Wkurza mnie:

[ChrisMessina]

Pieprzone sentymenty.

[mark123]

Że jutro może być beznadziejny dzień.

[Gość]

że Putin jeszcze żyje

jakem medium, przewiduję, że zejdzie z tego świata 8 maja br.

[Gość]

no to Cię trzymam za słowo, jak nie trafisz to wisisz mi mołotowa

[oskaka]

Ze nie mogę chodzić spać wcześniej...

[Argish]

Artemizja, ja też mam przesraną majówkę w sobotę mnie wcisneli do pracy na całą dobę

[Gość]

Artemizja, czhli co, skonczyl sie juz dobry uklad?. Nie daj sobie wejsc na glowe bo to najgorsze co mozna zrobic .

[Gość]

Odkąd biorę Wellbutrin wszystko mnie wkurza.

[Gość]

A mnie wqurwia to, że kilka dni temu wysłałam do psychoterapeuty e-maila i oczywiście ze ro odpowiedzi. Nie kumam ludzi, po uj te skrzynki mają i jeszcze dają informacje, że można w ten sposób się skontaktować. Aż mnie to zniechęciło do tej kobiety bo t owyraxny brak poszanowania klienta :/.

[Gość]

Bode Miller, Chillout

[Gość]

Odkąd biorę Wellbutrin wszystko mnie wkurza.

Ty mnie też, a nawet gorzej- popęd wzrósł

[Gość]

Odkąd biorę Wellbutrin wszystko mnie wkurza.

Ty mnie też, a nawet gorzej- popęd wzrósł

jeszcze jedne genitalia na pw i Cię naprawdę bloknę, co z Tobą man;/

[Gość]

nie to nie! pff...jeto zaraz dupę wyślę

 

kuwa wszyscy na majówce a hobbi jeszcze dostał fajne dropsy

[Gość]

Kolejna rzecz mnie dziś rozpierniczyła - dzwonię do NZOZ bo mają w ofercie na stronie info, że mają poradnie endokrynologiczną, a babka mi strzela tekstem - tak mamy, ale endokrynolog przyjmuje tylko raz w miesiącu - poradnia pełną parą, qurwa!

[Gość]

acherontia-styx, nie mam miesiąca/dwóch... :/. Jesus, ten kraj to serio patologia i dno dna.

Swoją drogą bardziej chodziło mi o fakt reklamowania się posiadania owej poradni, przy czym obecnośc danego specjalisty raz w miesiącu nie nazwałabym poradnią...

[Gość]

acherontia-styx, mam Polmed w Kato, jeżdżę tam do lekarza poz.. Chociaz o endogrynolog tam przyjmującej czytałam różne opinie a potrzebuję też osoby dobrej, która się zna na rzeczy, a nie jak poprzedni, u których byłam :/. Zresztą najbliższy termin, w którym tam przyjmuje, to 14 maj :/.

[Gość]

blah!, mam zbyt wysokie TSH (ale w wyniku laboratoryjnym jest w normie. Z tym że nie w normie mojego wieku, o czym żaden engokrynolog, u którego byłam mnie nie poinformował uznając, że przecież wynik jest w normie laboratoryjnej) i zbyt małą tarczycę. A jak ja widzę na stronie Polmed, że na jednego pacjenta przeznaczają 12minut wizyty, to dzięki...byłam już własnie u takiego gościa, który skasował 200PLN i po kilku minutach "wyrzucił" z gabinetu wciskając mi kit, że z moimi wynikami wszystko jest w porządku. Wiesz, jakoś generalnie w Kato mało jest lekarzy o tej specjalizacji ale nie wiem z jakiego Ty miasta jesteś więc może po prostu miałaś fart a ja tego szczęścia nie mam.

[Gość]

Dlatego ten kraj to dno dna i będzie już tylko gorzej

[Gość]

blah!, a czego oczekujesz od endokrynologa, chciałabyś się leczyć na niedoczynność czy jak?

[Gość]

blah!, a czego oczekujesz od endokrynologa, chciałabyś się leczyć na niedoczynność czy jak?

no tak. Z wyników badań wynika, że mam problemy z niedoczynnością tarczycy.

[Gość]

blah!, jeśli bardzo Ci na tym zależy, to powiedz, że masz obciążenia rodzinne, jesteś ospała, przemęczona, ciągle Ci zimno, skórę masz suchą. I już. Rozumiem, że usg robiłaś skoro napisałaś o małej tarczycy. Przeciwciała oznaczałaś, hashimoto wykluczone?

 

Generalnie to lepiej nie zaczynać zabaw z tarczycą, jeśli nie ma wyraźnych wskazań, więc ja bym się zastanowił na Twoim miejscu.

[Gość]

Bonsai, tak tez mowilam bo dokladnie tak mam ale nikt tego na powaznie nie wzial wiec coz...

Wiem, ze z tarczyca tak jest, ze gdy zacznie sie brac leki, to prawdopodobnie juz do konca zycia trzeba bedzie je brac ale ja potrzebuje szybkich efektow bo nie mam juz czasu na dluzsze czekanie.

[na_leśnik]

Byłem dziś w banku otworzyć założyć konto walutowe przed wyjazdem za granicę. I uj załatwiłem, bo "takie rzeczy to tylko w większych placówkach". Uroki zadupia...

[nieboszczyk]

że Putin jeszcze żyje

putin podobno bedzie wściekły że nocnych wilków nie wpuszczono

[Gość]

Artemizja, ...ale w pewnych kwestiach kolezenstwo powinno zejsc na drugi plan. Glownie tyczy sie to pracy. Pamietam, jak kiedys zatrudnialam znajomych i wykorzystujac to, ze po pracy idziemy na piwo czy jedziemy na deske a nastepnego dnia widzimy sie na uczlni i pomagamy sobie wzajemnie na kolosie. Zaczeli meczyc o podwyzke, no bo przecie jestesmy dobrymi znajomymi. Niestety, czasem trzeba byc zyciowym egoista i dbac o swoje i wcale nie jest to wtedy zlosliwosc .

Edytowane 30 Kwietnia 2015 przez Gość