Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

slow motion, Spokojnie -21 stopni i słoneczko.

trzeba było Bubcie wystawić i się nią przejechać do sklepu po fajki. Poza tym chyba dobrze się zapowiada dzień.

Thazek, mi sie nie chce wstać i zrobić śniadania

slow motion, dało się wywnioskować ale nic złośliwego, po prostu to mi trochę ograniczało poczucie swobody och, dziś pytanie dnia - czy uda mi się w końcu wyjść z domu na ten cholerny basen? Bo karnet mi się skończy, zanim dam radę wyjść Ugh, lekarz, trzymam kciuki

Thazek, piękna śmierć, zamarznąć otulona promieniem słonecznym.

"Bubcia" ło matko

-- 31 sty 2012, 10:50 --

idle, ciekawe jak moim by zareagowali. Idź, idź. Najgorzej to wyjść. Znajduję się setke powodów na "nie".

Dziekuje eee

slow motion, Miało być BUMCIA mała pomyłka

arla, mi też się nie chciało wstać ale to zrobiłem, wstałem zjadłem śniadanie i pojechałem na zakupy

a ja wstałam i pojechałam do pracy

już trzecia kawa leci, a ja dalej jakaś taka niemrawa

BUM cziki cziki

Korba, z tego co kojarzę to pracujesz w jakimś biurze prawda?

Wstalem strzelilo mi w kregoslupie...i jestem unieruchomiony prawie...szok bol z.......y.....nic przeciwbolowego nie dziala ketonal zezarlem......niewiele mi to dalo.....

nextMatii, biedactwo

nextMatii, Też ostatnio mam problem z kręgosłupem ale myślę ,że to od mrozu

marzną mi stopy i łapie kręgosłup...

Korba, z tego co kojarzę to pracujesz w jakimś biurze prawda?

a i owszem

Kiya thazek....przechlapane...mam i przeziebiony jestem...wrak czlowieka....gorzej niz70latek....

nextMatii, może poleż na podłodze, mi pomaga, bo mam problemy z dolnym odcinkiem.

-- 31 sty 2012, 11:14 --

Korba, wymarzona praca w tym momencie

nextMatii, to do wyrka, wygrzewaj się i nie nadwyrężaj kręgosłupa.

nextMatii, Też się tak czuję czasami ,zwłaszcza w robocie a lekka nie jest i cały dzięn na nogach i podnoszenie ciężkich rzeczy...

slow motion, Mi leżenie nie pomaga nigdy na to

właściwie to nic mi nie pomaga. Najlepiej jest się ruszać wtedy...

choć z moimi trzęsącymi się łapami a'la alkoholik to pewnie by mnie nie chcieli.

slow motion, wiesz, praca biurowa może być różna, chyba że chodzi Ci o temperaturę na zewnątrz

ja na kręgosłup co dzień na rowerku 2 razy dziennie pedałuje. Efektów jeszcze większych nie widzę, ale zawsze to jakiś ruch.

slow motion, Korba, Wpadnijcie do mnie do pracy a będzie wam ciepło

na kręgosłup to basen jest wskazany

Korba, marzy mi się siedzenie przy biurku i bycie niewidzialną. I odwalanie prac papierkowych.

slow motion, to ja nie mam takiej pracy, że się mogę schować za papierami i cicho siedzieć. Mam sporo kontaktu z ludźmi, a jak pracuję nad jakimś projektem, to jest to praca ściśle zespołowa.

Thazek, masz smar? ja wezmę popcorn i popatrzę

Korba, ja też pracuję właśnie nad ważnym projektem, jestem już na końcówce i chyba nieźle idzie, jak sądzisz Kasia

Korba, do niedawna też byłam w pracy kontaktowej, ale na chwilę obecną nie dam rady.