Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

kasiątko, Kasiu, to pocieszające, że nie jestem sama :D , no jak znajdę sposób to się podzielę. ;)

 

Kasiu, ja właśnie dlatego nie lubię wracać do przeszłości, odcinam się od niej, bo jak już powrócę to jakby całą sobą i ciężko mi odnaleźć się z kolei w teraźniejszości, bo np. autentycznie czuję się jak mała dziewczynka, albo nastolatka, ciężko mi znaleźć punkt odniesienia, teraźniejszy świat jest nierealny. To mnie niesamowicie frustruje i boję się tych stanów, więc wciąż uciekam i na sesjach nie chcę wchodzić w przeszłość na tyle, by stracić nad sobą kontrolę. Nie czuję się wtedy sobą, zdecydowanie. Czuję jakbym oszalała. Przed chwilą oddzwoniła do mnie terapeutka, porozmawiałyśmy chwilę, bo nie znoszę tego odlotu od teraźniejszości i kusi mnie, żeby zrobić sobie krzywdę,a by wrócić. Sesja była trudna. Nawet nie wiem jak to opisać, bo w głowie mi jakby wiruje, jestem niczym pijana. Masakra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, a wiesz, że tak? Znów czuję się przy niej stabilniej, te zawirowania z nią związane, o których pisałam wyciszyły się, w sumie to czekam na jak długo, bo za długo nie może być przecież stabilnie i dobrze :P:pirate: . Póki co odpukać pod tym względem jest przynajmniej dobrze. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję... pustkę, to co sobie zaplanowałem do zrobienia na dziś nie zostało zrobione, jednak jeszcze się dzień nie skończył, więc może się ogarnę.

 

Asiu, cieszę się, że jest lepiej :)

 

Mój niemiecki idzie do przodu, dalej się uczę i nawet planuję kupić sobie Kleine Duden :

http://allegro.pl/kleine-duden-deutsches-worterbuch-sl-niem-70-i1515833867.html

 

 

Myślałem, żeby może się dogadać i kupić za 150 zł to :

http://allegro.pl/duden-universalwoerterbuch-i1528558893.html

http://allegro.pl/duden-zestaw-slownikow-i1528559329.html

Lecz to chyba za wcześnie, co uważasz Asiu ?

 

Wiem, że napewno są to jedne z najbardziej interesujących mnie tomów.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agnieszko,, ty jesteś, więc od razu lepiej :)

 

Pustka i ciężko mi się do czegoś zabrać, miewałem lepsze dni ale przewiduję coś zrobić.

A twój ?

 

Asiu, czy mogłabyś odpisać :) ?

 

Cieszę się, że nie rezygnujesz z terapii.

 

P.S

Mam słodki pokój meble będę miał takie :

http://brw.com.pl/pl/kolekcja/8-Pok%C3%B3j+dzienny/64-Sevilla

A ściany fioletowo- pomarańczowe :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, dużo się zmieniło, bardzo dużo... Bo ja jej już wcale nie chcę zakończyć. :hide:

Chyba w takim razie jakoś za wiele się nie zmieniło, bo nigdy nie chciałaś jej kończyć. ;)

 

Z tego co pamiętam Asia wspominała, że zamierza zakończyć terapię z różnych powodów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu! Ale ładny pokój będziesz miał! :-) Też mam taki cały w drewnie i go lubię. A ściany mam żółte. :-) Kasiu, Asia (z tego, co wyczytałam) zamierzała zakończyć terapię, bo miała dość swoich uczuć do terapeutki, ale nie chciała jej zakończyć, tylko uważała to za konieczność. Krzysiu, mój nastrój dzisiaj taki sobie, ale postanowiłam o siebie zadbać, porządnie się wyszorowałam pod gorącym prysznicem, zrobiłam sobie herbaty i planuję się wyspać. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

New-Tenuis, wyszorowałaś :P ?

 

No to widać tu jakieś negatywne uczucia do siebie, ja zaraz poczytam lekturę i zrobię przynajmniej połowę tego co miałem do zrobienia.

Może uda mi też się z niemieckim i zrobię wszystko co było w planach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, dużo się zmieniło, bardzo dużo... Bo ja jej już wcale nie chcę zakończyć. :hide:

Chyba w takim razie jakoś za wiele się nie zmieniło, bo nigdy nie chciałaś jej kończyć. ;)

 

Z tego co pamiętam Asia wspominała, że zamierza zakończyć terapię z różnych powodów.

 

Dokładnie, dobrze pamiętasz Kasiu, głównie z finansowych, gdyż w lipcu kończy mi się stypendium. No i nie dogadywałam się z terapeutką zupełnie w ostatnim czasie, ale to zupeeeeełnie. Teraz nasze stosunki się trochę unormowały, więc robię co mogę, żeby zarobić jakoś na dalszą terapię, kombinuję jak koń pod górę jak to się mówi. :lol: Mam nadzieję, że uda mi się finansować dalej swoją terapię.

 

Krzysiu, Duden to poważny słownik, przede wszystkim niemiecko-niemiecki, przy słówkach po niemiecku są ich niemieckie ich wyjaśnienia, przy czym wcale nie proste, wiem, bo sama mam dużego Dudena i kilka małych tomów. Moim zdaniem słownik powinien przede wszystkim nam służyć, a na początkowym poziomie będzie Ci z nimi bardzo trudno. Jeśli chodzi o małe tomy to możesz sobie kupić Dudena z wymową i z synonimami, przydadzą Ci się. Ale dużego Dudena nie ma sensu teraz kupować, bo tam są po prostu niemieckie definicje niemieckich słówek. Ja "poznałam" tego Dudena dopiero na studiach. :angel: To oczywiście moje zdanie, zrobisz jak zechcesz.

 

Red92, fajnie, że jesteś. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asiu,, w takim razie dużego napewno nie kupię, lecz napiszę do ej księgarni gdzie są Dudeny w promocji i może będą mieli te, które proponujesz. :)

 

Chcę sobie kupić małego Woerterbucha, gdyż jest w promocji i przynajmniej będę mógł coś ćwiczyć.

Nie wiem co sądzić o tym :

http://allegro.pl/duden-kompaktworterbuch-deutsche-rechtsschreibung-i1515839684.html

To chyba pisownia, więc może by mi się przydał ale Ciebie proszę o zdanie :).

 

-- 26 mar 2011, 10:13 --

 

Red92, dobrze, że wróciłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_, Asiu, bardzo się cieszę, że jednak będziesz dalej chodzić na terapię i cieszę się, że dogadałaś się z terapeutką (mam nadzieję, że już nie dojdzie do takich sytuacji jak ostatnio....), bo martwiłam się trochę, co będzie z Tobą po jej zakończeniu. Ale też martwię się o Twoje uczucie do niej, czy ono nie będzie wpływać na terapię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poplątałam się.Robię krok do przodu i dwa to tyłu.Panuje we mnie wielki nieporządek,wszystko jest za male,albo za duże.Wieczorem fantazjuje o rzeczach zakazanych,rano o wlasciwych.Wieczorem zrobilabym wszystkby dostać tę rzecz..A rano myślę sobie,że im szybciej to sie skonczy tym lepiej dla mnie.

 

Jakby to powiedziec..to uczucie,kiedy jednoczesnie chcesz umrzeć i żyć wiecznie...

Częściej umrzeć,ale bardziej-żyć.

 

I nie mogę zrobic nic,choc jednoczesnie chcialabym robic wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak Haniu, co za ironia - chcieć żyć i umrzeć jednocześnie... mi te uczucia również nie są obce. :?

 

Kasiu, sama już nie wiem czy uczucie do terapeutki bardziej pomaga mi czy przeszkadza. przeszkadza, bo nie mogę skupić się na samej terapii i czuję się często owładnięta obsesją na jej punkcie, rozsadzają mnie emocje, pomaga, bo gdyby mi tak na niej nie zależało to już dawno zrezygnowałabym z terapii, i na pewno nie otworzyłabym się tak przed nią, gdybym jej nie darzyła takim uczuciem, grałabym jak przed innymi. to jest trochę skomplikowane. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_asia_, Asiu, to wszystko mnie trochę martwi. Ale mimo wszystko jeśli tylko obejdzie się bez takich sytuacji jak ostatnio, jest lepiej niż jakbyś miała zostać całkowicie bez terapii.

 

 

Poradźcie mi..., jestem jak dziecko we mgle... Jak delikatnie zapytać, czy odwzajemnia moje uczucia? :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×