Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem

[hania33]

Przemek_44, Dziekuje , jeszcze jedno , gdy ktos bral 2 rozne benzo, obecnie bierze 1 a z drugiego zszedl moze miec tez objawy odstawienne ?

 

-- 18 lis 2014, 20:49 --

 

pączekZmalinami, Zalatw sobie Atarax bedziesz miec mnie lękow i bedziesz lepiej spac i nie uzaleznia..

[Arasha]

AccidGirl21, jak długo trzeba brać Kalms, witaminy by sie wyciszyc ?

Na trwały efekt działania ziołowych leków uspokajających trzeba niestety trochę poczekać. Ale możesz je brać bez względu na inne leki, przepisane przez lekarza ( należy tylko uważać na preparaty z dziurawcem, ale z tego, co wiem, występuje tylko w Deprimie ). Przy mniejszym zdenerwowaniu możesz odczuć działanie od razu, ale przy skumulowanym stresie i nerwicy potrzeba na to więcej czasu.

 

Michaela, czemu nie wolno mieszac senapotex z benzo?

Nie mam pojęcia, czy zwykłą melatoninę można mieszać z psychotropami. Ja czytałam kiedyś o takim preparacie Circadin ( melatonina o przedłużonym okresie uwalniania ) i tam w ulotce było napisane, że do stosowania "w monoterapii", czyli chyba chodziło o to, żeby nie łączyć z innymi lekami.

 

Arasha - czyli nawet kiedy brała bym 3 tygodnie to czy po tym czasie pojawiły by się nieprzyjemne objawy ?

Mogłyby się pojawić, gdybyś odstawiła nagle, z dnia na dzień, bez zmniejszania dawki. Ale nie sugeruj się odczuciami osób, którzy tu piszą, bo większość z nas wpierdziela / -ła benzodiazepiny bardzo długo, niekiedy przez wiele lat To jest zasadnicza różnica !

 

w sensie tak jak czytałam wypowiedzi, lęk jest jedynie tłumiony a nie leczony, więc po 3 tygodniach leczenia była bym w tym samym stanie od którego zaczynałam ?

Dokładnie, byłabyś w takim samym stanie, tylko 3 tygodnie starsza i z pewną dawką benzo we krwi

 

I czy te nieprzyjemne objawy po 2 dniach brania i tak będą ?

Nie, już Ci pisałam - to zdecydowanie zbyt krótki czas, żeby doszło do uzależnienia.

 

Bo nerwice to mam dopiero 5 dzień..i juz mi benzo wypisała. A serce nerwicowe 5 lat.

Raczej mało prawdopodobne, żebyś nerwicę miała od 5 dni. To jest choroba / zaburzenie, jak zwał, tak zwał, jeden pies, które rozwija się latami i kiedy napięcie i stres u człowieka osiągnie pewien punkt krytyczny, wtedy pojawiają się objawy. Zresztą to co Ty nazywasz "sercem nerwicowym" jest właśnie jednym z objawów nerwicy.

 

Słuchajcie, bo zastanawiam się czy mogę brać benzo do końca tygodnia, bo udało mi sie na piątek umówić wizyte u innej psychiatry ? Wiecie, bo ja tak niesamowicie boje się kolejnej nieprzespanej nocy i silych napadów paniki. Biorę benzo od wczoraj wieczora a już mi się zrobił schiz że bez niego nie zasne..

Ja wiem, że jak się człowiek nakręci, to o spaniu nie ma mowy, a jak do tego dochodzi panika i lęki, to już w ogóle Weź sobie przez te parę dni spokojnie tabletkę Rudotelu na noc, jak nie zaśniesz na ziołowych, staraj się nie brać w ciągu dnia, jak dasz radę. Ale jak nie będziesz w stanie wytrzymać i weźmiesz przez parę dni, to nic się nie stanie. I koniecznie porozmawiaj w piątek z psychiatrą o konkretnym, długofalowym, ale bezpiecznym leczeniu dla Ciebie

 

-- 18 lis 2014, 19:54 --

 

hania33, ma rację. Jeżeli do tej pory nie brałaś żadnych leków psychotropowych ani uspokajających, to jest duża szansa, że hydroksyzyna Ci pomoże ( Atarax to jedna z nazw handlowych ). Jest to stary, ale bezpieczny lek, przepisywany nawet staruszkom. Łagodnie uspokaja, wykazuje działanie antyhistaminowe, także działanie nasenne, ale może ( nie musi ! ) także dawać uczucie otumanienia. To jest lek na receptę, więc popytaj o niego w piątek lekarza na wizycie. Powodzenia

Edytowane 18 Listopada 2014 przez Gość

[hania33]

Arasha, Jak dlugo sie leczysz?

[AddictGirl21]

pączekZmalinami, Zalatw sobie Atarax bedziesz miec mnie lękow i bedziesz lepiej spac i nie uzaleznia..

 

O właśnie, nie pomyślałam o tym Pączku. Atarax czyli Hydroxyzyna tak jak pisze Hania to chyba najlepsze wyjście, z tym, że jest na receptę.

[Arasha]

hania33, witaj Haniu A weź ! 10 lat, a problemy ze spaniem i nerwicą to mam właściwie od dziecka z przerwami. Hydro przerabiałam już w podstawówce

[hania33]

Arasha, No to ka ok 20 lat , nerwica lękowa zyc nie daje...bierzesz tylko benzo czy cos jeszcze?

 

AddictGirl21,

[pączekZmalinami]

dziękuję Wam, rozwiałyście moje wątpliwości :)

mam w domu Atarax 10 mg. ile go wziąc na noc by usnąć ?

I czy mogę go dziś wziąć kiedy brałam benzo ?

[hania33]

pączekZmalinami, Mozesz wziac, 10 mg moze pomoc, ja biore 25,,

[AddictGirl21]

pączekZmalinami, Spokojnie możesz wziąść 10mg na noc. Nie obawiaj się, nic złego Ci się nie stanie tylko po prostu zaśniesz spokojnie

[Arasha]

czyli z preparatów to

- sen apotex

- Kalms

- wit B

- preparaty z szyszkami chmielu, passiflorą, eszolcją ( makiem kalifornijskim )

 

Jakie z tych preparatów mają najsilniejsze działanie uspokajające ?

CZy mogły byście polecić mi jakieś jeszcze, konkretne nazwy ze sporą ilością porządnych ziołowych uspokajaczy ?

 

Ja z ziołowych brałam Valused ( dość dobry i tani ), Benospokój ( dobry na dzień, bo zawiera bardzo dużą dawkę melisy, ale nie na sen ), Benosen ( bardziej na sen, ale bez rewelacji ), Sedivitax ( włoski lek, dość dobry, ale droższy i nie wszędzie dostępny ).

Co do Kalmsa, to kup sobie na próbę jeden "listek", bo w opakowaniu jest aż 5 ( a lepiej wypróbować, czy w ogóle działa ), w większości aptek bez problemu tak sprzedają.

 

A z witamin to "B complex" ( najlepszy jest z Plivy, ale w sumie firma bez znaczenia ). Ewentualnie dodatkowo jakiś preparat z magnezem - ja stosuję ostatnio "Magnellę" - dosyć duża dawka magnezu o zmodyfikowanym uwalnianiu ( znaczy, że uwalnia się stopniowo w ciągu dnia, a nie naraz, z czego większość zostaje od razu wydalona )

 

-- 18 lis 2014, 20:17 --

 

dziękuję Wam, rozwiałyście moje wątpliwości :)

mam w domu Atarax 10 mg. ile go wziąc na noc by usnąć ?

I czy mogę go dziś wziąć kiedy brałam benzo ?

A o której brałaś dzisiaj Rudotel ?

 

Myślę, żeby zacząć od 10 mg, ale jak nie zaśniesz możesz wziąć drugie 10 mg

 

Hanulka, ja biorę jeszcze Mirtagen od 7 lat ( obecnie w największej dawce ), żeby w ogóle zasnąć

[hania33]

Arasha, Ja bralam Mitazepine 3 miesiace , ale zle sie czulam i mialam zle wyniki krwi.

[pączekZmalinami]

hania33 AddictGirl21 Arasha ok, spróbuje wpierw z 10 mg

 

Arasha dziękuję za propozycje ziół, poczytam sobie o nich i wybiorę się może jeszcze dziś na zakupy do jakiejś nocnej apteki.

brałam 1/2 z 10 mg rudotelu o 16.30

 

-- 18 lis 2014, 20:36 --

 

I mam jeszcze pytanie, czy normalne jest, że w pierwszym dniu brania jestem niesamowicie ospała, brak mi siły i mam problemy z pamięcią ? Czy w kolejnych dniach te efekty znikną ?

[Michaela]

pączekZmalinami slonko zobacz czy te tabletki sa dostępne w Polsce Neuroxan .. one mi tez wiele pomogły sa wyciszające , i proszę kup sobie magnes , i jedz codziennie najlepiej przy obiedzie , jedząc witaminy i magnez , będziesz czuć się lepiej, naprawdę pomaga , a co chodzi o sen apotexs to raczej nie jest wskazane mieszać z innymi tabletkami, ...

 

-- 18 lis 2014, 22:02 --

 

Arasha wszystkie te tabletki co piszesz to sa tylko zioła i one nigdy nie pomogło od razu zasnąć, trzeba jeść około 2 tygodni i dopiero poczujesz minimalna poprawę , i ja już nie kupuje tych tabletek bo szkoda pieniędzy,

[pączekZmalinami]

Michaela właśnie sprawdziłam Neuroxan, w Polsce niestety nie jest dostępny, jednak mogę go zamówić na amazonie. Czy on pomaga zasnąć ?

Ja już jestem tak nakręcona wokól tej bezsenności, że brała bym wszytko na raz by tylko móc się wyspać.

 

-- 18 lis 2014, 21:16 --

 

i czy mogę dziś na noc dołożyć krople walerianowe ?

[Michaela]

pączekZmalinami .. proponuje Tobie kupić ten ,,sen,, pól godziny przed snem, i spisz , rano wstajesz wypoczęta, a ten drugi tez na spanie ale raczej na nerwy łagodzi i wyluzuje, poczytaj sobie o tych tabletkach na stronach , są bezpieczne, ja ich biorę

[pączekZmalinami]

Michaela, dziękuje. Więc dziś nie biore benzo. Zaraz ide do apteki po sen apotex i jutro zdam relacje.

A tez do tej pory jestem zamulona lekiem z 16..

[Arasha]

Ja już jestem tak nakręcona wokól tej bezsenności, że brała bym wszytko na raz by tylko móc się wyspać.

 

i czy mogę dziś na noc dołożyć krople walerianowe ?

Uwierz, że znam to lepiej niż wszyscy inni w wątku ( nie umniejszając nikomu ), bo ja mam problemy ze spaniem od dziecka

Krople walerianowe możesz spokojnie brać, ja swego czasu piłam wręcz nałogowo Mentoval i trochę mi pomagał na ataki paniki. Na spanie nie bardzo.

 

Pytasz czy po Rudotelu możesz być ospała ? - jak najbardziej, wiele z tych leków tak na ludzi działa. Zresztą taki jest poniekąd mechanizm ich działania, nie oszukujmy się

A czy minie ? - na to pytanie nikt Ci nie odpowie, jednym minie, innym nie, ale nie myśl o tym, bo przecież nie zamierzasz brać tego dłużej !!! Teraz ważne, żebyś się wyciszyła i wyspała. Próbuj z tą hydroksyzyną na początek - już dużo czasu minęło od wzięcia benzo - Możesz brać spokojnie I głowa do góry ! Jesteśmy z Tobą

[Michaela]

ok moi kochani ja uciekam spać bo rano do pracy muszę jechać, do pracy jadę 28 km , jak będę miała czas to się odezwę, życzę wszystkim powodzenia , jestem z Wami wszystkimi , w dobrych i złych chwilach dobranoc

[pączekZmalinami]

Arasha Michaela czuje się już silniejsza i położę się spać bez benzo. Trzymajcie kciuki, co bym w chwili słabości się na niego nie rzuciła !

dobrej nocy

[Przemek_44]

Przemek_44, Dziekuje , jeszcze jedno , gdy ktos bral 2 rozne benzo, obecnie bierze 1 a z drugiego zszedl moze miec tez objawy odstawienne ?

 

hania33 to zależy, jak silny jest ten drugi, który nadal bierzesz, ale zasadniczo to wydaję mi się, że zważywszy na to, że te dwa leki są zupełnie z tej samej grupy związków, tylko ich profil działania może nie co się różnić ich działanie mogło się sumować i jak odstawiłaś ten jeden to tak jakbyś po prostu obniżyła dawkę przyjmowanych benzodiazepin..wszystko też zależy od tego jak szybko będziesz odstawiać ten drugi, im wolniej tym mniejsze objawy odstwienne..zależy jeszcze jakiego rodzaju są swoje problemy pierwotne i jak sobie z nimi radzisz

[Arasha]

buraczek58, ja od początku wyczułam jaki charakterek i potencjał w Tobie drzemie Co ja bym dała za Twoją fotę ( ale wiem, że nie zobaczę ). A powiedz mi, ile miałaś latek, jak Was nad tą rzeką przyłapali ? Żebym ja miała tyle luzu ...

 

A moich kwiatków to nie podziwiałaś ? Szkoda, bo to w sumie Twoja sprawka to całe zamieszanie

[Arasha]

buraczek58, nie wiem, jak takie pachną, bo jak do tej pory dostałam tylko 2 bukiety kwiatów od jednego forumowicza i na bank nie były to herbaciane Ale też ładne Zamieszczałam je dawno temu w jakimś wątku. Okazuje się, że ja jednak jestem babą z krwi i kości, aż się zaczynam normalnie siebie bać A jaka łasa na komplementy Do alko mnie specjalnie nie ciągnie, w tej materii możesz być o mnie spokojna, wypiję łyczek winka i mam dość Ostatnio kupiłam sobie cydr jabłkowy, będę niebawem degustować, to się z Wami podzielę moimi doznaniami smakowymi.

 

No, avatar Przemo ma zawodowy Tylko jest jeden problem z tym panem. Przy bliższym poznaniu jego się nie da traktować całkiem poważnie. Co ja mówię, w ogóle poważnie Ale pracuję nad nim i efektami swej pracy również się podzielę.

[Przemek_44]

No, avatar Przemo ma zawodowy Tylko jest jeden problem z tym panem. Przy bliższym poznaniu jego się nie da traktować całkiem poważnie. Co ja mówię, w ogóle poważnie Ale pracuję nad nim i efektami swej pracy również się podzielę.

 

Przemek jest jak najbardziej poważny, gdy sprawy i tematy są poważne, a w innych dziedzinach lubi pożartować, życie samo w sobie niesie czasem trudne problemy, wiec uważam, że nie ma potrzeby dodatkowo sobie dowalać i być za bardzo serio, gdy nie ma takiej konieczności, śmiech to samo zdrowie

 

Ale pracuję nad nim i efektami swej pracy również się podzielę.

 

Ooo.. tak pracuj sobie forumowa duszyczko leśna..., NAAA PEWNO Ci się uda!

[Arasha]

śmiech to samo zdrowie

Toteż ostatnio bardzo często to czynię, zwł. przebywając na forum ... uśmiech ( tak, ten czarujący i seksowny uśmiech ) sam mi się na gębie rysuje.

 

Ale Andrzej będzie miał jutro do czytania, normalnie sam nie uwierzy, że od jego dzisiejszej popołudniowej wizyty tyleśmy wszyscy postów w wątku nasmażyli Prawdziwa kartoflana uczta ... placuszki palce lizać, smażone w głębokim wysokooktanowym tłuszczyku, ociekające benzyną ... mniam

 

Dobrej nocki wszystkim

[AddictGirl21]

buraczek58, Buraczku, detoksy szpitalne...Skąd ja to znam. 6 razy w życiu matka wywoziła mnie w środku nocy zachlaną i naćpaną benzodiazepinami do Ośrodków. Trzy razy byłam w Gostyninie i trzy razy w Przasnyszu. Ten ostatni raz wspominam koszmarnie bo potraktowali mnie tam jak gówno. Odcieli mi wszystkie antydepresanty i zostawili mnie tylko na Relanium a później kiedy odcieli mi też Relanium myślałam, że autentycznie zejdę z tego świata. Pamiętam jak błagałam o jakiś antydepresant bądź neuroleptyk ale oni mnie nie słuchali tylko szprycowali Depakiną żebym nie dostała padaczki. I widzisz, z tego też względu tym razem zdecydowałam się odtruć sama w domu, na własnych zasadach. Nie chcę Ci przysięgać bo nie o to tu chodzi ale seryjnie zeszłam o całe 1,5mg a wczoraj zmniejszyłam dawkę jeszcze o 0,25mg. I cóż jest jedna bardzo ważna prawda w tym co piszesz. Na odstawce strasznie ciągnie mnie do alkoholu i przyznam, że przedwczoraj wspomogłam się dwoma piwami ale na tym się skończyło. Wczoraj nie piłam nic. Czemu? bo okey, jest fajnie jak się napijesz i alko zniesie objawy odstawienne na jedną krótką chwilę ale gorzej jest później kiedy działanie alkoholu mija, czego doświadczyłam przedwczoraj. Jak się czuję? Bardzo źle. I nie chodzi tu o objawy odstawienne bo jest ich cały wachlarz...chodzi bardziej o pretensję do samej siebie - jakim cudem ja wdepnęłam w to gówno i jak się z tego wykaraskać. Odkąd zaczęłam detoks w ogóle nie wychodzę z domu. Nie wytrzymałabym na zewnątrz, zbyt dużo bodźców, oszalałabym ale w domu też szaleję mam tylko nadzieję, że nie oszaleję. Jest ciężko ale codziennie modlę się do Boga żeby dał mi siłę bym przetrwała ten paskudny okres. Nie gniewam się na Ciebie za to co napisałaś wcześniej i może inaczej....Jestem z Ciebie dumna, że szczerze i otwarcie napisałaś o sobie teraz w ostatnim poście. Teraz wiem skąd było tyle złości w Twoim poprzednim wpisie na mój temat. No i cóż, pozostaje mi napisać - Trzymaj za mnie Kciuki!.....i jeżeli miałabyś ochotę wal śmiało na priv bo z tego co widzę jesteśmy do siebie troszkę podobne...