Skocz do zawartości
Nerwica.com

Chora, nie chora.


Helvetti

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz u psychiatry wylądowałam ponad 3 lata temu, u psychologa troszkę wcześniej. Od 3,5 roku z przerwami mam myśli samobójcze. Podjęłam się jednej próby półtorej roku temu, miałam płukanie żołądka. Bardzo często myślałam o samobójstwie, nieraz gromadziłam leki, żyletki. Okaleczam się z przerwami od 4 lat.

Mam już dosyć, chcę umrzeć. Od wyjścia ze szpitala psychiatrycznego planuję samobójstwo. Codziennie płaczę, ostatnio trochę nie chodziłam do szkoły bo nie mam siły wychodzić z domu. Mi się to nie zdarzało, kiedyś chętnie wychodziłam nawet jak miałam gorsze okresy okaleczania się etc.

Od wyjścia ze szpitala (ponad miesiąc) czuję się coraz gorzej, a powinno być lepiej!

Przebywam od półtora roku na oddziale dziennym.

Mimo to usłyszałam od rodziców (nie bezpośrednio od lekarzy) że nie jestem chora psychicznie.

Jak to w końcu jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 17 lat. Mój tata jest alkoholikiem po terapii, ale po terapii jeszcze pił. Prawdopodobnie już nie pije. Nie wiem tego, ponieważ już z nim nie mieszkam. Z nim mieszkałam rok, teraz znów wróciłam do mamy. Moja mama uważa że szpital to już ostateczność (A jak wy sądzicie?) i jest już bezsilna, tak mówi. Nie chce iść na terapię rodzinną, bo słyszała od znajomych że to bardzo trudne i nie chce wciągać w to mojej młodszej siostry. Mam wrażenie jakby mama chciała uchronić ją przed moimi problemami.

Robię też coś czego nie powinnam. Mówię mamie o samobójstwie. Bo mam dosyć, i czuje że to zrobię. Boję się być sama.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×