Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

ja mam wieczne wyrzuty sumienia, które np. zabijam - jedzeniem. sprawia to że czuje się jeszcze gorzej, że jeszcze bardziej się nienawidzę, ale przez krótki moment nie myślę... A tak strasznie przytyłam że nie mam ubrań, w nic się nie mieszcze :(

I tak strasznie mi z tym źle. Ostatnio coraz częściej budzę się z myślą 'od dziś robie robie dietę', popołudniu stwierdzam 'a jak mam robić dietę to może po prostu lepiej nic nie jeść', a na wieczór wpier*** to czego nie zjadłam przez dzień.

Czy nie da się normalnie? Czy nie można myśleć normalnie? Czy nie można być normalnym? :(...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Helvetti, jeśli jesteś głodna to może nie aż tak dużo?

bretta, mam ten sam problem z ubraniami. Ostatnio przechodzę sama siebie, nie umiem dopuścic do siebie myśli, że rozmiary 32/34 to już nie na mnie i nie mogę przełamać się kupić czegoś większego. Nie mam już prawie w jakiś spodia chodzić, wybralam się na za kupy w piątek, by coś temu zaradzić i kupiłam... za ciasne spodnie :hide: po prostu nie umiem kupić czegoś większego, bo źle się z tym czuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstałam o godzinie 13. I mi się wydaje że to jest dużo, bo mój chłopak zjadł tyle samo (no, może więcej, pilnowałam by dostal większą porcję obiadową, szczególnie mięsa i kartofli, a na śniadanie zamiast jajek jadł kanapki z serem) Ale przez to że On je tyle mam wrażenie że ja jem bardzo bardzo dużo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Snejana, chciałabym przechodzić z rozmiaru 32 ;)... ale podejrzewam że zmiana rozmiaru jest tak samo trudna, nie ważne z jakiego na jaki, więc nie zazdroszczę, ale jestem pewna że na pewno wyglądasz idealnie i jesteś drobniutka i tak!

 

Helvetti, nie sugeruj się tym co jedzą inni. Chcesz to sobie licz kalorie i jedz powiedzmy 1500, jesteś młoda, rośniesz, potrzebujesz przynajmniej tylu, a podejrzewam że dzisiaj by się nie nazbierało.

Mój chłopak bardzo mało je, ja się przy nim czuje jak największy głodomor świata, ale jakbym zaczęła jeść tak jak on, to pewnie bym szybko przestała jeść zupełnie... Nie sugeruj się nikim, naprawdę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, powiem wam coś pocieszającego:

 

Chojrakowa ważąc 27 kilo nadal nie mieściła się w niektóre 32 z powodu zbyt szerokich kości biodrowych.

I byłam załamana.

 

Teraz mi to zwisa, a przynajmniej staram się, żeby tak było.

I gwarantuję, że nawet jak schudniecie do 25kg, to i tak będziecie się czuły jak obleśne, żrące masę żarcia, oślizgłe TŁUSTE larwy. Jeżeli rzecz jasna będziecie w ogóle coś czuć.

Ja wiele miesięcy mając 2 z przodu na wadze zastanawiałam się jak to możliwe, że tyle ważę, skoro jestem taka gruba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykro jest czytać że dziewczyny, mają takie problemy z odżywianiem, ale dzięki Wam wiem, że nie jestem w najgorszej sytuacji. Wiem że to co pisze w żaden sposób Was nie pociesza i nie pomaga Wam, ale wiedzcie, że 3 mam za Was kciuki i zapewniam Was że 2 z przodu to katastrofa bo to za mało nie za dużo :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chojraczku, ja to wszystko wiem, ale gorzej z praktyką...

 

bretta, Biorąc pod uwagę to że ja ćwiczę powinnam jeść więcej. moja zaprzyjaźniona nauczycielka wf-u dziś podczas lekcji mnie opieprzyła. Kazała zjeść śniadanie, i tylko pod tym warunkiem weźmie mnie jutro na trening....Boję sie że sie nie uda, i nie zjem... a zależy mi na ćwiczeniach :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bretta, taaak, i taka koszmarna panika jak patrzy się w lustro.

Ja na prawdę się staram ostatnio i nawet o dziwo mi wychodzi, ale wiele pracy mnie to kosztowało.

A były czasy jak 5 biegów do toalety dziennie to był sukces, bo mało.

 

Za to dzisiaj nawet gdybym chciała zjeść niektóre dania, nie mogę ze względu na koszmarne zniszczenia jakich dokonało ed w brzuszku :(

Dzisiaj na obiad miałam makaron z serem białym i skwarkami. Zjadłam normalną porcję około 14 i do tej pory leży mi na żołądku i ohydnie mi się odbija :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×