Skocz do zawartości
Nerwica.com

witam ponownie


komosa

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem od czego mam zacząć... Pewnie od tego, że dawno mnie tutaj nie było, bo uznawałam zazwyczaj, że to jest zbędne i głupie... ale problemy, problemy... żadnych ludzi którzy rozumieją, samotność w domu, brak zajęć...

 

Pewnie nikt mnie nie pamięta...

 

Mam nerwice lękową od ponad roku, problemy z wychodzeniem z domu na dłuższy czas... odstawienie tabletek z wlasnej ochoty. No i problemy sie nie tyle nasiliły co skomplikowały. Od niedawna biorę Elicee... zwlekałam z pierwszą tabletką, bo wiem, że mam przez problemy poważne problemy alkoholowe. Gdy juz wzięłam tą pierwszą tabletkę, uważałam, że z alkoholem koniec, bo w koncu jestem dorosła, odpowiedzialna... Jednak nie... Tabletki biorę, piję codziennie, nie potrafie sobie odmówić, a gdy ktoś zwraca mi na to uwage (zwykle mój chłopak z którym obecnie mieszkam), zaczyna sie agresja. To jest chore, bo wiem, że aby, móc pić swobodnie i (nie oszukujmy sie), niszczyć sie bez ograniczeń, bylabym w stanie go zostawić.

 

Nie panuję nad swoim życiem. Jak to stwierdziła psychoterapeutka, picie i zaburzenia jedzenia to są jedne z większych moich działań autodestrukcyjnych. Nie radzę sobie, bardzo powaznie sobie nie radze. Wychodzę zwykle jedynie w poniedzialki na psychoterapie i do pobliskiego sklepu po alkohol... Tyle...

 

Co najgorsze (a może i nie takie najgorsze), wśród ludzi jestem niesamowicie radosna, zagaduje wszystkich żartami... ale takich dni jest mało... i całe dnie przewaznie siedze w domu. Wszystko mi sie komplikuje :(

 

Witam wszystkich jeszcze raz ciepło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×