Skocz do zawartości
Nerwica.com

Film Dzien Swira:) Czy tacy Bedziemy??


Gość isabella_28

Rekomendowane odpowiedzi

Świetny film. Nie nazwałabym go komedią, bo mimo paru 'zabawnych' scen ukazuje człowieka, zagubionego i chorego. Koterski jak zwykle ukazał polską rzeczywistość bardzo dobitnie, ale szczerze. Jeden z moich ulubionych filmów i chyba najlepszy polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem być może i reżyser chciał "przerysować" sytuacje w tym filmie, ale tak jak tutaj było pisane, dla niektórych te przerysowane sytuacje to codzienność. Coś co większości ludzi nie mieści się w głowie "męczy" wielu użytkowników naszego forum. I to jest tragiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu jak oglądałem ten film to był smutny, ale dziś jak go oglądam to jest tragiczny. Prawie wszystko mam tak samo, oprócz tej pierwszej miłości, której nigdy nie miałem nawet. Jest chyba tylko jedno wyjście z tej sytuacji.

 

Popłakałem się przy scenie, gdy Adam mówi do sąsiada na plaży. Cały ja, a mam dopiero 23 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat wrócił. Nie choruję na nerwicę natręctw, ale zanim pojawiła się u mnie psychoza czułem się podobnie jak bohater filmu. Totalny bezsens świata i złość, która nikogo nie interesuje. Bardzo dobrze ten film to pokazuje. Trwałem w tym stanie, póki moja psychika nie miała dość i zachorowałem na psychozę. Co musi przechodzić człowiek, dla którego życie w świecie głosów i omamów jest receptą. Fajnie, że ktoś to nakręcił, bo ukazuje dobrze ten stan.

 

Najlepsza scena z babcią i zupką. Człowiek w domu jest nikim, naczelna wartość to zupka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za dzieciaka oglądałem ten film,niewiele rozumiejąc,ale śmiejąc się z niektórych scen,oglądając po latach...uśmiałem się jeszcze bardziej,rozumiejąc jeszcze więcej z niego,ale też i wzbudził ten drugi rodzaj,mniej "pozytywnych" emocji (nie mam NN,ale chyba dla każdego z nas,niektóre odczucia/stany nastroju były bliskie tym,które miewał protagonista)

Genialny film :mrgreen: !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, cała trylogia jest bardzo smutna, choć niejednokrotnie człowiek śmieje się na głos. Co ciekawe, gdy byłem malcem, to "Nic śmiesznego" wydawało mi się typową komedią, z mnóstwem fajnych tekstów. Do takich filmów trzeba chyba dorosnąć, żeby ujrzeć ich prawdziwy wymiar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×