezsenności bez tego leku…Woda z organizmu schodzi, nie mam „głodzili” w środku nocy i tych napadów na słodkie …cieszy to mega . Oczy po przebudzeniu też nie są „czarne” i waga pomału chyba spada. Aż sie trochę obawiam czy nie za szybko taki hura optymizm. No ale jest spoko 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mrNobody07 napisał(a):

1.5 miesiąca po całkowitym odstawieniu mirty i ….spie w nocy🙂Może nie tak jak na mirtozapinie ale śpię całą noc …tego się obawiałem . Piszę to dla osób, które również obawiają się powrotu bezsenności bez tego leku…Woda z organizmu schodzi, nie mam „głodzili” w środku nocy i tych napadów na słodkie …cieszy to mega . Oczy po przebudzeniu też nie są „czarne” i waga pomału chyba spada. Aż sie trochę obawiam czy nie za szybko taki hura optymizm. No ale jest spoko 🙂

Brawo 👏

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.03.2025 o 22:29, mrNobody07 napisał(a):

1.5 miesiąca po całkowitym odstawieniu mirty i ….spie w nocy🙂Może nie tak jak na mirtozapinie ale śpię całą noc …tego się obawiałem . Piszę to dla osób, które również obawiają się powrotu bezsenności bez tego leku…Woda z organizmu schodzi, nie mam „głodzili” w środku nocy i tych napadów na słodkie …cieszy to mega . Oczy po przebudzeniu też nie są „czarne” i waga pomału chyba spada. Aż sie trochę obawiam czy nie za szybko taki hura optymizm. No ale jest spoko 🙂

Cześć. Ja biorę mirtazapinę 15 mg na bezsenność. Biorę od 10 dni i mam obawy jak będzie z odstawieniem tego leku. Nie wiem czy się w niego pchać. Chociaż pomaga mi zasnąć. Inne leki, jak trittico i ketrel same gorzej działają. Czy mógłbyś coś więcej napisać? Jak długo brałeś jaką dawkę i jak przebiegło odstawienie? Od razu odstawiłeś? Czy stopniowo odstawiałeś? Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×