Skocz do zawartości
Nerwica.com

MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)


mała_ja

Czy moklobemid pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

73 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy moklobemid pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      33
    • Nie
      29
    • Zaszkodził
      16


Rekomendowane odpowiedzi

ja tez brałem, początkowo super ale po jakimś czasie zaczął wywoływać straszną nerwowość i rozchwianie emocji, zaletą mixow jest to ze mozna sterować siłą oddziaływania na poszczególne przekaźniki, w przypadku samego moklobemidu jest to niemożliwe bo sam w sobie działa na wszytskie, więc jak jego działania na noradrenaline jest dla kogoś za silne to nie może nic z tym zrobić, jak zmniejszy dawkę to tak samo zmniejszy działanie na całą resztę, serotonine i dopamine, jak dla mnie jego działanie było za silne na noradrenaline w stosunku do serotoniny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale w badaniach, które do tej pory przejrzałem klomipramina była jedynym LPD, który przebił skutecznością moklobemid(w określonych zaburzeniach). Ale jeżeli chodzi o profil skutków ubocznych i ogólne tolerowanie leku przez pacjenta to franek wypadł sto lat za murzynami- za moklo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie moklobemid nie ma prawa być skuteczny w OCD/NN i nawet się go nie rozpatruje jako potencjalnego leku w tym zaburzeniu. Bo on tylko podnosi poziomy serotoniny(np. w korze przedczołowej) ale w żaden sposób nie wpływa na wrażliwość autoreceptorów 5-HT. Klomipramina to zaś "złoty standard" w leczeniu OCD- pierwszy lek i uważany dotąd za jeden z najlepszych.

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9951563

 

Praktyka okazała się inna- moklobemid przebił klomipraminę i skutecznie wyeliminował mi większość symptomów OCD. Także widzisz- mimo badań są rzeczy, które się fizjologom nie śniły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem przed chwilą link do tego, jak znajdę to wkleję. Ale na razie uwierz mi na słowo- klomipramina niestety powoduje przyrost masy ciała(podobnie jak większość TLPD). Może nie jest to taki przyrost jak po ciężkiej artylerii neuroleptycznej, ale jednak.

 

Przeszukaj gugla albo bazy pod hasłem "clomipramine weight gain", a dużo znajdziesz na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie moklobemid nie ma prawa być skuteczny w OCD/NN i nawet się go nie rozpatruje jako potencjalnego leku w tym zaburzeniu. Bo on tylko podnosi poziomy serotoniny(np. w korze przedczołowej) ale w żaden sposób nie wpływa na wrażliwość autoreceptorów 5-HT. Klomipramina to zaś "złoty standard" w leczeniu OCD- pierwszy lek i uważany dotąd za jeden z najlepszych.

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9951563

 

Praktyka okazała się inna- moklobemid przebił klomipraminę i skutecznie wyeliminował mi większość symptomów OCD. Także widzisz- mimo badań są rzeczy, które się fizjologom nie śniły.

To pokazuje jaką na dzień dzisiejszy psychiatria jest pseudodziedziną medycyny i ile jeszcze drogi zanim osiągnie ona status leczenia przyczynowego, a nie (ile bozia da)objawowego. Ja po każdej tabletce Moklaru czułem się jakbym dostał baseballem w łeb i ten objaw nigdy nie minął, na noc brałem 2x150mg to po 30min od wzięcia tabletki (jak byłem najedzony to trochę dłużej) zasypiałem tam gdzie siedziałem - to był jedyny efekt, a lekarka zdawała się nie słuchać co do niej mówię i "niech Pan bierze na dzień a na wieczór najmniejsza część dawki, alb o wcale bo Pan bedzie miał problemy ze spaniem" XD - normalnie rece opadają. To było jedyne działanie moklobemidu 600mg/d .

 

DarkP. próbowałeś kiedyś memantyny przez dłuższy czas w wysokich dawkach ? (tylko szczerze, bo z tego co mi się wydaje to co drugi drący się najgłośniej na forum że coś miał, brał i ma w szfce jeszcze 4295295tab. to na oczy nie widział połowy rzeczy o których piszę - odnoszę się do Skipperów i innych , którzy wszedzie byli, wszystko widzieli i wszystkiego spróbowali)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taa kiedyś się napaliłem na memantynę i zamówiłem sobie przez jakieś Indie Pharm, ale albo to nie była memantyna albo inaczej reaguję na leki ale była u mnie wyraźnie depresjogenna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz sprawdzonego źródła w necie to równie dobrze mogą Ci przysłać cukier/mąkę w kapsułkach, a Ty się będziesz jarał swoim zajebiaszczo drogim placebo i na drugi dzień opisywał barwnie jego farmakodynamikę i wpływ na receptory na forum. Bardziej sprawdzony sposób to odkupić z drugiej ręki od kogoś z forum poświęconego ch. Parkinsona czy Alzheimerowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o tym pisałem. Miko, dostałeś pewno kreatynę z mąką ziemniaczaną from India i ot całe kupowanie "leków" na tych stronkach. Ale abstrahując już od tego, to na podstawie doniesień z zachodnich stron niemal za pewnik można wziąść że memantyna nie powinna być stosowana u ludzi mających jakiekolwiek problemy depresyjne, bo wszyscy zgodnie mówią że mem. je nasila. Jednak ciekawe jest działanie antagonistów NMDA/AMPA pod wzgl. redukcji symptomów OCD - na NCBI o glutaminianie w OCD jest na prawde sporo publikacji , przytoczę jedną z ciekawszych http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2746669/#!po=0.704225 . Tabela 3. pokazuje wyraźnie dużą skuteczność takiego tipirmatu czy mamentyny/riluzoru - ciekawa bardzo rzecz , zważywszy że te OCD to tyle objawów i schematów ilu ludzi na świecie, poza tym jak widać niektórym nawet moklobemid anihiluje zaburzenia całkowicie, skolei inni mają paroksetynę + klomipraminę + neuroleptyk :P są stałymi bywalcami na oddziale psychiatrycznym i osobami całkowicie niezdolnymi radzenia sobie z czynnościami dnia codziennego. Na nowy rok koniecznie cza ulepszyć historię leczenia, udać się na jego kontynuację gdzie indziej :P i stestować tą memantyne 20mg/d :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się co gorsze, depresja czy OCD. Zauważyłem, że SSRI które całkowicie u mnie leczą OCD nie działają zbyt dobrze na depresję, a jedyny lek który zadziałał u mnie w sposób wyraźny na nastrój i anhedonię czyli mirtazapina nie chce zadziałać kolejny raz, no i słabo sobie radzi z OCD. Próbuję teraz łączyć SSRI (sertra) z mianseryną, żeby to jakoś pogodzić. Za wcześnie na razie żeby coś powiedzieć bo biorę je niecały tydzień, ale kijowo się czuję, mam nasilony lęk i anhedonię, depresja też ma się dobrze :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie- to znaczy, że jego okres biologicznego półtrwania wynosi 1-2 godziny- i że po tym czasie stężenie leku w krwi/osoczu/surowicy zmniejszy się do połowy wartości początkowej. Ale jak wykazały badania blokada monooaminooksydazy A trwa około 24h(nasilniejsza przez pierwsze 8-10 godzin), dlatego moklobemid brany w 2-3 dawkach podzielonych starcza na całą dobę.

 

Tianeptyna też ma tę niedogodność, że trzeba ją brać 3x dziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że dawkowanie czasami musi być 3x na dobę. Okres półtrwania czasami ma się nijak do czasu działania leku, np. taka agomelatyna za 190 zł ma okres półtrwania 1-2 godziny. Leki przez regularne przyjmowanie powodują zmiany receptorowe i to jest ważniejsze od okresu półtrwania leku. A teraz wybierz sobie odpowiedź która Cię bardziej uspokaja :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się co gorsze, depresja czy OCD.

No właśnie ja bym mógł nawet skosztować tej całej depresji :P bo jakoś nijak nie moge jej mieć - co bi mi się nie działo to mam nie mniej jak średni humor. Mogę siedzieć tydzień sam w domu, mogę gdzieś wyjechać na miesiąc nie dając nikomu info i być bez kontaktu ze światem - zawsze czuję się spoko , a wszystcy mówią że na nast. dzień juz by dostali pier...ca . Tym bardziej mnie to dziwi bo jak niby za depresję, lęki i OCD odpowiada prawie to samo.

Zauważyłem, że SSRI które całkowicie u mnie leczą OCD nie działają zbyt dobrze na depresję

U mnie SSRI koszą dosyć mocno skrajne emocje, nic mnie nie doprowadza do łez dumy, nic mnie nie doprowadza do super przyjemności, nic we mnie nie wywołuje głębokiego i nękającego lęku. Na OCD działają jak DX2 ma porost włosów.

a jedyny lek który zadziałał u mnie w sposób wyraźny na nastrój i anhedonię czyli mirtazapina nie chce zadziałać kolejny raz, no i słabo sobie radzi z OCD.

Z info rzucanych przez PubMed i zaawansowanych użytkowników forów zach. wynika że jest wiele osób u których bezpośredni antagonizm 5ht2a lub/i 2c koszmarnie nasila lęki bądz OCD, skolei producenci uważają ten mechanizm za odpowiedzialny działaniu przeciwlękowego mianseryny czy mirty. Czeski film.

Próbuję teraz łączyć SSRI (sertra) z mianseryną, żeby to jakoś pogodzić. Za wcześnie na razie żeby coś powiedzieć bo biorę je niecały tydzień, ale kijowo się czuję, mam nasilony lęk i anhedonię, depresja też ma się dobrze :(

Ja ładuje sertre już prawwie 8msc. w tym z 6msc. w dawce 200mg/d i w głębi serca nie tak sobie to wyobrażałem, lekarka po próbie z paro, fluwoksaminą, powiedziała że może mi od nowego roku wypróbować klomipraminę i to chyba wszystko co możemy zrobić, bo jak na mnie patrzy to boi się dać mi do SSRI klomipraminę, próbowałem dołączać neuroleptyki , ale ... tragedia. Więc perspektyw brak :/ więc trzeba zacząć dołączać na własną ręke pionierskie kuracje. Trzymam kciuki za Ciebie, jakby się dało to bym od Ciebie wziął trochę depresji , ale z ważnych rzeczy to tylko pieniędzmi można się wymieniać :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy moklo trzeba brać typowo tak jak inne leki czyli dopiero po jakimś czasie są efekty, czy w razie potrzeby można wziąć porcje a drugiego dnia już nie?

Efekty są po czasie krótszym niż trzeba czekać w przypadku SRI, ale nie są "od razu". To nie jest benzo, jak się zaczyna kurację trzeba brać lek nieprzerwanie w takich samych dawkach i porach, tym bardziej że to cholerstwo ma krótki okres półtrwania i nie można sobie szafować porami przyjmowania leku tak jak np. z fluo, gdzie wszystko jedno czy weźmiesz 1 dnia rano , a drugiego po południu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vizir próbowałeś kiedyś połączeń SSRI z mianseryną? Jak będziesz miał chwilę to poczytaj:

 

http://www.faqs.org/patents/app/20090176808

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15138437

 

Nie chodzi o żadne dodatkowe działanie mianseryny, typu "poprawa snu", tylko zwiększenie działania SSRI (także na OCD). U mnie w mieście to połączenie "króluje" - SSRI jest zmieniane zależnie od upodobania lekarza, ale miansa jest prawie zawsze.

 

A jakby Cię odstraszał ten antagonizm 5-HT2a i lub c miansy to pamiętaj, że klomipramina (jak wszystkie trójp.) to także antagonista 5-HT2a i c.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×