[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice

Swoją drogą - chyba pierwszy raz w historii zlotów nastąpiło takie zgranie kulinarne

a propo's kulinariow..25 maja w Gdyni obnizki cen w restauracjach http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdynia-noc-restauracji-Takze-od-kuchni-n58120.html

Jestem za

Kiya, zajebisty avatar

Ja będę wyłączona 25., ale nast. razem już na stówę się pojawię, bom się stęskniła

pannaAlicja, dziękuję Jesteś jedyną osobą, która mi to powiedziała, a przecież on emanuje zajebistością

Kurczę, ja chyba będę jednak 25 w pracy

Kiya, ale w nocy?

Candy14, do 21, w Gdyni byłabym o 22, więc kijowo.

No chyba zebysmy nastawili sie na nocna nasiadowke i pobalowali troche

Candy14, 26 też w pracy

no to odpada

Candy14, możecie się najeść beze mnie

Może i ja w przypływie zajebistości zmienię swój avatar który zaczął kojarzyć mi się z zapachem do WC

Spotykamy się w ten weekend, prawda?

Tylko, ze ja bez Ciebie nie przyjde :)

Candy14, beze mnie?

PoznacSiebie, rzeczywiście, teraz też mi się tak kojarzy A czy się spotykacie, to nie wiem

Kiya, jestes jedyna osoba ktora kojarze z grupy Gdynskiej :) Razniej mi bedzie w Twojej obecnosci

Candy14, no tak, reszta się słabo udziela... No to jest tylko jedno wyjście - musisz ich skojarzyć No ale miło mi bardzo

Poczekam az bedziesz miala czas i wtedy sie zjawie

ja w ten weekend też nie mogę

E....więcej entuzjazmu! A pozostali?

Ja bym się chętnie spotkał ale bez popijawy ostrej bo muszę pozostać o zmysłach Panna Alicja, dzięki za motywację Kiya, avatar pierwsza klasa

Vilgefortz, podlizujesz mi się Ale dzięki Jak Ci idzie pisanie?

Też bym się chętnie z wami kiedyś spotkał. :)

Chyba się już oswoiłem z tym forum.

W ten weekend jak najbardziej mi pasuje... :)

To rzucam propozycję: sobota 17h. Model spędzania czasu: dowolny

-- 18 maja 2012, 21:09 --

a bym się chętnie spotkał ale bez popijawy ostrej bo muszę pozostać o zmysłach

Vilgefortz, kto nie chce nie pije, a komu to pomoże to napije się dwa piwa, jak ja. Co prawda byłem dopiero na jednym spotkaniu ale nikt się nie zataczał wychodząc więc chyba nie jest tak źle.

A tak poważnie to mi się nie chcę zamulać w domu bo mnie depresja dopada, więc byłoby fajnie jakby ktoś chciał się spotkać w ten weekend.