Skocz do zawartości
Nerwica.com

Na co masz ochotę?


wrazliwy

Rekomendowane odpowiedzi

Jakoś nie pojechałem, nikomu nie pasowało. Zatankowałem i pojechałem sobie na działkę. Spaliłem parę fajek, wypiłem kawę i przyjechałem. Nodame byś mieszkała koło mnie to byśmy mogli się przejechać ;):D .

Teraz nabrałem ochotę na druga dzisiaj kawę :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam ochotę by ktoś mi wyjaśnił dlaczego nie przeszkadza mi pisanie z ludźmi na forum i mi się podoba, że mam jeszcze jakieś zdolności społeczne, a gdy rozmawiam z osoba na żywo mam ochotę być sama, bo najlepiej czuję się we własnym towarzystwie. Chyba mam ochotę na słyszenie głosów w głowie, żebym miała z kim rozmawiać na co dzień i bym nie zdziczała do końca.

 

ma ktoś ochotę mi to wytłumaczyć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz, rację, Własnie dlatego nie korzystam z komunikatorów, bo napatrzyłam się jak człowiek przy tym oszukuje, forma postów na forum wydaje mi się bardziej ludzka, bez oszukiwania - ale ja jestem naiwna ;) Poza tym też często w użyciu jest backspace, eh :(

 

Mam ochotę na bycie bardziej świadomą świata i innych ludzi osobą - też mam życzenie :oops: A że to nie takie proste pójdę sobie zrobić kawę - coś mi się należy dobrego od życia, chociaż dzisiaj :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Panna_Modliszka napisała. Tutaj masz dystans, możesz kogoś zle oceniać nawet a pisać z nim jak najlepsi przyjaciele. Nikt też nie może cię negatywnie ocenić tutaj jako osobę tylko np. twoje poglądy wypowiadając się na jakiś temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możesz kogoś zle oceniać nawet a pisać z nim jak najlepsi przyjaciele.

Jesli tak bym zrobiła stracilabym do siebie resztki szacunku

 

Dziękuję Panno_Modliszko. Ja wiem, ze ja jestem ciepło odbierana w rzeczywistości, ale mimo wszystko jestem odludkiem i zawsze się zastanawiałam dlaczego - zrozumiałabym gdybym miała jakieś problemy z innymi ludźmi, ale ich nie mam, nie jestem też introwertykiem (może to Was zaskoczyć, ale jestem sangwinikiem - tylko teraz się trochę pogubiłam w życiu), więc czemu lubię być sama ze sobą, tak było od zawsze.

Zachowuje się jak ptak który ma sprawne skrzydła i ma też stado ptaków które na niego czeka by odlecieć w ciepłe kraje (no bo zima idzie :pirate: ), ale postanowił być nielotem i zaszyć się samotnie w jamie - no ale dlaczego?. Bez sensu - jak to w sobie zrozumiem to będzie święto ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nodame dałem tylko przykład o dystans, ja też bym tak nie mógł. A spotkałem się z takimi ludzmi np. w pracy którzy inteligencje emocjonalna wykorzystywali w podobny sposób, żeby kogoś podejść podpieprzyć i mieć jakieś profity u szefa itp. mniejsza z tym.

 

Nadal się utzrymuję ładna pogoda :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×