Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, Maat napisał(a):

Zdanie egzaminu na prawo jazdy przez syna.🙂❤️

Nice. Ja miałem wpadkę już podczas powrotu. Ale uff

 

5 godzin temu, Cień latającej wiewiórki napisał(a):

UwU xD

A jutro, jak zwykle w pn, będzie rytualne picie monstera. Full Throttle, mój ulubiony.

FB_IMG_1749973001088.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekka opalenizna, piegi, ale ogólnie za duszno mi na powietrzu w domu zresztą też. Od wczoraj słońce się rozszalało u mnie. 

 

Dużo wody pijcie, mnie 2 butelki znowu nie wystarczają na dzień. Cały czas chce mi się pić. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Młodszy brat pojechał na wycieczkę do Węgier i będzie oglądał jakieś zakola Dunajca. Dobre sobie. Ja bym mu swoje pokazał za darmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 helikoptery ze świata relica i kolejne towarzystwo Coldmana, jakie to miłe uczucie, poczuć że ten czas się znowu zbliża. Odniosłam wrażenie, że One chcą mi powiedzieć coś za Niego, ale nie mówią, patrzą w moim kierunku, poruszają się dostojnie i swoją energią dają mi poczucie spokoju. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Pieprzenie mojego ojczyma, że jeśli w tym kraju zostanie przywrócona kara śmierci, to ja będę tego powodem. Albo że spędzę dożywocie w Gostyninie. Co za dzban...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy
7 minut temu, Maat napisał(a):

@Purpurowy, pojadę przez Gostynin za dwa dni, będę dokładnie w Zuzinowie.🙂

Jak mnie zdążą do tego czasu wsadzić, to weź podrzuć jakieś papieroski...🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.06.2025 o 16:02, Cień latającej wiewiórki napisał(a):

Czyli w sumie nie tak źle 🙂

Ja się kiedyś przywiązywałem do pojazdów, pierwszy samochód po wypadku robiłem
mimo tego, że kosztowało to ze dwa razy tyle, ile był wart. Teraz już mniej – lubię swój samochód ale nie będę miał problemu ze zmianą, jak już przyjdzie na to czas (byle tylko nie władować się na minę).

Dlatego ja niedawno postanowiłem kupić now(sz)y, raz na 10 lat można sobie pozwolić. :P Jeszcze tylko pozbyć się staruszka i będę miał na odłożenie kasy na serwis nowego.

Edytowane przez Grouchy Smurf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś przyjemność sprawiło mi uczestnictwo w Uroczystości Bożego Ciała:

:arrow: 9:00 ― 9:50 Msza Św.

:arrow: 9:50 ― 11:15 → Procesja ulicami mojej miejscowości 

Razem 2h 15 min. ~ jestem zadowolony, że tak długo wytrzymałem:yeah:Tylko bolały mnie trochę nogi.

Edytowane przez Harding

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy
W dniu 16.06.2025 o 15:56, avesen napisał(a):

 

Nie dało się wyklepać i polakierować wszystkiego, bo koszt naprawy przekroczyłby 1/3 wartości samochodu, a że nie zależy mi na tym gruzie, w którego i tak już władowałam o wiele za dużo, to udało się w miarę tanio ogarnąć tak by móc jeździć.

Też w tym roku miałem kolizję, na tyle srogą że odbiór samochodu lawetą. Wyklepałem co mogłem i po naprawach jeszcze sprzedałem z zyskiem. Ale to było BMW, a na tą markę łatwo znaleźć naiwniaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×