Skocz do zawartości
Nerwica.com

Re: witam


aneczkawiki

Rekomendowane odpowiedzi

Kochana, nie umrzesz. Ja umierałam już tysiąc razy i nadal żyję :) Wiem, że jest ciężko, ale popatrz, jednak nie umieramy pomimo że nam się wydaje, ze to już, właśnie teraz zbliża się koniec. To wszystko siedzi w głowie i musisz po prostu szukać czegokolwiek, co pozwoli Ci się od tych myśli uwolnić choć na chwilę. Z czasem te chwile będą się wydłużać, uwierz mi. Łatwe to nie jest, wiem to doskonale , ale nie wolno się poddawać. Spróbuj ćwiczeń z oddechem - oddychanie przeponą.

Połóż się na łóżku, koniecznie się rozluźnij, po prostu poczuj, ze Twoje ciało robi się flakiem :) Na początek, żeby mieć pewność o co mi chodzi, połóż sobie jedną dłoń luźno na brzuchu, a drugą na klatce piersiowej. Weź głęboki oddech, taki do oporu, ale napełnij powietrzem brzuch, a nie klatkę piersiową, Po prostu to Twoja ręka leżąca na brzuchu ma się unieść, a nie ta ręka na klatce :) potem powoli wypuść powietrze nosem. Pooddychaj tak przez 5 minut na początek, później możesz sobie przedłużać. Takie ćwiczenie najlepiej ze 2 razy dziennie wykonać.

Podczas tego ćwiczenia mogą wystąpić dwa scenariusze - żadnego się nie bój absolutnie.

Możesz albo się popłakać albo zacząć się śmiać i cieszyć :)

Ja za pierwszym razem ryczałam jak dziecko, tak jak bym wyrzucała z siebie cały syf. Kolejne razy to już śmiech, poprawa nastroju.

Do tego prawie na pewno będą towarzyszyć Ci objawy, które mogą wystraszyć, ale nie bój się ich, bo one są właśnie oznaką, że się dotleniłaś, takie objawy jak mrowienie w całym ciele i pozorna "dziwność" na ciele to właśnie dobre znaki :)

 

Poza tym po takim oddychaniu mnie natychmiast zaczyna się ziewać, więc jest to super pomoc przy kłopotach ze snem :) Warto spróbować, bo to za darmo :)

 

Bądź silna i próbuj sobie na siłę tłumaczyć, że nic Ci się nie stanie. Na przekór myślom i emocjom mów sobie twardo - nic mi nie jest! Jestem zdrowa! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×