Co Wam dziś sprawiło radość?

[marimorena]

psychologiczno-filozoficzna dyskusja z przyjacielem i że nie muszę już chodzić do szkoły

[Gość]

Vett, tak, wakacje to inaczej ferie

 

Vett, wytrzymałam minutę oglądania tego

ja tyż

[Lola Rose]

Vett, ja nie będę ćwiczyć już drugi rok. Mam zwolnienie od okulistki. Wyobrażam sobie minę nauczycielki od wuefu na widok mojego zwolnienia.

[Abbey]

Vett, na twoim miejscu rzuciłbym bym szkołę i wyjechał za granice, najlepiej do Japonii, bo tam mało polaków. Wszystkie poziomy ddukacji w PL to syf.

[mark123]

Nie muszę ćwiczyć cały rok na lekcjach w-f

Tak bardzo bym chciała mieć zwolnienie z wfu... Przed pójściem do liceum chciałam się nawet specjalnie połamać

Ja też zawsze chciałem mieć zwolnienie z w-fu. W-f byłem przedmiotem, którego najbardziej nie lubiłem ze wszystkich. We wszystkim, co robiłem, wychodziłem najsłabiej ze wszystkich i żadnych postępów nie robiłem (dobrą sprawność fizyczną miałem do około 7-go roku życia, potem regres), więc w-fy to była dla mnie w sumie strata czasu. Najbardziej nie lubiłem gier w piłkę, w ogóle nie umiałem i tylko przeszkadzałem wszystkim, gdy musiałem być na boisku. A gdy siedziałem na ławce, to musiałem ciągle uważać, by nie dostać piłką.

[Monar]

Laptooooop

[wiejskifilozof]

W Kropce był proszek do prania.

[deader]

Koniec farsy z Kasią W.

[Monar]

Koniec farsy z Kasią W.

 

A co jest ?

[amelia83]

Monar, 25 lat dostała

[Monar]

amelia83, w końcu! szkoda, że nie ma u nas kary śmierci.

[Gość]

Monar, 25 lat dostała

słyszałam,dla mnie to za mało, powinna dożywocie dostać.

[amelia83]

kasiątko, no pewnie, że za mało, ale co zrobisz

[Monar]

pewnie po 15 latach wyjdzie.........

[marcino81]

MI dzisiaj sprawiło radość dobre śniadanie: omleciki plus kakao (jak za dziecięcych lat) :) Pychota

[deader]

pewnie po 15 latach wyjdzie.........

Tyle że będzie miała przejebane u ludzi, każdy będzie ją kojarzył, nigdzie pracy nie dostanie, najpewniej się zresztą powiesi w ciupie, kiedy minie chwilowa sława i brukowce o niej zapomną. I dobrze, jakoś mi jej nie żal, wkurza mnie tylko że pewnie jeszcze teraz będą apelacje, sracje i tak dalej, "za moje pieniądze". Mogłaby okazać trochę przyzwoitości i powiesić się dziś wieczorem i ostatecznie tą farsę ukrócić.

[Monar]

nigdzie pracy nie dostanie

przecież już jest gwiazdą...

 

nie bój się, ona sobie poradzi. media o to zadbają.

[deader]

nigdzie pracy nie dostanie

przecież już jest gwiazdą...

 

nie bój się, ona sobie poradzi. media o to zadbają.

 

Jakoś nie sądzę. Wiesz kto to Leszek Pękalski, ale bez zaglądania do Google?

[Monar]

deader, oczywiście, że nie wiem

[deader]

Monar, no właśnie Jest to pan który był oskarżony o morderstwo kilkunastu kobiet, to była najgłośniejsza sprawa kryminalna na początku lat 90-tych. Oprócz garstki wykolejeńców jak ja interesujących się tematem - nikt o nim nie pamięta, bo skoro już siedzi a nie zabija to nie ma w nim nic ciekawego i prasa musi sobie znaleźć nowy żer. Tak samo będzie z Waśniewską, jeszcze przez kilka miesięcy będą o niej pisać (bo apelacje, bo odwołania, bo... itd), potem może kilka razy pojawi się w programach typu "Cela nr.", a potem... Potem publika o niej zapomni i pamiętać będą tylko ci których to dotyczyło. I tak jak Pękalskiemu, który za kilka lat wychodzi na wolność pewnie zgotują mały lincz, tak będzie i z nią...

[wiejskifilozof]

Wizyta u fryzjerki.Ma 38-39 lat.

[Gość abstrakcyjna]

detektywmonk, Czemu zawsze piszesz wiek?

 

-- 03 wrz 2013, 14:02 --

 

deader, Racja. Za niedługo prawie nikt nie będzie pamiętał o tej kobiecie.

[wiejskifilozof]

Lubię tak.

[Śmiercionauta]

detektywmonk, co Ty masz z tymi datami?

 

zawsze może napisać książkę, która stanie się bestsellerem. Mam nawet pomysł na tytuł "spowiedź dzieciobójczyni" i karuzela nadal dalej się kreci

[Gość abstrakcyjna]

detektywmonk, A skąd wiesz ile mają lat?