Skocz do zawartości
Nerwica.com

Depresja zimowa- kolejny atak


hamster91

Rekomendowane odpowiedzi

Jak radzicie sobie z deprechą? Ja już siły nie mam. Ciągły bezsens, nie wiem czego chce, żyję tylko pracą i komputerem. Uczę się zaocznie w szkole policealnej, ale mam ją w dupie w tym roku- nie zdziwiłbym się jakbym miał 50% obecności od września. Śpię po 12h i chleje piwska. Łażę odmóżdżony i czepiam się wszystkiego. Zauważyłem spadek wydajności umysłowej- liczę wszystko 3-4 razy. Każdy mówi, abym się ogarnął etc.

 

Brak motywacji. Martwi mnie to, że zaczynam żyć robotą. W domu smutek, przygnębienie, lęki przed samotnością i brakiem akceptacji. W pracy mam powera, jestem szczęśliwy, gęba mi się nie zamyka. Powoli myślę o braniu nadgodzin. Tam czuję się odprężony.

 

To chyba również wina tego, że wynajmuję mieszkanie i myślę, że w tym roku nasiliło mi się wszystko- samotność, miasto rodzime jest oddalone o 20 km. Dawno nigdzie nie wyszedłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Mam wrażenie, że wiesz co robić, odpowiedzi są w Twoim poście :) Alkohol na pewno nie pomaga, warto znaleźć aktywności poza pracą (może aktywność fizyczna? wspinaczka, bieganie, możesz zostać morsem :) ), warto poszukać nowych znajomych. W taki sposób odzyskuje się chęci do życia ;) I nie musisz wiedzieć czego chcesz, nie musisz się decydować, po prostu próbuj, tak czysto fizycznie. Pójdź na jakąś konferencję, przeczytaj książkę, zapisz się do klubu rowerowego^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie to, że zaczynam żyć robotą. W domu smutek, przygnębienie, lęki przed samotnością i brakiem akceptacji. W pracy mam powera, jestem szczęśliwy, gęba mi się nie zamyka. Powoli myślę o braniu nadgodzin. Tam czuję się odprężony.

hamster91, podejrzewam, że próbujesz wypełnić pustkę, jaką odczuwasz, nadmierną pracą, a to równia pochyła w kierunku pracoholizmu. Z depresji w pracoholizm - nie tędy droga. Czy sam sobie zdiagnozowałeś depresję, czy byłeś u lekarza psychiatry? Leczysz się? Bierzesz leki? Korzystasz z jakiejś psychoterapii?

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×