Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korba


Gość Shadowmere

Rekomendowane odpowiedzi

linka, miałem tak samo z ludźmi i mieli pretensje o to, więc po co próbować skoro i tak wszystko palę.

Później zostanę zwyzywany i będą chcieli mnie bić.

 

Jeśli chcecie rozmawiać to chodźcie do zaburzeń osobowości, nie chcę off-topować Hani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vi., to zacznij się zadawać z NORMALNYMI DOROSŁYMI LUDŹMI - .......wszyscy chcieli cię bić? Wszyscy cię wyzywali? No to może jakoś się do tego przyczyniłeś? Bo to jest niemożliwe.... Ciężko jest cię zrozumieć, nie wiadomo o co ci chodzi ....ludzie się będą wycofywać jeśli nie zaczniesz nad sobą pracować...FIZYCZNIE I REALNIE!!

I co zrobisz jak rodzice kiedyś odejdą? Nie pójdziesz do pracy? Życie jest mega chujowe.......ale ty już nie masz 10 lat......dla własnego dobre, jesteś w świetnym okresie życia.....możesz teraz robić wszystko - i udawać dorosłego i wygłupiać się jak dzieciak - ale rób coś......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Halo!!!

 

Temat nosi tytul "Korba" i jest autorstwa mojego.

Nie bylo w mojej intencji utworzenie tematu "Ogłoszenia samobójcze". :mrgreen:

Ale z tego co widzę,taki wątek może byc potrzebny. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam Kasiu tą sytuację, coś pisałaś na forum. NIe skojarzyłam,że chodzi tu o naszą Hanię.

Zapytałam, a Ty nie chciałaś mówić.

 

NIe wiem co napisać. Mistrzostwo świata....Kasiu.

Ale martwię się o Ciebie Haniu, tyle przeszłaś.

Nie rób juz takich rzeczy i sobie krzywdy. Ja naprawdę wierzę,że w końcu otrząśniesz się,że polepszy się. Już chyba nie może byc gorzej.

Jeszcze raz napiszę,że cieszę się,że jesteś,że żyjesz,że zostałaś uratowana. Tak miało być. I to nie jest przypadkowe....to co się stało.

 

Zastanawiam się tylko dlaczego życie wystawia ludzi na takie próby?

 

Kasiu, Haniu :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muza poezji

Uważam że szczerość

i prostota i bezpośredniość do których (prawdopodobnie) dążę

są często brane za czystą głupotę

a jako że nie żyjemy w szczerym świecie

– bardzo możliwe że bycie szczerym

to głupota.

Mój kochany śpi koło mnie

– w bladym świetle – widzę jak jego męska szczęka

rozluźnia się – znowu ma

usta chłopca

miękkie (...)

jego delikatność drży

w znieruchomieniu

jego oczy zapewne napatrzyły się

z zachwytem na świat z groty

wieku chłopięcego – kiedy zapominał

o rzeczach niezrozumiałych dla siebie

ale czy będzie tak wyglądał gdy umrze

o nieznośna nieuchronna rzeczywistości

czy wolałabym żeby wcześniej umarła raczej jego miłość

czy on sam?

 

 

Zagadka.Czyj to wiersz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z zamkniętymi oczami i ustami

wołam o pomoc,marząc o tym,że ktokolwiek uslyszy i będzie już na zawsze

choc nic nie jest na zawsze

wiem o tym,lecz "Zawsze"

jest jedynym słowem,w które wierzę

wiedząc

że nie ma nic na zawsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla Hani

 

[videoyoutube=7Y26KpgZknY][/videoyoutube]

 

It's a fire

These dreams they pass me by

This salvation I desire

Keeps getting me down

Cause we need to

Recognise mistakes

For time and again

So let it be known for what we believe in

I can see no reason for it to fail....

Cause this life is a farce

I can't breathe through this mask

Like a fool

So breathe on, sister breathe on

 

From this oneself

Testify or tell

Its fooling us now

So let it be known for what we believe in

I can see no reason for it to fail...

Cause this life is a farce

I can't breathe through this mask

Like a fool

So breathe on, little sister, breathe on

Ohh so breathe on, little sister, like a fool

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×